Czasami nie ma wyjścia,mieszka się w domu z rodzicami,czy teściami i dziadkami i oni wolą wannę,więc wanna z prysznicem w takim wypadku to jedyne wyjście

ale jesli jest miejsca dosc tylko na jedna rzecz to chyba lepiej wannę, bo mozna i polecec i wziac prysznic. Mozna taka niby kabine zamontowac tez na wannie.

jeżeli tylko warunki pozwalają to wanna z tą zabudową

ja bym wlasnie powiedzial na odwrot, wiem po swoich babciach i dziadkach, ze wanna dl starszych to raczej utrapienie niz komfort, dla ludzi starszych zdecydowanie kabina. Chyba, ze mowa o okolicy 40-50 lat, wtedy faktycznie wanna.

dodatkowo w przypadku osób starszych najlepiej sprawdziły by się specjalnie przystosowane kabiny takie walk-in z jakimś siedzeniem, bo wanna może wyrządzić niepotrzebne szkody

o to wlasnie chodzi, wazne zeby nie bylo żadnych stopni, progów, bylo dużo miejsca, porecze i siedzenie. Wtedy mozemy mowic o odpowiedniej rzeczy dla starszych.

Ja jednak wolę chyba wannę - można sobie zrobić długą relaksującą bombelkową kąpiel

---------
akcesoria łazienkowe

jak kto woli i jakie kto ma możliwości

Zapomniałem dodać, że w obu przypadkach warto zainwestować w dywaniki łazienkowe umilają pobyt w łazience.

ja osobiscie chcialbym zeby moja lazienka byla duza i cala byla wanną, a sypialnia cala lozkiem.

zależy od jakiej patrzeć strony - z punktu widzenia rachunku ekonomicznego, znacznie lepszym rozwiązaniem jest prysznic - ile trzeba nalać wody, żeby porządnie się wyleżeć w wannie i podleczyć reumatyzm. Z kolei z punktu widzenia przyjemności - wanna jest lepsza - można sobie wypocząć, woda wpływa korzystnie na nasz układ nerwowy itd. Wybór należy do użytkownika, ale w sumie wanna ma więcej zalet - można w niej wziąć prysznic, pod prysznicem człowiek kąpieli nie weźmie raczej:-)
______________________________________________________________________________
Inżynier - oferty pracy

jest to rozmowa na zasadzie co było pierwsze kura czy jajko

Mattias pisze:ja osobiscie chcialbym zeby moja lazienka byla duza i cala byla wanną, a sypialnia cala lozkiem.

wspaniały komentarz. Zgadzam sie w 100%

haha to jak u kogos kiedys to zobacze to bede wiedzial do kogo sie zwrocic o karadziec pomysłu ;p a co do porównania z przed 3 postów przypomniało mi to: Czym sie różni słoń od parawanu? Parawanem da się zasłonić, ale słoniem nie da się zaparawanić ;p

dyskusja zeszła na tor konkursu "człowiek suchar"