Witam wszystkich na forum. W związku z koniecznością zerwania podłogi, wraz z wylewkami w jednym pokoju .Pomyślałem sobie że fajnie było by sobie przy okazji zrobić przy okazji ogrzewanie podłogowe. W związku z tym mam kilka pytań. Pokój wym 4,3m x 3,5m wys 2,4m na parterze(bez piwnicy) Jakiej grubośći styropian powinienem dać, aby odizolować podłogę od gruntu? Myślałem o 15cm. Orazz tego co wyczywałem wynikało by że przy pow 15m2 lepiej było by zrobić 2 pętle ślimakowe. Lecz nie wiem w jakiej odległośc od siebie najlepiej ułożyć rurki tu znalazłem różnorodne informacje od 30 do 10 ccm odstępu? Jednak co jest optymalne ?Co prawada będzie to robić firma jednak chciałbym wiedzieć co nieco jak powinno być to wykonane.

Minimum styropianu to 30 cm - ale od jakiegoś czasu 50 cm jest ekonomicznie !

A tak było by dobrze

- podłoże ubitego piasku
- 8cm wylewki betonu
- 40cm styropianu
- 8 cm posadzki do podłogówki ?
Czy coś zmienić ?? Oraz w jaka odległość rurek w pętli była by optymalna ?
Co do styropianu byłby lepszy ten 50cm warto ?

PS jest styropian 50cm czy trzeba dawać np 2 po 25cm ?

lepiej na przemian dawać mniejsze grubości by uniknąć mostków. Przy 50 to nie wiem czy nie byłoby lepiej dać elektryczne ogrzewanie. Cieńsza wylewka a i sam pan kabel położy.

Wygląda to tak że w 3 pokojach jest podłogówa, a w tym nie. A niestety gość ktory to robił wyjechał za chlebę poza granice naszego kraju. Rozdzielacz ma 2 wolne połączenia właśnie pod to przygotowane. A niestety nie pamiętak jak było to robione, nie sądziłem że może mi sie taka wiedza przydać, tak bym sobie zapisał. Jesli to nie problem chciałbym wiedzieć jak to ma wyglądać step by step (krok po korku).

Nie istnieją kotłownie do domów izolowanych - szkoda wiec "wchodzić" w drogie ogrzewanie, by potem więcej płacić.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Minimum styropianu to 30 cm - ale od jakiegoś czasu 50 cm jest ekonomicznie !

Może kilka obliczeń na poparcie tej tezy.

Bolas pisze: Przy 50 to nie wiem czy nie byłoby lepiej dać elektryczne ogrzewanie. Cieńsza wylewka a i sam pan kabel położy.

Albo maty grzewcze (2,8mm) i klej lub folie grzewcze(0,3mm) i układanie na "sucho".

asolt pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Minimum styropianu to 30 cm - ale od jakiegoś czasu 50 cm jest ekonomicznie !

Może kilka obliczeń na poparcie tej tezy.

Minimum to nie teza! Mniej jak minimum to głupota! Do gruntu ucieka więcej ciepła przy identycznej izolacji zimą niż ścianą i dachem razem! To nie teza to 22 lata praktyki w oszczędzaniu energii!

Jezeli teoria nie zgadza się praktyką (TB) tym gorzej dla teorii.
Wychodzi na to ze dorobek uczelni technicznych a w szczególności wydziałow budownictwa dotyczący
fizyki budowli i bilansu energetycznego budynków jest nic nie warty.
Jedyną objawioną prawdą w tej dziedzinie nauki jest wykładnia TB.
Panie Tomaszu ile budynków Pan opomiarował, jakich przyrządów pomiarowych Pan uzywał, jak długo były wykonywane pomiary, ile sprawozdań wyników pomiarów wraz z obliczeniami Pan opublikował ?
Proszę nie mówić o swoim budynku sprzed 20 lat, gdyz te wyniki są całkowicie niewiarygodne, zresztą w poprzednich postach Pan sam je kwestionował.
Obalanie uznanych i wielokrotnie udowodnionych twierdzeń w zakresie bilansu energetycznego i struktury strat cieplnych budynku nie powinno polegać na pisaniu bzdur na forach.
Na pewno nie jest podstawą tych twierdzeń opracowanie Pana Dudy, którego nikt oprócz Pana nie widział.

Przecież oszustwo aż z daleka widać - dorobek ??? Przecież Szanowny Panie do dziś Pana dorobek - to pośrednie systemy ogrzewania i domy zużywające ponad 30kWh/m rocznie - Pan dorobkiem nazywa kret... który wymyślił definicję sprawności, by piec miał 105% . Tą walkę z izolacją z oszczędzaniem energii Pan nazywa dorobkiem. Jak można używać OZC by nie przewymiarować kotłowni... wie Pan jaka jest sprawność kotłowni w domu 1 czy 2 litry czyli o mocy 2kW?
Z takim "dorobkiem" to w Muratorze Pan może pisać.

asolt pisze: opracowanie Pana Dudy, którego nikt oprócz Pana nie widział.

Panie asolt , ale wpadka i ignorancja .
http://termodom.pl/termodompasywny/eksp ... domir_duda

Panowie znów swoje. Mleko rozlane nie ma co dyskutować nad wyższością izolacji od reszty. Wiadome jest że im więcej wciśnie pan pod podłogę tym lepiej oczywiście musi zostać trochę miejsca w pokoju by nie walił pan głową w sufit
Mały poradnik: http://www.purmo.com/docs/Purmo-Poradni ... 281%29.pdf
na you tubie jest też masa filmików wystarczy poszukać.
Jeśli coś będzie jeszcze niejasne proszę pytać

Enerbau pisze:

asolt pisze: opracowanie Pana Dudy, którego nikt oprócz Pana nie widział.

Panie asolt , ale wpadka i ignorancja .
http://termodom.pl/termodompasywny/eksp ... domir_duda

Przepraszam wyraziłem się nie scisle , nie neguje faktu istnienia P. Dudy, oraz jego dorobku naukowego, chodziło mi o jego konkretne opracowanie w którym wykazano istnienie bardzo wysokich strat do gruntu przez fundament, których to wielkości nie potwierdzają inni naukowcy.
Także nie wiem kto zaliczył wpadkę i kto jest ignorantem.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przecież oszustwo aż z daleka widać - dorobek ??? Przecież Szanowny Panie do dziś Pana dorobek - to pośrednie systemy ogrzewania i domy zużywające ponad 30kWh/m rocznie - Pan dorobkiem nazywa kret... który wymyślił definicję sprawności, by piec miał 105% . Tą walkę z izolacją z oszczędzaniem energii Pan nazywa dorobkiem. Jak można używać OZC by nie przewymiarować kotłowni... wie Pan jaka jest sprawność kotłowni w domu 1 czy 2 litry czyli o mocy 2kW?
Z takim "dorobkiem" to w Muratorze Pan może pisać.

No cóż najlepszą obroną jest atak.
Po co odpowiadać na niewygodne pytania
Jaka jest sprawność kotłowni w domu 1 lub 2 litrowym ?, ok 99% bo grzałki i kable elektryczne taką sprawność posiadają. Oczywiscie tej kotłowni w takim domu nie ma, nie jest tam potrzebna.
Nie wiem czy Pan dopytując o te kotłownię nie jest przypadkiem jej zwolennkiem, jezeli zas nie jest to jakas obsesja, inni też potrafią zaprojektowac ogrzewanie elektryczne niecentralne. Nie jest to wiedza tajemna w jakis cudowny sposób objawiona tylko Panu.
Wiem ze się Pan nie zgodzi z taką sprawnością, przecież Pan wie wszystko najlepiej, ale nic na to nie poradzę