Witam serdecznie!
Zwracam się z prośba o pomoc. Mam wykonany fundament punktowy pod domek szkieletowy.
Dziś przypadkowo uderzyłam taczką (delikatnie, taczka
była pusta, a poza tym jest lekka) w jeden słupek
fundamentu. I jeden z pustaków sie odkleił. Więc
sprawdzałam pozostałe i w 10 była podobna sytuacja, nie uderzałam,
jedynie rękoma sprawdzałam czy się coś nie odkleiło. Załączam przykładową fotkę jak wygląda cały fundament oraz jeden słupek z odczepionym pustakiem.
Pozostałych bałam sie już sprawdzać.
Czy słupy z tych pustaków nie powinny być mocniej połączone?

pełen profesjonal - chyba coś suche było tylko co? pustak czy ława a może jedno i drugie?
potem będziesz mieć problem jak kolega z forum z 4 letnim budynkiem który popękał własnie od fundamentów. Nie mogli palować ci słupów tylko pustaki stawiali ? co to za projekt ??? chodzi o fundamenty wrzuć fotkę

A gdzie ty tam widzisz jakieś "pustaki" ? Ja widzę bloczki betonowe...

Takie rozwiązanie było w projekcie ? Co na takie rozwiązanie mówił kierownik robót / inspektor nadzoru inwestorskiego ???

nie ma projektu budowlanego dla fundamentów, wykonawca domu zlecił podwykonawcy wykonanie fundamentów i wykonał jak wykonał.

Jak nie ma projektu to ... wykonał poprawinie.... tak jak umiał

A że nie umiał to zrobił coś co przypomina taki rodzaj fundamentu przynajmniej "wizualnie"...

dlatego nazwałem te elementy PUSTAKI - jak jego wykonawcy wiesz za 8.000 tysięcy ma co się ma. Stal kosztuje ( po 60gr na skupie za kg) beton z gruchy od 320zł zł/m3 na oko ok 18 tysiaczków te fundamenty będą kosztować, nie ma wiązania na ławie i teraz będzie się działo.

Oby ich wiatr nie przewrócił współpracując koleżance takich partaczy życzę szybkiej naprawy.
Nie ma nawet izolacji na nich ale to już inna kwestia o której być może pomyślą jak legary położą i na czworaka będą pełzać aby ją zrobić.

Witam. Mam wrażenie, że ekipa od "fundamentów" nieźle manewrowała spoinami, aby uzyskać pożądany poziom. Pod odklejonym bloczkiem prawie nie ma spoiny, w tle widać spoiny nieziemsko wielkie. Działka jest ze spadkiem, co z pewnością utrudnia pracę "fachowcom". Wydaje mi się, że chłopaki poszli na skróty i w jednym słupku nie dali prawie wcale zaprawy.
Fajny fundament jak pod taras albo blaszak