Witam.

Chciałbym zapytać co można kiedy praca była zlecona i w rezultacie była płacona bez faktury zrobić z drenażem który został wykonany bez zachowania spadku na rurze drenarskiej.

Sytuacja wygląda tak że zeszłej jesieni kopany był drenaż w trakcie którego obsunęła się ziemia. Została ona ponownie wybrana jednak dalsze prace były prowadzone z jednoczesnym zasypywaniem kolejnych odcinków.
W rezultacie dziś kopiąc kanalizację obok okazało się że drenaż w jednej studni zaczyna się na 130cm a w drugiej na końcu domu kończy się na 140cm, tyle że w środku wykopu rura jest na głębokości 115cm. Rury w otulinie kładzione były na ziemie i dopiero zasypywane kamieniem...

Z tego co się orientuje woda "w górę nie popłynie" a więc co teraz z tym robić?
Założenie było że drenaż ma otaczać dom z 3 stron i na końcu wpływać do studni chłonnej.

Jak rozumiem woda będzie się zbierać w kamieniach aż "przeleje się" ponad tą górką... - jednak to chyba nie za dobrze że będzie stało "jeziorko" wśród kamieni i dopiero po jego przelaniu zacznie płynąć dalej rurami...

odkopać i ułożyć na nowo - innej metody nie znam. Nie potrafię odwrócić praw fizyki.
niwelator będzie potrzebny bo wasserwaga coś przekłamała chyba drenaż układa się na tłuczniu a nie na ziemi

Dokładnie. Źle wykonany drenaż jest nie do naprawienia w inny sposób chyba że zatrudnisz kolejnego magika. Było wiele już napisane o drenażu i podstawowym błędem popełnianym przez pana Zdzicha co to wszystko już w życiu robił jest to że nie stosuje geowłókniny na styku warstwy drenującej z gruntem rodzimym.