Witam, dzisiaj kilkukrotnie wywaliłem korki próbując wymienić włącznik światła w łazience (remont przed przeprowadzką). Problemu nie widziałbym gdyby nie to że przedtem był zwykły jednopunktowy. Dodam że włącznik ktoś zamontował ucinając kabel w połowie długości od puszki do lampy i puścił w dół do włącznika, później dalej do góry do lampy. A wygląda to mnij więcej tak:


Wcześniej niebieskie były połączone we włączniku jednopunktowym, później w dwupunktowym podłączałem dwa czarne w jeden pin u dołu i dwa niebieskie w jeden pin u góry - no i zwara, nad żarówką w piwnicy się jeszcze nie głowiłem bo narazie lampa nie trybi. Pomóżcie

Niebieskie razem (nie pod wyłącznik).
Czarny- zasilanie pod dolny zacisk wyłącznika.
Pozostałe czarne pod zaciski górne wyłącznika. Jeden z lewej, drugi z prawej.
Oczywiście łączenie należy przeprowadzić przy odłączonym zasilaniu.