Witam!
Zamówiłam drewno na konstrukcję więźby dachowej, większość już wykonana a tu.... dowiedziałam się, że nie powinno się impregnować łat pod blachodachówkę impregnatem solnym.
Ja mam całość zaimpregnowaną najprawdopodobniej takim właśnie - kolor zielonkawy....
Pomocy! Co teraz robić?
Rzeczywiście trzeba się bać korozji? Czy można np. na ten solny nanieść inny impregnat, który zniweluje ewentualne niekorzystne skutki dla blachy tamtego?
Proszę o rady...

Proszę zadzwonić tam gdzie impregnowali drewno,albo udać sie do sklepu z impregnatami i zapytać jaki dokładnie to był impregnat i czym sie go neutralizuje...

Impregnat nazywa się Bochemit QB, ponoć na kwasie borowym....
Czyli jednak nie solny...
Czy zatem został zastosowany właściwy środek?

http://www.bochemie.pl/impregnaty-do-dr ... ofi-1.aspx

Jeżeli to o to chodzi to śmiało można na to blachę klaść.

Dzięki, bardzo się uspokoiłam
A czy wiesz może, czy na końcówki, które są docinane można nałożyć inny nieszkodzący blasze preparat? np. Tytan Profesional ....? Nie "pogryzą" się te dwa specyfiki... ?
Pozdrawiam!

Do impregnacji łat można użyć PENETRINU, BORAMONU C30 lub DREWNOSOLU PLUS (ten ostatni pomimo swojej nazwy nie jest impregnatem solnym tylko miedziowym). BORAMON C30 oraz DREWNOSOL PLUS są środkami wodnymi i do momentu wyschnięcia są średniokorozyjne (czyli porównywalne z wodą). Po wyschnięciu nie mają wpływu na blachę ocynkowaną - nawet uszkodzoną. Impregnacja tymi środkami może być jednak problematyczna w niskich temperaturach ze względu na mocno wydłużony czas schnięcia impregnatu. Dlatego skupiłbym się tutaj na PENETRINIE, który jako impregnat rozpuszczalnikowy wyschnie dużo szybciej (ok. 12-20h) i praktycznie w ogóle nie jest korozyjny wobec stali.
Spokojnie może Pani zamalować cięte końcówki,nic się nie pogryzie

Pozdrawiam

Super; -)
Na Tytanie też piszą, że jest średniokorozyjny, więc pewnie będzie ok
Dziękuję raz jeszcze za to, że znów będę mogła spać spokojnie dzięki Pana wyjaśnieniom
Pozdrawiam serdecznie!

Do usług