Mam juz po raz kolejny, chyba 6-ty zalany sufit.
Mieszkam w starym budownictwie, wiec stropy sa drewniane raczej.
Administrator powiedział abym skuł te zalane miejsce i położył tynk, albo dał płyty kartonowo gipsowe wodoodporne.
Jak to ugryźć w wypadku położenia nowego tynku (jakie materiały zastosować?) czy te płyty będą lepsze?

A co da tynk czy płyty jak sufit będzie zalany po raz 7 i kolejny? Najpierw trzeba usunąć przyczynę. Fajny administrator To chyba w jego gestii ta naprawa !










Nie po to izolujemy, by robić centralne.

Mam nadzieje, że 7 razu nie będzie, sąsiadka będzie bulić za naprawę jak nie ma ubezpieczenia, a i u siebie musi poprawić układ rur.

To jaki ma być ten tynk?
Z tego co sobie sam wyszukałem to mam zbić ten luźny tynk na suficie, potem gruntowanie i szpachlowanie.
Tylko jaki materiał? Tynk gipsowy, czy gips szpachlowy?

Oczywiście tynk gipsowy. Gładź szpachlową kładzie się na powierzchnię tynku i po oszlifowaniu maluje.

ubezpiecz mieszkanie od zalania :>

Jeżeli zdarza CI się to po rz 6,to faktycznie dobrym rozwiązaniem byłoby ubezpieczyć mieszkanie od zalania. Wtedy nie będziesz musiał się aż tak bardzo martwić o kwestię finansowe. W tym przypadku najpierw dajesz tynk gipsowy.

mam ubezpieczone, o finanse sie nie martwie
a narazie sufit jeszcze schnie

do administratora z awanturą - to jedyne wyjście i koniec
___________________________________________________________________

Praca Inżynier