Witam!
Posiadam mieszkanie na poddaszu w 60letnim domu. Dwa lata temu wyremontowałem mieszkanie. Stropy w mieszkaniu sa oczywiście drewniane. Od jakiegoś roku w mieszkanie strasznie się zbiera kurz, praktyczni codziennie osiada taka ilosć, że jest widoczna gołym okiem. i Do tego nieżweież zapachy. Podejrzewam, że przechodzi z doły mieszkania 9Z niższej kondygnacji.
W momencie remontu ma dwa rozwiązania:
Pomiędzy legary wełna mineralna, potem folia paroizolacyjna i na to przykręcona podłoga z desek.
Pomiędzy legary wełna mineralna, potem folia paroizolacyjna i płyta OSB, na płytę wykładzina.
Czy taka podłoga jest szczelna, czy może ma ktoś pomysł jak to usprawnić.

Twoje mieszkanie prawdopodobnie nie posiada wentylacji.
W stropach drewnianych oddzielających pomieszczenia mieszkalne nie stosuje się paroizolacji.

To co w takim razie zrobić. Możesz coś zaproponować?

Nawietrzniki w oknach, strop ew. wymienić polepę na wełnę mineralną tylko co w takim razie z sufitem .

bogdank pisze:Witam!
Posiadam mieszkanie na poddaszu w 60letnim domu. Dwa lata temu wyremontowałem mieszkanie. Stropy w mieszkaniu sa oczywiście drewniane. Od jakiegoś roku w mieszkanie strasznie się zbiera kurz, praktyczni codziennie osiada taka ilosć, że jest widoczna gołym okiem. i Do tego nieżweież zapachy. Podejrzewam, że przechodzi z doły mieszkania 9Z niższej kondygnacji.
W momencie remontu ma dwa rozwiązania:
Pomiędzy legary wełna mineralna, potem folia paroizolacyjna i na to przykręcona podłoga z desek.
Pomiędzy legary wełna mineralna, potem folia paroizolacyjna i płyta OSB, na płytę wykładzina.
Czy taka podłoga jest szczelna, czy może ma ktoś pomysł jak to usprawnić.

Nawiewniki na poddaszu nie załatwią sprawy zapachów i jeszcze zwiększą ilość kurzu. Poza słusznymi paroizolacjami ( szczelność to podstawa), konieczna jest wentylacja "plus". Powietrze świeże nawiewane mechanicznie do pokojów. Przy lekkim nadciśnieniu nie wejdą zapachy, możemy wybrać miejsce czerpni, założyć filtr (kurz) i mieć regulowaną wentylację okrągły rok.

Trzeba zacząć od sprawdzenia wentylacji - bo zdaje się że z zewnątrz nawiewa do mieszkania. Trzeba sprawdzić kominy - czy przypadkiem ktoś nie korzysta z Twojego kanału. Zamiast wentylacji mechanicznej można pomyśleć o nasadzie obrotowej na komin - będzie taniej.