Pellet
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Re: Pellet
strasznie techniczne określenie tego pieca jak dla mnie. wnioskuję że możesz wszystkim palić. 
Re: Pellet
Pytanie do Pana Brzeczkowskiego i Pana Enerbau
A co się stanie jeśli braknie prądu ???
A co się stanie jeśli braknie prądu ???
Re: Pellet
Dokładnie to samo co przy piecu do centralnego! Piec działa na prąd czy pedałujemy? A jeszcze np. przy podłogowym wodnym może wszystko pozamarzać i dopiero bigos!
Nie po to izolujemy, by robić centralne.
Nie po to izolujemy, by robić centralne.
Re: Pellet
Mogę ale nie chcę.mazi88 pisze:strasznie techniczne określenie tego pieca jak dla mnie. wnioskuję że możesz wszystkim palić.
Nie po po to kupuje się pelleciaka aby śmieciami lub węglem palić.
A jak braknie prądu - odpalam agregat. I piec dalej chodzi.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pellet
Jak często zatrzymuje się "ślimak", gdy coś się zatnie?
Jak wypoczywać na nartach dwa tygodnie, myśląc: zatrzyma się, nie zatrzyma - zaleje nie zaleje...
Ile kosztuje palacz?
Jak wypoczywać na nartach dwa tygodnie, myśląc: zatrzyma się, nie zatrzyma - zaleje nie zaleje...
Ile kosztuje palacz?
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pellet
Dom normatywny ( czyli zbudowany najgorzej jak można ( 0.6W/m2 xK podłoga 0.3 ściana i 0.2 dach ) np. 10x7m + piętro = 140 m2 - z WM z odzyskiem ciepła, zużywa około 50kWh/m2 rocznie - po odjęciu zysków bytowych i słońca - ogrzewany niecentralnie zużyje około 30kWh/m2 rocznie-
czyli 4200kWh - co nam daje 900kg rocznie!!!! To prawie tona! kto ma ma dźwigać, palić?
Przecież to co trzy dni idzie worek! Na ile worków jest "magazynek"?
Jeszcze jak ktoś ma dom zbudowany ciut lepiej niż "najgorzej jak można" to worek idzie jeden na tydzień, ale niewiele osób robi domy lepsze niż to nakazuje norma!
czyli 4200kWh - co nam daje 900kg rocznie!!!! To prawie tona! kto ma ma dźwigać, palić?
Przecież to co trzy dni idzie worek! Na ile worków jest "magazynek"?
Jeszcze jak ktoś ma dom zbudowany ciut lepiej niż "najgorzej jak można" to worek idzie jeden na tydzień, ale niewiele osób robi domy lepsze niż to nakazuje norma!
Re: Pellet
Pan to znowu w jakiś niebyt abstrakcyjny odzedł.
Większość dorzuca przecie 2-3 worki/dzień a nierzadko i więcej, jak dom duży, stary, odpadły tynk.
Jeszcze lepszą kondycję muszą mieć palacze drzewem.
Znajomy pacjent w tygodniu >kubik wrzuca do pieca.
Przynajmniej oszczędza na siłowni.

A może ktoś pamięta kim radziłem palić w piecach czas jakiś temu?
No może "bajbaga" POdpowie?

Większość dorzuca przecie 2-3 worki/dzień a nierzadko i więcej, jak dom duży, stary, odpadły tynk.
Jeszcze lepszą kondycję muszą mieć palacze drzewem.
Znajomy pacjent w tygodniu >kubik wrzuca do pieca.
Przynajmniej oszczędza na siłowni.
A może ktoś pamięta kim radziłem palić w piecach czas jakiś temu?
No może "bajbaga" POdpowie?
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pellet
Po co Pan sobie jaja robi????? Worek dziennie... to nawet PN wyklucza - No chyba, że masochista !
Nie da się tak źle zbudować domu!!! To raz, a dwa PO CO?
Spotykałem w 1995 takich szurniętych:
- Po co mam budować zgodnie z normą? Litr oleju kosztuje 0.60zł - zakopię 1000l koło domu, przywiozą na jesień, potem w styczniu - 1200 zł bez sensu izolować!
Nie da się tak źle zbudować domu!!! To raz, a dwa PO CO?
Spotykałem w 1995 takich szurniętych:
- Po co mam budować zgodnie z normą? Litr oleju kosztuje 0.60zł - zakopię 1000l koło domu, przywiozą na jesień, potem w styczniu - 1200 zł bez sensu izolować!
Re: Pellet
I tak sobie ludziska stryczek na szyję sami założyli.
A było to w czasie gdy zima się zaczęła skracać...

A ja wtedy już mówiłem że solidaruchy mają w sobie więcej hajsu niż nawet komuchy.
Wszystko się wkrótce przyda....

A było to w czasie gdy zima się zaczęła skracać...
A ja wtedy już mówiłem że solidaruchy mają w sobie więcej hajsu niż nawet komuchy.
Wszystko się wkrótce przyda....
Re: Pellet
[quote="Enerbau"]Dokładnie to samo co przy piecu do centralnego! Piec działa na prąd czy pedałujemy? A jeszcze np. przy podłogowym wodnym może wszystko pozamarzać i dopiero bigos!
Bzdura , wystarczy centralne z obiegiem grawitacyjnym , i możemy dodatkowo dorzucić kominek np w salonie z obiegiem ciepłego powietrza grawitacyjnego po wyższych kondygnacjach .
Bzdura , wystarczy centralne z obiegiem grawitacyjnym , i możemy dodatkowo dorzucić kominek np w salonie z obiegiem ciepłego powietrza grawitacyjnego po wyższych kondygnacjach .
Re: Pellet
System nieekonomiczny, niezdrowy, niekomfortowy, ale każdy robi w swoim domu co chce.
Nie po to izolujemy, by robić centralne.
Nie po to izolujemy, by robić centralne.
Re: Pellet
Znajomi mają tak centralne zrobione że pompka rzadko się włącza. A ciepło się rozchodzi po całej chacie. Fakt domek parterowy. Mają jakiś nowoczesny piec na i spalili moim zdaniem mało tego opału. Mówili że jakieś 2-2,5 tony. Rzadko też odwiedzają ten piec bo ciepło trzyma. Chata nie mała bo ponad 140 m2 z parterem i poddaszem użytkowym
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pellet
Chyba niecałą tonę!! 140m2 dom - nie jest w stanie 2 ton zużyć!!!
Re: Pellet
Oni mi powiedzieli tyle.
Tak mało węgla można spalić?? To co trzeba mieć w takiej chacie żeby tak mało spalić?? Pewnie porządnie ocieploną.
Tak mało węgla można spalić?? To co trzeba mieć w takiej chacie żeby tak mało spalić?? Pewnie porządnie ocieploną.
Re: Pellet
W dobrze ocieplonym, izolowanym domu , węgiel to nieporozumienie.
Nie po to izolujemy, by robić centralne.
Nie po to izolujemy, by robić centralne.

