Witam
Czy ktoś jest wstanie wskazać w jaki sposób konkretnie zdefiniować kiedy mamy do czynienie z przebudowa a kiedy z odbudową. Czy jest to gdzieś zdefiniowane w prawie budowlanym lub można posłużyć się jakimś orzecznictwem w tym zakresie.
Poniżej opis całego problemu:
1) Otrzymałem pozwolenie na przebudowę istniejącego budynku oraz na nadbudowę na nim drugiej kondygnacji.
2) Istniejący budynek znajduje się na obszarze dla którego nie ma planu zagospodarowania
3) Istniejący budynek nie spełnia wymogów prawa budowlanego w zakresie odległości od granicy itp. ( jedna ze ścian jest pomadowanie bezpośrednia przy granicy)
4) W projekcie dołączonym do wniosku o pozwolenie na budowę przewiduje wyburzenie 100% ścian wewnętrznych oraz ok. 20% ścian zewnętrznych oraz w to miejsce postawienie nowych
5) Przed przygotowaniem projektu wykonano fragmentaryczne odkrywki fundamentów oraz ław niestety teraz podczas prac rozbiórkowych okazało się zdecydowanie wskazane jest wyburzenie ok. 50%-70% ścian zewnętrznych wraz z fundamentami i ławami w ich miejsce postawienie nowych i teraz ZASTANAWIAM SIĘ JAK TO NAJBEZPIECZNIEJ ZROBIĆ
6) Budynek jest w środku miasta i wszyscy patrzą na ręce
Z tego co ustaliłem:
1) Zgodnie z prawem budowlanym art. 36a punk 6 projektant decyduje co jest istotną a co nie jest istotną zmiana w projekcie budowlanym
2) W tym samy artykule punkt 5 wymienionych jest 5 zmian które nie mogą być uznawane przez projektanta za nieistotne ( w śród nich nie ma nic takiego co nie pozwalałoby uznać wyburzenia większej ilości ścian za nieistotne odstępstwo) ale w tym samym punkcie jest zapis, że zmiany uznane za nieistotne przez projektanta nie mogą wymagać uzyskania opinii uzgodnień , pozwoleń i innych dokumentów i TERAZ ZACZYNAJĄ SIĘ SCHODY ponieważ część urzędników uważa że zwiększenie procentowego wyburzenia powoduje, że mamy do czynienia z odbudową a nie przebudową ( a w pozwoleniu jest przebudowa). Na odbudowę nigdy nie dostałby pozwolenia zatem wracamy do pytań zasadniczych :
1) KIEDY MAMY DO CZYNIENIA Z PRZEBUDOWĄ A KIEDY Z ODBUDOWĄ czy zależy to tylko od interpretacji urzędnika czy jest to gdzieś zdefiniowane czy są w tym zakresie jakieś orzecznictwa itp.
2) CZY JEST JAKIŚ INNY SPOSÓB ABY ODBUDOWAĆ LEGALNIE TE 50-70% ścian i fundamentów bez starania się o nowe pozwolenie
kiedy PRZEBUDOWA a kiedy ODBUDOWA ?
-
boogi
Re: kiedy PRZEBUDOWA a kiedy ODBUDOWA ?
Śmierdzi samowolą budowlaną... do urzędu projekt Budynku A pod płaszczykiem "przebudowy" a powstanie budynek B o całkiem innej bryle/funkcji/kubaturze....
6) Budynek jest w środku miasta i wszyscy patrzą na ręce
To co napisałeś potwierdza moją tezę.
To co chcesz zrobić wymaga 2 pozwoleń:
1. Pozwolenie na rozbiórkę istniejącego budynku
2. Pozwolenie na budowę nowego budynku....
I radzę nie kombinować tylko o w/w pozwolenia wystąpić.
Kombinowanie z "przebudowami" czy "odbudowami" w ~95% śmierdzi lewizną i konsekwencjami.
6) Budynek jest w środku miasta i wszyscy patrzą na ręce
To co napisałeś potwierdza moją tezę.
To co chcesz zrobić wymaga 2 pozwoleń:
1. Pozwolenie na rozbiórkę istniejącego budynku
2. Pozwolenie na budowę nowego budynku....
I radzę nie kombinować tylko o w/w pozwolenia wystąpić.
Kombinowanie z "przebudowami" czy "odbudowami" w ~95% śmierdzi lewizną i konsekwencjami.
Re: kiedy PRZEBUDOWA a kiedy ODBUDOWA ?
Stare i nowe ściany będą identyczne - pod nowymi ścianami będą jedynie mocniejsze fundamenty i ławy .
szanowany boogi - dziękuję za odpowiedz niestety oprócz opisu Twoich nieuzasadnionych przypuszczeń oraz błędnej porady ( nie są wymagane dwa pozwolenia) nic sensownego ona nie zawiera
szanowany boogi - dziękuję za odpowiedz niestety oprócz opisu Twoich nieuzasadnionych przypuszczeń oraz błędnej porady ( nie są wymagane dwa pozwolenia) nic sensownego ona nie zawiera
-
boogi
Re: kiedy PRZEBUDOWA a kiedy ODBUDOWA ?
są wymagane 2 pozwolenia
1. robisz kompletną rozbiórkę - pozwolenie na rozbiórkę
2. stawiasz nowy budynek (nie ważne że w tym samym miejscu) - drugie pozwolenie tym razem na budowę.
Ty przekombinowałeś wyburzając całość wbrew pozwoleniu i teraz masz "problem"... a "problemy" nigdy nie powstają bez "przyczyny".
1. robisz kompletną rozbiórkę - pozwolenie na rozbiórkę
2. stawiasz nowy budynek (nie ważne że w tym samym miejscu) - drugie pozwolenie tym razem na budowę.
Ty przekombinowałeś wyburzając całość wbrew pozwoleniu i teraz masz "problem"... a "problemy" nigdy nie powstają bez "przyczyny".
-
Jacek Danielewski
Re: kiedy PRZEBUDOWA a kiedy ODBUDOWA ?
Proponuje analizę sytuacji w odniesieniu do definicji podstawowych z ISO PN-ISO 6707-1:2008 Budynki i budowle Terminologia Część 1: Terminy ogólne
7.1.48
odbudowa
zastosowanie właściwych środków w celu ponownego ustalenia stateczności konstrukcyjnej i funkcjonalności
lub obu tych rzeczy dla budynku (3.1.3) i jego obudowy, z zachowaniem istniejącego kształtu
7.1.54
przebudowa
wprowadzanie zmian lub modyfikacji wyglądu albo kształtu budynku (3.1.3), urządzeń (5.4.11) lub budowli
Różnica w kształcie, wyglądzie, kubaturze wielkości zainwestowania działki.
Zmiana właściwości bez zmiany kształtu to odbudowa i ile spowodowana jest działaniem czynników zewnętrznych. Jeśli sami decydujemy o zmianie to remont lub modernizacja.
7.1.48
odbudowa
zastosowanie właściwych środków w celu ponownego ustalenia stateczności konstrukcyjnej i funkcjonalności
lub obu tych rzeczy dla budynku (3.1.3) i jego obudowy, z zachowaniem istniejącego kształtu
7.1.54
przebudowa
wprowadzanie zmian lub modyfikacji wyglądu albo kształtu budynku (3.1.3), urządzeń (5.4.11) lub budowli
Różnica w kształcie, wyglądzie, kubaturze wielkości zainwestowania działki.
Zmiana właściwości bez zmiany kształtu to odbudowa i ile spowodowana jest działaniem czynników zewnętrznych. Jeśli sami decydujemy o zmianie to remont lub modernizacja.
Re: kiedy PRZEBUDOWA a kiedy ODBUDOWA ?
Jeżeli ta norma ma status niewycofanej i jest w jakimś rozporządzeniu odwołanie do niej to można próbować powoływać się na nią.
Tymczasem
Pozwolenie na budowę jest. Trwa remont, a tu okazuje się, że jest konieczna wymiana części konstrukcji budynku. Potrzebna jest zmiana pozwolenia.
Czy sądzisz, że urzędnik wydziału architektury nie wyda zmienionego pozwolenia bo... no właśnie co?
(pomijam przypadki nadużycia)
Urzędnik jest od sprawdzenia dokumentacji i jej zgodności z obowiązującymi przepisami, a nie wnikanie w jej treść. Za treść odpowiada projektant. Urzędnik sprawdza czy dokumenty są kompletne, mają pieczątki itp.
Myślę, że te pytania powinieneś zadać projektantowi a nie nam, bo czuję, że sprawa ma jeszcze inne dno.
pozdrawiam
Tymczasem
Pozwolenie na budowę jest. Trwa remont, a tu okazuje się, że jest konieczna wymiana części konstrukcji budynku. Potrzebna jest zmiana pozwolenia.
Czy sądzisz, że urzędnik wydziału architektury nie wyda zmienionego pozwolenia bo... no właśnie co?
(pomijam przypadki nadużycia)
Urzędnik jest od sprawdzenia dokumentacji i jej zgodności z obowiązującymi przepisami, a nie wnikanie w jej treść. Za treść odpowiada projektant. Urzędnik sprawdza czy dokumenty są kompletne, mają pieczątki itp.
Myślę, że te pytania powinieneś zadać projektantowi a nie nam, bo czuję, że sprawa ma jeszcze inne dno.
pozdrawiam
folia kubełkowa... czemu nie
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji

