czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
-
strzelec1001
- Zainteresowany

- Posty: 35
- Rejestracja: 10 mar 2012, 10:09
- Kontakt:
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych
nie powinny dobrze napisałeś pewności nie ma ,jeśli jest gdzie schować taśmę w wzmacniającą czyli jest zrobione fazowanie niekoniecznie wzmocnienie do środka i nie uszkodzisz papieru tak jak na filmie powiem na pewno nie będzie bo płyta jest jak fabryczna .i jeszcze mniej gładzenia jak zdjęciach widać.
powiem więcej jest tak jakbyś robił wszystkie płyty z fazowaniem fabrycznym więc lepiej być nie może
a inne możliwości przy robieniu półek,gzymsów,okapów można wymyślić samemu jeśli się ma narzędzie.
powiem więcej jest tak jakbyś robił wszystkie płyty z fazowaniem fabrycznym więc lepiej być nie może
a inne możliwości przy robieniu półek,gzymsów,okapów można wymyślić samemu jeśli się ma narzędzie.
strzelec
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych
Ja bym tego urządzenia nie kupił no chyba tylko i wyłącznie wtedy gdy robiłbym baaaaardzo duże powierzchnie dla inwestora który na siłę by się uparł że muszą być wykorzystane płyty bez frezów.
Ja wolę kupić gotowe płyty z frezami i nie tracić czasu na taką zabawę przedstawioną w filmie. Ja tutaj widzę tylko i wyłącznie zarobek dla producenta tej maszynki. Jedyne rozsądne zastosowanie tej maszynki widzę tylko i wyłącznie w miejscach gdzie nie ma możliwości połączenia sąsiadujących ze sobą płyt frezami a szpachlowane będą tylko łączenia a nie całość i inwestor będzie przykładał baaaaardzo dużą uwagę do tego czy aby szpachla na takim łączeniu licuje się idealnie z płaszczyzną płyty na której nie ma gipsu. Takie jest moje zdanie. Po za tym zastosowanie rozwiązania z maszynką na filmiku wcale nie gwarantuje większej odporności na pękanie natomiast zwiększa koszty(koszt zakupu maszynki) i czas obróbki(również koszt bo czas to pieniądz). To prawda że można kupować przy takim rozwiązaniu tańsze płyty ale trzeba również pamiętać że zwiększy się koszt robocizny bo wydłuży się czas obróbki takiego połączenia, więc inwestor niekoniecznie zapłaci mniej, może nawet więcej. Pozdrawiam kolegów.
http://www.malowanie-remonty.warszawa.pl/
Ja wolę kupić gotowe płyty z frezami i nie tracić czasu na taką zabawę przedstawioną w filmie. Ja tutaj widzę tylko i wyłącznie zarobek dla producenta tej maszynki. Jedyne rozsądne zastosowanie tej maszynki widzę tylko i wyłącznie w miejscach gdzie nie ma możliwości połączenia sąsiadujących ze sobą płyt frezami a szpachlowane będą tylko łączenia a nie całość i inwestor będzie przykładał baaaaardzo dużą uwagę do tego czy aby szpachla na takim łączeniu licuje się idealnie z płaszczyzną płyty na której nie ma gipsu. Takie jest moje zdanie. Po za tym zastosowanie rozwiązania z maszynką na filmiku wcale nie gwarantuje większej odporności na pękanie natomiast zwiększa koszty(koszt zakupu maszynki) i czas obróbki(również koszt bo czas to pieniądz). To prawda że można kupować przy takim rozwiązaniu tańsze płyty ale trzeba również pamiętać że zwiększy się koszt robocizny bo wydłuży się czas obróbki takiego połączenia, więc inwestor niekoniecznie zapłaci mniej, może nawet więcej. Pozdrawiam kolegów.
http://www.malowanie-remonty.warszawa.pl/
-
strzelec1001
- Zainteresowany

- Posty: 35
- Rejestracja: 10 mar 2012, 10:09
- Kontakt:
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych
układanie jednej płyty na krzyż w pokoju 4x4 nie powoduje problemu ,tak jak nie kupiłbyś wielu innych narzędzi bo gwóźdź też wbijesz kamieniem. Więc że kupisz płyty wszystkie z fazami - nie wierzę bo wyrzucone pieniądze ,zeskrobiesz fazy i będziesz twierdził że tak musi być. Natomiast jak sam zauważyłeś nie trzeba będzie szpachlować całego sufitu i tu są koszty i robocizna ????? (bo co za inwestor który nie chce niewielkich wybrzuszeń) ,
nawet jedno połączenie może dać w d....ę gdy będziesz poprawiał po umeblowaniu mieszkania. Więc wykonanie fuszerki z powodu braku narzędzi nie jest wytłumaczeniem dla klienta,spytaj go czy chce mieć pęknięte łączenia czy dopłaci 2 zł do m2 .Natomiast to nieprawda że podroży to twoją robociznę ponieważ czas jaki zaoszczędzisz przy szpachlowaniu i szczególnie sufitu ,gdzie otrzymujesz idealną powierzchnię bez potrzeby szpachlowania całości zostawiam ocenie forumowiczom.
obejrzyj dokładnie jeszcze raz a wnioski nasuną się same
http://www.youtube.com/watch?v=yiwC-nN38j8 [/b]
nawet jedno połączenie może dać w d....ę gdy będziesz poprawiał po umeblowaniu mieszkania. Więc wykonanie fuszerki z powodu braku narzędzi nie jest wytłumaczeniem dla klienta,spytaj go czy chce mieć pęknięte łączenia czy dopłaci 2 zł do m2 .Natomiast to nieprawda że podroży to twoją robociznę ponieważ czas jaki zaoszczędzisz przy szpachlowaniu i szczególnie sufitu ,gdzie otrzymujesz idealną powierzchnię bez potrzeby szpachlowania całości zostawiam ocenie forumowiczom.
obejrzyj dokładnie jeszcze raz a wnioski nasuną się same
http://www.youtube.com/watch?v=yiwC-nN38j8 [/b]
strzelec
-
maniusssss
- Początkujący

- Posty: 5
- Rejestracja: 25 maja 2012, 18:18
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych
Witam
Pękanie płyt w większości przypadków spowodowane jest błędami wykonawców, ale w dużej mierze najsłabszym ogniwem jest system montażu np. stelaż czy klej.
W stelażu ściana jest połączona z podłogą przez co przenosi więcej naprężeń z racji tego, że stelaż zawsze przykręcany jest do podłogi. W przypadku kleju płyta jest związana ze ścianą i cała praca murów przenoszona jest również na płytę. Jeżeli jesteście profesjonalnymi wykonawcami to powinniście słyszeć o nowej metodzie montażu płyt karton gips - MICHNOSYSTEM, której ewentualne ruchy płyty niwelowane są przez niezależne stabilizatory odległości. Mojej koleżance wykonawca zrobił w tym remont i ona jest zadowolona tym bardziej że koszty podobno są śmieszne.
pozdr
Pękanie płyt w większości przypadków spowodowane jest błędami wykonawców, ale w dużej mierze najsłabszym ogniwem jest system montażu np. stelaż czy klej.
W stelażu ściana jest połączona z podłogą przez co przenosi więcej naprężeń z racji tego, że stelaż zawsze przykręcany jest do podłogi. W przypadku kleju płyta jest związana ze ścianą i cała praca murów przenoszona jest również na płytę. Jeżeli jesteście profesjonalnymi wykonawcami to powinniście słyszeć o nowej metodzie montażu płyt karton gips - MICHNOSYSTEM, której ewentualne ruchy płyty niwelowane są przez niezależne stabilizatory odległości. Mojej koleżance wykonawca zrobił w tym remont i ona jest zadowolona tym bardziej że koszty podobno są śmieszne.
pozdr
-
maniusssss
- Początkujący

- Posty: 5
- Rejestracja: 25 maja 2012, 18:18
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych
Witam
Pękanie płyt w większości przypadków spowodowane jest błędami wykonawców, ale w dużej mierze najsłabszym ogniwem jest system montażu np. stelaż czy klej.
W stelażu ściana jest połączona z podłogą przez co przenosi więcej naprężeń z racji tego, że stelaż zawsze przykręcany jest do podłogi. W przypadku kleju płyta jest związana ze ścianą i cała praca murów przenoszona jest również na płytę. Jeżeli jesteście profesjonalnymi wykonawcami to powinniście słyszeć o nowej metodzie montażu płyt karton gips - MICHNOSYSTEM, której ewentualne ruchy płyty niwelowane są przez niezależne stabilizatory odległości. Mojej koleżance wykonawca zrobił w tym remont i ona jest zadowolona tym bardziej że koszty podobno są śmieszne.
pozdr
Pękanie płyt w większości przypadków spowodowane jest błędami wykonawców, ale w dużej mierze najsłabszym ogniwem jest system montażu np. stelaż czy klej.
W stelażu ściana jest połączona z podłogą przez co przenosi więcej naprężeń z racji tego, że stelaż zawsze przykręcany jest do podłogi. W przypadku kleju płyta jest związana ze ścianą i cała praca murów przenoszona jest również na płytę. Jeżeli jesteście profesjonalnymi wykonawcami to powinniście słyszeć o nowej metodzie montażu płyt karton gips - MICHNOSYSTEM, której ewentualne ruchy płyty niwelowane są przez niezależne stabilizatory odległości. Mojej koleżance wykonawca zrobił w tym remont i ona jest zadowolona tym bardziej że koszty podobno są śmieszne.
pozdr
-
BasterMeble
- Zainteresowany

- Posty: 47
- Rejestracja: 21 mar 2012, 19:27
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych
To na pewno nie koniec płyt g-k. One będą zawsze tylko udoskonalane. Kiedyś nie było ogniówek, czy zielonych. Teraz ą trwalsze i mocniejsze. A co do pęknięc dobrze zrobiony stelarz plus solidnie przykrcone płyty i siatka na łączeniach ( a najlepiej na całości) nie powinno pękac.
-
BasterMeble
- Zainteresowany

- Posty: 47
- Rejestracja: 21 mar 2012, 19:27
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych
To na pewno nie koniec płyt g-k. One będą zawsze tylko udoskonalane. Kiedyś nie było ogniówek, czy zielonych. Teraz ą trwalsze i mocniejsze. A co do pęknięc dobrze zrobiony stelarz plus solidnie przykrcone płyty i siatka na łączeniach ( a najlepiej na całości) nie powinno pękac.
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych
Po co siatka po całości?BasterMeble pisze:... siatka na łączeniach ( a najlepiej na całości) nie powinno pękac.
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych
Od kiedy to stelaż przykręcany jest do podłogi????maniusssss pisze:Witam
Pękanie płyt w większości przypadków spowodowane jest błędami wykonawców, ale w dużej mierze najsłabszym ogniwem jest system montażu np. stelaż czy klej.
W stelażu ściana jest połączona z podłogą przez co przenosi więcej naprężeń z racji tego, że stelaż zawsze przykręcany jest do podłogi.
pozdr
A ten michnosystem to niewypał. jak możecie mówić, że jest tańszy? 60 zł za montaż jednej płyty? Totalna kompromitacja.
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych
czyli dwa kawałki kartongipsu powstrzymają przed tym wszystkim ale tylko pod warunkiem zastosowania superdry obsrajmuru....strzelec1001 pisze: czy lepiej to źle
czy to rozwiązanie może pomóc
czy jakość połączenia jest lepsza
powody pęknięć - one są i można im zaradzić właśnie ta metoda
pomaga ona wyeliminować te powody
1. płyty karton gipsowe pod wpływem wilgoci w różnych porach roku rozszerzają się lub kurczą
2.osiadanie budynku
3. szkody górnicze
4. wielka płyta (bloki lata 70)
3.montaż płyt z magazynu inna wilgotność pomieszczeń
4.połączenia płyt wykonane bez fazowania fabrycznego (potrzebne urządzenie jak w filmie)
5.połączenie płyt wykonane bez siatki wzmacniającej właśnie jak w filmie
[/b]
STRASZNA LIPA RODEM Z MANGO
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych
ja mam pod GK na całej powierzchi OSB.
... i żadnego pęknięcia
... i żadnego pęknięcia
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych
Po co dawać OSB po całości? Owszem jest nieco solidniej ale zdecydowanie lepiej podwoić płytę gipsową, zdrowiej i bardzo twardo. Ponadto OSB wydziela formaldehyd i są ograniczenia w zastosowaniu tej płyty.. Pojedyńcza płyta gipsowa zaspoinowana uniflottem, z taśmą strait flex albo siatką i flizeliną razem nie ma szans pęknąć.
A czym kręcone te OSB do profili stalowych?Bo klasyczny wkręt z gwintem do metalu nie zagłębia się w taką płytę z racji jej twardości. Do przykręcania drewna do metalu stosuje się wkręty ze skrzydekami ale to inna historia.
A czym kręcone te OSB do profili stalowych?Bo klasyczny wkręt z gwintem do metalu nie zagłębia się w taką płytę z racji jej twardości. Do przykręcania drewna do metalu stosuje się wkręty ze skrzydekami ale to inna historia.
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych
płytę do drewna - dom szkieletowy...
Płyta na płytę / - co za bzdura....
Płyta na płytę / - co za bzdura....
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych
Podwójne a nawet potrójne poszycie płytami gipsowymi to normalna procedura. Totalną bzdurą jest dawanie OSB która wydziela formaldehyd.
Prawidłowo zbudowany dom szkieletowy bez płyty OSB również zdaje egzamin. pojedyńcza płyta gipsowa to standard.
Czemu podwójnie? Odrywałeś glazurę z płyty? Jest to niemożliwe!! Podwójna płyta umożliwia to.
Lepsza akumulacja ciepła, większa sztywność ściany, izolacja akustyczna itp. Jest sporo zalet.
Prawidłowo zbudowany dom szkieletowy bez płyty OSB również zdaje egzamin. pojedyńcza płyta gipsowa to standard.
Czemu podwójnie? Odrywałeś glazurę z płyty? Jest to niemożliwe!! Podwójna płyta umożliwia to.
Lepsza akumulacja ciepła, większa sztywność ściany, izolacja akustyczna itp. Jest sporo zalet.
-
maniusssss
- Początkujący

- Posty: 5
- Rejestracja: 25 maja 2012, 18:18
Re: czy to koniec pękających płyt karton - gipsowych
A chcesz powiedziec kolego ze profile stelaza wisza sobie w powietrzu na eskach.?
Chcialbym to zobaczyc jak zwykly wieszak utrzyma plyte g-k. Nie pisz wiec bzdur i nie wprowadzaj ludzi w blad. Profil startowy przykrecany jest do podlogi a do niego wstawiane sa profile pionowe ktore przykreca sie do wieszakow zamontowanych w scianie. Cala konstrukcja i ciezar opiera sie o podloge i mimo ze przykrecisz plyte 1 cm nad podloga to i tak wszystko stoi na podlodze. Jezeli chodzi o michno system to kup paczuszke albo popros ich ladnie to moze ci wysla, pozniej zamontuj jak oczywiscie bedziesz potrafil wkrecac sruby a na koncu opisuj system do woli. Wtedy twoja opinia bedzie prawdziwa wzieta z doswiadczenia a nie z przypuszczen. Pozdr
Chcialbym to zobaczyc jak zwykly wieszak utrzyma plyte g-k. Nie pisz wiec bzdur i nie wprowadzaj ludzi w blad. Profil startowy przykrecany jest do podlogi a do niego wstawiane sa profile pionowe ktore przykreca sie do wieszakow zamontowanych w scianie. Cala konstrukcja i ciezar opiera sie o podloge i mimo ze przykrecisz plyte 1 cm nad podloga to i tak wszystko stoi na podlodze. Jezeli chodzi o michno system to kup paczuszke albo popros ich ladnie to moze ci wysla, pozniej zamontuj jak oczywiscie bedziesz potrafil wkrecac sruby a na koncu opisuj system do woli. Wtedy twoja opinia bedzie prawdziwa wzieta z doswiadczenia a nie z przypuszczen. Pozdr
