Witam.
Proszę o radę . Mam garaż, w którym jest betonowy duży kanał . Teren wokół garażu jest podmokły. Kanał, a właściwie to jest piwnica (ponieważ ma ok 6 mkw powierzchni) jest zagłębiony w grunt ok. 2m . Pozim wód gruntowych w okolicy jest bardzo wysoki . W czasie roztopów , bądź kilkudniwej deszczowej pogody, dwie ściany w piwnicy są mokre na całej wysokości , natomist z podłogi woda wysycha rzadko , tylko w lecie , jak dłużej nie pada(około tygodnia).
Słyszałem o różnych zaprwach mineralnych hydroizolacyjnych , które można stosować od wewnątrz , przy napierającej wodzie.
Jaka jest skutecznoć takich wypraw nakładanych metodą malarską , czy to zlikwiduje trwale przesiąkanie betonu , co z wilgocią ?
Jaki środek polecilibyście, czy może lepiej zasypać ten kanał?

Błąd był popełniony od samego początku. W terenie podmokłym buduje się piwnice jako tzw. wannę w 100% szczelną. Teoretycznie można coś takiego naprawić ale koszt tego jest bardzo wysoki. Należało by zrobić hydroiolację np.z folii i wylać nową posadzkę. Ale normalna posadzka uległa by zniszczeniu. Duże parcie wody wyniosło by ją do góry i posadzka popęka. Wypór wody działający na posadzkę od dołu jest taki sam jak na dno statku! Mechanizm jest ten sam. W tym przypadku posadzka musi być ciężko zbrojona a zbrojenie trwale zakotwione w ścianach bocznych. Siła wyporu jest przenoszona na ściany. W tym przypadku jest to roziazanie bardzo drogie ale jedyne skuteczne. Izolacja nanoszona na powierzchnię ścian i posadzki jest nie skuteczna. To tak jak by obić folią na około ściany. Woda i tak odklei i wypchnie do środka folię. Za to jeśli miałby to być basen... folia zostanie dociśnięta do ścian. Hydroizolacja musi być nanoszona od "mokrej" strony wtedy woda swoim naporem dociska ją do ściany. Można by pokusić się o izolację metodą iniekcji ciśnieniowej... ale to już raczej technologia rodem z NASA... ze względu na koszty. Czyli: wodę albo polubić albo zasypać kanał-piwnicę.

Pomijam tu wykonanie drenarzu opaskowego i studni z pompą - tą metoda można wykonać nieckę depresyjną pod budynkiem - ale to już inny temat.

Prawda jest taka, jak napisał poprzednik, że izolacje były zrobione źle przy budowie budynku, nie znaczy to jednak, że nie do naprawienia sposobem jak Pan by chciał. Potrzeba tylko zastosować technologię Eurokalmatronu. Pozwala ona uszczelnić istniejące budowle od wewnątrz dużo niżej niż kanał w garażu. Ja osobiście skutecznie uszczelniałem szyb windowy na -3 piętra. Polecam

Rozwiązanie jest dość proste, nieco kosztowne, ale skuteczne. Całą powierzchnię ścian piwnic, podłogi, kanału itp. smarujesz elastyczną izolacją mineralną.
Przykładowe produkty: Schomburg Aquafin-2K, Ceresit CR 166, Deitermann Superflex D1 i wiele innych. Materiały te są odporne na ujemne parcie wody (na odrywanie przy przecieku).
W ten sposób wykonasz "basen" w piwnicy. Wadą tego rozwiązania jest fakt iż elementy budynku będą ciągle mokre. Mimo tego w budynku będzie sucho.
To rozwiązanie wymaga otynkowania ścian tynkiem silnie porowatym i hydrofobowym (czyt. renowacyjnym), ponieważ może się zdarzyć że bez tego tynku w lecie może skraplać się od wewnątrz woda na ścianach.
Pozdrawiam

Dzięki za odpowiedzi .
Czym lepiej taką piwnicę zasypać - piaskiem , czy kruszywem?