Witam
Chciałbym się dowiedzieć, czy powinienem zaizolować mur oporowy zbudowany z pustaków szalunkowych, zazbrojonych? Mur jest zbudowany na ławie stopniowanej, która jest posadowiona na głębokości 80-90 cm poniżej poziomu gruntu właściwego. Izolacja pozioma na ławie nie została zrobiona bo i tak jest poniżej poziomu gruntu i tak nie miało to sensu. czy się zgadza? Wysokość muru w najwyższym miejscu wynosi 140 cm (180 łącznie z ławą) i z jednej strony będzie zasypany no wysokość ok 80 cm łącznie z ławą, a z drugiej strony ok 160cm łącznie z ławą. Teren na którym stoi mur, to żwir różnej grubości. Myślałem aby tą część która ma być zasypana zasmarować dysperbitem, ale wykop jest dość wąski i dostęp do dolnych partii muru w najwyższym miejscu (na długości ok 16m) jest bardzo utrudniony. Czy jeśli zastosowałbym tylko sama folie kubełkową, to będzie wystarczające?

pozdrawiam

Od strony, gdzie murek będzie stykał się z gruntem, konieczne jest wykonanie powłoki przeciwwilgociowej w postaci 2 - 3 warstw lepiku asfaltowego lub emulsji asfaltowo-kauczukowej (lepsze rozwiązanie). Izolacja ta chronić będzie przed wnikaniem wody opadowej w konstrukcję i trwałym jej zawilgoceniem. Konsekwencją zawilgocenia muru mogą być wykwity solne. Warto przesmarować bo jeszcze zapomniałeś o opadach.

Pozdrawiam

czyli rozumiem że sama folia kubełkowa nie zda egzaminu ? Chciałem sobie ułatwić ....... ale widzę że będę musiał jakoś pokombinować ze szczotką na długim kiju

Hehe... tak bym radził. Szczotka - dobre

zawsze można z natrysku zrobić izolację wodochronną po uprzedniej blokadzie soli w murze.
Nie woda a sól jest najgorsza w tym wszystkim woda jest tylko nośnikiem tego badziewia, a jak wiesz kryształy soli lubią sobie rosnąć i to one rozsadzają mury.