czy prawdą jest to, ze pod dachowki jak ma się pieniądze lepiej zrobić sztywny podkład deskowanie z papą niż fwk, łaty i kontrłay???? jeśli tak to dlaczego????

ponoć producenci dachówek są rozbierzni w ocenie

Tak. Dlatego, że deskowanie usztywnia konstrukcję dachu, wycisza i jest zdecydowanie bardziej niezawodną i trwałą warstwą wstępnego krycia niż FWK. Jak słusznie zauważono, koszty są zdecydowanie większe. Dobra papa podkładowa kosztuje tyle, co średniej jakości membrana wyskoparoprzepuszczalna, do tego deski (ok 1m3/1mkw przy grubości cala) i koszty robocizny przy deskowaniu. Ale potem komfort użytkowania a jeszcze wcześniej komfort dla pokrywającego...

wielkie dzięki również słyszałem wiele opinii ale tak na zdrowy rozum... jsk ma się pieniądze to lepiej zrobić coś trwalszego zdecydowane
dziękuję

P.S. Chciałem zasięgnąć również opinii specjalisty z firmy zajmującą się produkcją dachówek ale jak widać nikt tutaj z Braasa nie zagląda

Shrek pisze:Chciałem zasięgnąć również opinii specjalisty z firmy zajmującą się produkcją dachówek

może ja zastąpię przedstawiciela BRAAS, dosyć dobrze orientuję się w temacie właśnie BRAASa. z pewnych powodów rzeczywiście lepiej zastosować pełne deskowanie i papę lub folię. sprawia to, że dach jest sztywniejszy, stabilniejszy i cichszy. jest jedna sprawa o której warto wiedzieć. chodzi o konieczność pozostawienia szczeliny wentylacyjnej miedzy deskowaniem, a ociepleniem poddasza (o ile ma być zamieszkałe). w związku z tym, należy już na etapie projektowania więźby i zakupu jej dobrać takie przekroje krokiew, by pomimo pozostawienia szczeliny wentylacyjnej, można było zastosować ocieplenie o konkretnej grubości/izolacyjności cieplnej, bez konieczności późniejszego radzenia sobie ze zbyt niskimi krokwiami. widzimy więc, że pełne deskowanie podraża wykonanie dachu nie tylko o koszt papy, desek gwoździ i robocizny, ale także i o trochę większe przekroje więźby dachowej.
w przypadku tylko foliowania dachu, należy zwrócić uwagę, by folia rozciągana pomiędzy krokwiami pochodziła od pewnego producenta. jest to rozwiązanie mniej stabilne jednak zdecydowanie tańsze. firma BRAAS nie narzuca inwestorowi czy ma deskować dach czy foliować. oba rozwiązania są poprawne, i do obu firma BRAAS dedykuje odpowiednie folie.

amc1 pisze:do tego deski (ok 1m3/1mkw przy grubości cala)

zapewne chciałeś napisać ok 1m3/40mkw przy grubości cala

pozdrawiam

Tak właśnie chciałem napisać. Przepraszam za pomyłkę i dziękuję za jej sprostowanie.

Wykonując dach należy dążyć do tego aby wszystkie jego elementy miały podobny proces starzenia. Puki co żywotność folii jest znacznie niższa od pokryć cementowych czy ceramicznych. Kolejna sprawa to dachy wielopłaszczyznowe o wąskich koszach (kielach) wymagających pełnego deskowania, a wole oczka wraz z przynajmniej częścią połaci zasadniczej również wymagają pełnego deskowania, a fragmenty dachów o małym kącie nachylenia, a dachy pofalowane itd. Ja swojego dachu folią bym nie krył. Pozdrawiam.

A po za tym żadem z producentów folii nie bada jej na przemazanie, dlatego najtańsze FWK potrafia "wyparowac" po 5 latach.

Nie jest prawdą że lepszym rozwiązaniem jest wykonanie sztywnego poszycia. Opinia ta pokutuje ze względu na nieprawidłowe układanie folii i mnóstwo poełnianych błędów przez niedouczonych dekarzy.
pozdrawiam Paweł

Paulopp pisze:Nie jest prawdą że lepszym rozwiązaniem jest wykonanie sztywnego poszycia.

Może coś więcej dla uzasadnienia tej tezy? A co do błędów wykonawczych to są one popełniane na każdym etapie wykonania dachu i nie mogą być przyczynkiem do wyboru rozwiązań. Pozdrawiam.