Mądry Polak po szkodzie
Mądry Polak po szkodzie
Witam serdecznie. Buduję mój trzeci dom, więc jestem bogatsza o szereg doświadczeń. Jednym - chyba najważniejszym doświadczeniem chcę się podzielić. Naturalnie każdy rozpoczynający budowę domu szuka projektu budowlanego. Mało kto zdaje sobie sprawę jaką nieocenioną pomocą jest projekt wnętrza. Fakt, że to wewnątrz swojego domu spędzisz najwięcej wolnego czasu powinien zwrócić Twoją uwagę właśnie w stronę wnętrz. Pierwszy dom był piękny z zewnątrz (sam dach pochłonął 1/6) budżetu. Im dalej tym mniej pieniędzy, więc na urządzenie pozostało niewiele. Mieszkało nam się mało komfortowo. Nie byłam zadowolona z tych dwóch lat wysiłku. Przy drugiej budowie znajomi doradzili mi zakup projektu wnętrz. Nie gotowego, ale na zamówienie. Znalazłam fajną projektantkę, z którą spędziłam najwięcej czasu podczas budowy. Zaprojektowała mi wnętrza, zaprowadziła do wartościowych sklepów, wybrała ze mną praktycznie wszystko, mądrze doradziła, poleciła fachowców, doglądała prace wykończeniowe. Przez 1,5 roku od momentu stawiania ścianek działowych była moim wsparciem i pomocą w trudnych wyborach. Za co jej serdecznie dziękuję. Pozdrawiam Pani Joasiu. Polecam całym sercem. http://hld.com.pl/
Re: Mądry Polak po szkodzie
Jak będę budowała trzeci dom to się zgłoszę, póki co nie zbudowałam nawet jednego

Fototapety na zamówienie
Kliknij i uwolnij swoją fantazję!
Kliknij i uwolnij swoją fantazję!
Re: Mądry Polak po szkodzie
3 domy to sporo, podejrzewam, że większość poprzestaje na pierwszym.
mp.
-
Hydromarozo
- Zainteresowany

- Posty: 69
- Rejestracja: 25 paź 2011, 17:49
- Kontakt:
Re: Mądry Polak po szkodzie
Jeżeli ktoś osobiście nie ma koncepcji zaaranżowania wnętrza to faktycznie warto jest wynająć projektanta, który wykona projekt, doradzi, pomoże. Chciałbym jeszcze zapytać co ma tytuł temat: "Madry polak po szkodzie" do projektowania wnętrza przez panią Joasię. Trzeci domu to dosyć dużo, większość zostaje przy pierwszym.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: Mądry Polak po szkodzie
W odpowiedzi na postawione pytanie: "Chciałbym jeszcze zapytać co ma tytuł temat: "Madry polak po szkodzie" do projektowania wnętrza ... " - odpowiadam: większość, która "zostaje przy pierwszym" wytraca swą energię, chęci do budowy i budżet na rzeczach o których istnieniu szybko zapomni: koparka, podmurówka, żwir, przyłącze elektryczne...itp. Są szczęśliwi, że stanęły mury i pokryli je dachem, bo teraz już będzie z górki. Mam osobiste doświadczenie, że właśnie od tego momentu prace są najistotniejsze. Bo to gdzie stanie moja umywalka będzie miało znaczenie każdego ranka. Kiedy będę się o nią potykała lub nie. Tyle wysiłku i pieniędzy, a radość i komfort użytkowania nowego domu może odebrać tyle rzeczy: nie przemyślane, na szybko wytyczone linie ścian działowych, miejsca instalacji włączników świateł i gniazdek, zbyt trudne do pokonywania schody, utrudniające przejścia drzwi wewnętrzne, nie funkcjonalne ustawienie mebli pod wymiar, ... itp. Osoby o większych potrzebach estetycznych listę mogą poszerzyć: o brzydki kolor na ścianach, o paskudne płytki w hallu i łazienkach, przytłaczające tkaniny w oknach, ... itp. Ta lista może być naprawdę długa. I nie pomoże żaden sklepowy doradca. Po prostu to nie ta instancja - on nie ogarnie całego wnętrza domu - tych kilku, czasem kilkunastu pomieszczeń. Jeśli chcesz wypoczywać w domu, a nie żałować wyborów przemyśl czy rzeczywiście samodzielnie sobie poradzisz? Po pierwszej szkodzie zmądrzałam - wiem, że ja samodzielnie tego nie ogarniam.
