Na nie wykończonym strychu mam pajęczynę przewodów elektrycznych instalacji oświetlenia niższego piętra biegnących po posadzce betonowej, kiedyś w osłonce teraz wskutek deptania już tylko we fragmentach. Ponieważ przewiduję, że położę tam jakąś podłogę chciałbym uniknąć wkładania ich do korytek (chyba tak się one nazywają?) bo podwyższałyby one przyszłą podłogę ograniczając już i tak małą wysokość tego pomieszczenia. Czy są jakieś masy, którymi można by było po prostu zalać te przewody bez konieczności pracochłonnego i pylącego rycia korytek w betonie? Do takiego pomysłu natchnął mnie widok masy ułożonej między torowiskiem tramwajowym a przylegającą doń kostką betonową, która doskonale przywiera do betonu a zarazem jest lekko elastyczna i na oko posiadająca własności izolatora. Czy możecie mi polecić coś do realizacji tego pomysłu?
Czy znaleziona w necie masa: KÖSTER Fugenspachtel FS-H ( http://www.koester.pl/pl_pl/prodid-95-1 ... +fs-h.html ) nadawałaby się np. do tego?
Byłbym wdzięczny za pomoc!

każda zaprawa cementowa nawet zwykła wylewka betonowa WEBER

Dziękuję - zgadzam się tylko, że beton jest kruchy i zanim położę tę podłogę to znowu mi domownicy zadepczą!

to co wybrałeś to masa do dylatacji i ich zalewania, ale czy to zatapiania przewodów będzie OK?
Wg Koestera na pewno w końcu trzeba coś sprzedać

nie lepiej i taniej ci kupić "tyrtytki" i powiązać kable niż bawić się ich kleje do posadzki?

wzbogaciłem swoje słownictwo gdy zagooglowałem tyrtytki. Ale wracając do tematu to chyba zaszło nieporozumienie - chodzi mi o zabezpieczenie izolacji tych leżących na betonie przewodów przed przetarciem i ewentualnym porażeniem osób po nich chodzących. Tyrtytki nic tu nie dadzą!

chodzi ci o gumę lub coś w tym rodzaju ?

Kolego spaprana instalacja to instalacja spaprana.
Co byś teraz nie zrobił to tylko półśrodki.
Betonowanie przewodów bez osłony to partactwo najwyższego sortu.
Powinno być z urzędu karane.

Ale pewnie zaraz odezwą się "racjonalizatorzy" twierdzący, że teraz tak się robi.

Przewód dwużyłowy 1,5 mm biegnący w kilku kierunkach po betonie chcę do niego "przykleić (unieruchomić) i zabezpieczyć przed uszkodzeniem izolacji jak najcieńszą powłoką tak by można po tym chodzić bez obawy porażenia i uszkodzenia przewodu.

to nie reklama http://www.icmarket.pl/pattex-zestaw-st ... 15704.html ale chyba najtaniej będzie. A Krzysiu ma rację z tym postem powyżej

http://www.cableorganizer.com/cord-cove ... ctors.html
Niestety, nie wiem gdzie tego szukać w kraju

To jest super dla przewodów, które będą montowane ale jednak nie dla mnie bo moje przewody są ułożone, nie dadzą się zdemontować ( Dziękuję!

jan100457 pisze:To jest super dla przewodów, które będą montowane ale jednak nie dla mnie bo moje przewody są ułożone, nie dadzą się zdemontować ( Dziękuję!

Mój kolega mawia, że tylko parasola w d%^ie nie da się otworzyć. Ludzie w kosmos latają a ciebie parę metrów przewodów położyło na łopatki?

Krytykę przyjmuję ale z tego nic nie wynika dla mojego problemu chyba opisanego dokładnie? Spytałem o masę konkretną myśląc, że poza stwierdzeniem, że jest ona do dylatacji ktoś twórczo spojrzy na jej wykorzystanie we wiadomym celu. Jest elastyczna, dobrze przyczepna do betonu i mam wrażenie, że jest dobrym izolatorem - z braku akceptacji piszących rozumiem, że dotychczas nie była ona do takich celów wykorzystywana.

jan100457 pisze: dotychczas nie była ona do takich celów wykorzystywana.

...i słusznie.