Zarówno kotły tradycyjne, jak i kondensacyjne mogą służyć tylko do ogrzewania wody w instalacji grzewczej... Kotły gazowe - tradycyjne i kondensacyjne >>

Jestem przekonany że kotły kondensacyjne robia furrorę, niewielka różnica w cenie a korzyści widoczne

W tym linku:
http://forumbudowlane.pl/vt/33289/75/ko ... osc-gt-100
uzgodnilismy ostatecznie z TB że piece gazowe, kondensacyjne zwłaszcza, nie są opłacalne.
Pewnym tego potwierdzeniem może być fakt że z okazji marudzenia Matki przy okazji płatności II raty gazu obszedłem sobie ich dzielnicę.
Wyszło że najpewniej są ostatnimi Mohikanami w tym temacie.
Nawet rezydencje zaopatrzone w garaże na 2-3 spasione fury (pow. 200 tyś. Zet/szt) są już otoczone wysokim murem sztapli drzewa.
W przypadku biedniejszych sąsiadów (BMW "5" ok. 3 letni) zauważyłem spore ilości chrustu.
Ponieważ w okolicy wycinano drzewa i krzewy pod nowy blok, zapewne pochodziły z darmowej juchty.
I to moje skromne 3 grosze w temacie.

Przemysław Kalicki pisze:Jestem przekonany że kotły kondensacyjne robia furrorę, niewielka różnica w cenie a korzyści widoczne

Kondensacja pary na wymienniku - nie jest jakimś tam osiągnięciem. Wykrapla się para na wymienniku w centrali wentylacyjnej, chłodnicy, to i ze spalin - jest to kwestia lepszego wymiennika.
Lecz furory nie będzie, bo wymienniki nawet te najlepsze - połączone są nierozerwalnie z palnikiem a ten ma swoje ograniczenia "oddolne" - nie potrafi być małej mocy -np. 0.5kW czy 2 kW. Moc kotłowni należy dość precyzyjnie policzyć, bo płacimy za ciepło wytworzone - nie za odebrane.
Sprawność kotłowni gazowych czy na paliwa stałe maleje wraz z mocą, czyniąc te urządzenia przy zapotrzebowaniu - 1... 2... czy nawet 3 kW zupełnie nieekonomicznymi. Oczywiście jest grupa pseudobudowniczych co dla ochrony rynku takich systemów jak kotłownie kondensacyjne czy nie - projektuje i wykonuje domy nawet "5 -cio " i więcej litrowe!!! Ale taka oszukańcza działalność ( przez niektórych nazywana nawet "nauką" ) , będzie ma dość krótkie nogi!
Nie da się połączyć małych potrzeb i kotłowni.
Kolejna kwestia to niereformowalność całego systemu płacenie za ciepło wytworzone a nie odebrane , centralna automatyka zamiast pokojowej , oraz wysoki koszt inwestycyjny ( zabierający pieniądze z izolacji domu) powoduje, że takie systemy powinny być prawnie zakazane jako szkodliwe środowisku i kieszeni inwestora. Wierzę, że to forum pierwsze się zdobędzie na taki krok.

Rozumiem, że wypowiedź Pana TB, jest rozwinieciem ustaleń i uzgodnien, pomiędzy nim, a:

Maciej Kowalski41 pisze:uzgodnilismy ostatecznie z TB że piece gazowe, kondensacyjne zwłaszcza, nie są opłacalne.

Tak oto nadejszła nowa era.

Chyba dopiero nadejdzie po EURO.
Ja dziękuje TB za współpracę, gdyż wiele się dowiedziałem.
Jednak jego wskazówki powinni szczególnie sobie wsiąść do serca myślący czy to o budowie domu czy nawet bloku.
Wkrótce nawet centralne z kotłowni miejskich będzie chyba nieopłacalne.
Poczekajmy tylko na podwyżki u górników.

Tak, tak, nic nie będzie opłacalne, a najszybciej uzgodnicie z TB, że ponieważ gaz jest drogi, drewno drogie, to najlepiej do domu ze zbyt wysokimi rachunkami wstawić ogrzewanie elektryczne, uprzednio wyrywając rury grzewcze ze ścian.
Też mogę zagwarantować, że drugi z kolei sezon grzewczy po w.w modernizacji będzie najtańszy w historii tego domu - bo elektrownia odetnie prąd za niezapłacone rachunki po pierwszym sezonie

Gratuluję wyboru guru d/s oszczędzania i obniżania rachunków

Nie potrzeba wyrywać rur, Panie Indiana.












Nie po to się izoluje, by robić centralne.

A co to jest?

Maciej Kowalski41 pisze:A co to jest?

Taki specjalista od ogrzewania,wielki eksperymentator i pomiarowiec sprawności systemów
grzewczych i nie wie.

Kończ Waść, wstydu oszczędź.

Dziś są takie czasy, że być "specjalistą od ogrzewania" - to jak być dobrym kołodziejem. Z tym, że kołodziej jeszcze się może przydać, a specjalista od ogrzewania... tylko szkodzi.
Rolą izolacji termicznej jest marginalizacja roli ogrzewania. Dlatego "specjaliści od ogrzewania" to inaczej wykształcony z fizyki budowli człowiek! To dziś szkodnik - chcąc jak najdłużej utrzymać się na rynku więc zwalcza, ośmiesza itp. oszczędzanie energii.
Pan należy do ludzi wykształconych czy specjalistów od ogrzewania?

Wyjaśnię Panu Szanownemu asolt - na zdjęciu jest system do precyzyjnego ustawiania temperatury w pomieszczeniu z dokładnością do 0.1 st. - uwzględniający w sposób liniowy wszystkie zyski . System taki nie wymaga wyliczeń zapotrzebowania na ciepło ( OZC) bo i tak zużyje dokładnie tyle energii ile potrzeba. Rolą "specjalisty" nie jest tu wyliczanie OZC itp... a takie postawienie przegród, by wyżej pokazany system najlepiej nie musiał pobierać energii.
Ponieważ budownictwo XXI wieku kończy się na domach 3 litrowych czy może Pan podać sprawność kotłowni węglowej lub gazowej o mocy 1 .. 2 czy maksymalnie 3 kW bo jak już wcześniej w temacie historii budownictwa, pisaliśmy przewymiarowanie kotłowni jest błędem i po to były programy OZC.

Maciej Kowalski41 pisze:A co to jest?

Folie grzewcze grafitowe do elektrycznego ogrzewania podłogowego, sufitowego, ściennego. Precyzyjne sterowanie niecentralne. Pobór energii w miejscu gdzie jest to potrzebne i tyle i jest potrzebne.








Nie po to się izoluje, by robić centralne.

A przy dużym mrozie jak to się sprawuje?
Jaką to ma temperaturę pracy?

Maciej Kowalski41 pisze:
uzgodnilismy ostatecznie z TB że piece gazowe, kondensacyjne zwłaszcza, nie są opłacalne.
Ja dziękuje TB za współpracę, gdyż wiele się dowiedziałem.
Wkrótce nawet centralne z kotłowni miejskich będzie chyba nieopłacalne.
:

Wnioski, wypisz wymaluj z minionej epoki, mamy godnego następcę
Radziecki naukowiec eksperymentuje z muchą. Wyrwał jej dwie nóżki i mówi:
-Nu, idzi!
Mucha idzie. Wyrwał drugą parę nóżek:
-Nu idzi!
Mucha idzie. Wyrwał pozostałe nóżki:
-Nu, idzi!
Mucha nie idzie. Zadowolony naukowiec pisze wniosek: "Po wyrwaniu dwóch ostatnich nóżek mucha ogłuchła."

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Wyjaśnię Panu Szanownemu asolt - na zdjęciu jest system do precyzyjnego ustawiania temperatury w pomieszczeniu z dokładnością do 0.1 st. - uwzględniający w sposób liniowy wszystkie zyski . System taki nie wymaga wyliczeń zapotrzebowania na ciepło ( OZC) bo i tak zużyje dokładnie tyle energii ile potrzeba.
.

A co z latem, nie potrzeba precyzyjnego urządzenia do schładzania?
Czyżby potrzeba regulacji temperatury w granicach 0,1 stopnia dotyczyła tylko ogrzewania.
Czyli mówiąc o komforcie mamy na myśli tylko okres grzewczy, a latem zapominamy o komforcie i czekamy na okres zimowy.