Witam

Nie wiem jakie informacje będą Wam potrzebne więc piszę te które uważam za stosowne.

Blok z cegły lata 50. parter , 1 , 2 piętro + wysoki strych

Mieszkam na 1 piętrze czyli w środku. Mieszkanie niestety na rogu bloku.

Kuchnia , przedpokój , łazienka z WC , 2 pokoje.

W pokojach i kuchni obniżony sufit do około 2,5 metra

W przedpokoju i łazience wysokość około 2,7 metra

Otwory wentylacyjne mam w łazience i kuchni.
Otwór nawiewny mam w kuchni pod oknem.
Najprawdopodobniej kanał wentylacyjny jest wspólny dla całego pionu.

W domu mam niesamowity zaduch na ścianach tworzą się grzyby.

Jeśli są pootwierane okna to jest do wytrzymania ale jak wychodzimy , zamykamy okna i potem wracamy to aż nie chce się wracać , przeokropny zaduch.

Muszę koniecznie coś z tym zrobić.

Każdy doradza co innego , sam już nie wiem co z tym zrobić !!! Bardzo proszę o fachową radę kogoś kto wie co mówi ... nikogo nie obrażając oczywiście , niby taki banalny temat ale jak czytam posty na tym forum to jednak nie jest to takie proste jak komuś może się wydawać.

Blok jest nieocieplony, teraz właśnie ekipa rozkłada rusztowania i będą docieplać

W Kuchni mam malutki kocioł CO 5 kW, zamiast starego pieca kuchennego

W pokojach były kiedyś piece kaflowe , teraz przewody kominowe nie są używane.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Czy w pokojach robić wentylację ? Jak ?

Przebijać się na zewnątrz pod sufitem ? na wylot rura czy zetka czy coś innego ?
Przebijać się na zewnątrz ponad sufitem podwieszanym i wentylacje w kilku miejscach w suficie ?
Czy przebić się do komina , i wpuścić tam wkład ?

Jeśli do komina to też to samo pytanie co wyżej pod czy nad podwieszanym sufitem ?

Czy nie robić w pokojach przebić na zewnątrz tylko np do przedpokoju a z przedpokoju do kuchni ?

Dziś np strasznie śmierdziało czadem , sprawdziłem ciąg kartką papieru , z obu otworów pod sufitem wiało !!! Fakt faktem że dziś był wyjątkowo silny wiatr.

Bardzo proszę o pomoc

Tak się teraz zastanawiam czy moja choroba też nie ma związku z mieszkaniem w takim termosie ...

kup sobie wentylatory DOSPELA pozakladaj w kratki wentylacyjne i będziesz mieć wymuszoną wentylację. Warto także przejżeć i wyczyścić piony wentylacyjne przez kominiarza.
Są takie dwubiegowe i chodzą naprawdę cicho wejdz na stronę DOSPELA i poczytaj tam o nich.
Ostatnio wyciągi na kominach firma zakładała i jakoś się poprawiła sytuacja z wentylacją ( u nas akurat a to tylko 15 piętrowy blok) jeśli mogłem coś doradziłem

pozdrawiamy

Jak to się ma do zaleceń

aby nie montować wentylatorów zamiast kratki

gdy z tego samego kanału korzystają inni w pionie ?

http://www.dospel-comfort.pl/Product/pr ... =01&esk=01
i wszyscy będą zadowoleni, jeśli wam docieplą elewacje bez przegordy parochronnej to z pewnością będzie potrzebne na pionie wentylacyjnym. Wydajność masz na stronie

dareksin pisze: Najprawdopodobniej kanał wentylacyjny jest wspólny dla całego pionu.

1. Zwracasz się tu po poradę a nie znasz PODSTAWOWYCH szczegółów swojej wentylacji
2. Czy wyczerpałeś wszystkie konieczne w twoim przypadku sposoby poprawy sytuacji poprzez swoją administrację (właściciela)
3. Porada ITB aby założyć nasadę turbowent na wspólnym(?) kanale wentylacyjnym jest zarówno śmieszna jak i dziwna, bo:
a). nie można kogoś namawiać do altruizmu, jeśli samemu altruistą się nie jest (przecież ten dom to nie własność dareksin aby robił na swój koszt prezenty innym)
b). nasada turbowent działa tylko wtedy, gdy jest wiatr. Gdy go nie ma, to tylko wentylację utrudnia
c). kolejna porada ITB o wentylatorach jest namową do łamania obowiązującego Prawa Budowlanego

Pozdrawiam

Kanały wentylacyjne są wspólne.

Co więc robić ?

Czy jeszcze jakieś informacje są Wam potrzebne aby doradzić co robić ?

Powtórzę pytanie:
"Czy wyczerpałeś wszystkie konieczne w twoim przypadku sposoby poprawy sytuacji poprzez swoją administrację (właściciela)"

Administracja w zeszłym roku przeprowadziła akcję montowania nawiewników na całym osiedlu.

Pan kominiarz pojawia się raz na jakiś czas i stwierdza , że wszystko jest ok.

Administracja nie pomoże mi więcej w tym temacie.

Na co się powołać w rozmowie z administracją ?

I co powinni zrobić w przypadku takiego problemu jak u mnie ?

Dla człowieka jest ważniejsze skąd bierze świeże powietrze - Odkąd wiec wymyślono prąd i wentylator - wentylacja powinna być nawiewna - Od góry ze wspólnej czerpni - tłoczy się powietrze do pokojów.
zalety
- mamy regulacje
-mamy zapewnioną wentylację w pokojach
-możemy wybrać miejsce czerpni i założyć filtr
-nie odczuwamy chłodnego powietrza na dole
-nie wystąpi groźna cofka z kanałów mokrych.
-przepisy nie zabraniają wentylacji nawiewnej tam gdzie jest naturalna.

Napiszesz coś więcej o swoim pomyśle ?

Nie brałem pod uwagę czegoś takiego.

Czy mogę zrobić tak ?

Wykorzystać nieużywany kanał dawnego komina spalinowego pieca węglowego.

Wsadzić chyba koniecznie tam wkład ? Jaki ? Wysokość około 10 - 12 metrów .

I co dalej ?

Z tego jednego kanału zrobić dystrybucję po całym mieszkaniu ? Czy tylko po pokojach i przedpokoju ?

Wystarczy nawiew w 1 miejscu w pokoju czy w kilku ? Np w rogach ?

Gdzie i jaki wentylator ?

Jak tym sterować ?

dareksin pisze:Na co się powołać w rozmowie z administracją ?
I co powinni zrobić w przypadku takiego problemu jak u mnie ?

Ponieważ blok w którym mieszkasz nie jest Twoją własnością, więc możesz niewiele
Idąc "na skróty" ożywić można twoją administrację pisemnym zgłoszeniem do Nadzoru Budowlanego (po uprzednim postraszeniu tejże administracji).
Można też robić przeróbki wewnątrz mieszkania bez żadnej ingerencji we wspólne kanały wentylacji naturalnej. Wentylacja nawiewna, którą proponuje forumowicz T.B. jest możliwa pod warunkiem, że wentylatora(ów) nawiewnego(ych) nie umieścisz na elewacji (chyba, że za zgodą administratora ). Drugim warunkiem jest, aby zimą ten nawiew był jakoś podgrzewany
"Ciągnięcie" powietrza z tego starego kanału kominowego jest podwójnie ryzykowne, bo może być brudny (i pewnie jest ) oraz może zaciągać powietrze zanieczyszczone dymem i wyziewami z mieszkań i kanalizacji innych mieszkańców bloku.

Pozdrawiam

"Można też robić przeróbki wewnątrz mieszkania bez żadnej ingerencji we wspólne kanały wentylacji naturalnej."

Jakie przeróbki masz na myśli ?

Wszystko to, co NIE DOTYCZY wspólnych kanałów wentylacji naturalnej, naruszenia elementów nośnych i wyglądu elewacji, a więc na pewno bez podłączania wentylatora(ów) do tych wspólnych kanałów wentylacji naturalnej.

Rozumiem , ale nie wiem co mogę zrobić , co przyniesie efekt .

Np teraz w tym momencie mam w 1 pokoju 26 stopni a w 2 pokoju 25 stopni.

Na dworze jest 20 stopni. Okna są uchylone.

Jak zrobią to docieplenie to będzie jeszcze gorzej...

Wiem , że drzwi od pokojów muszą być 2 cm nad podłogą.
Obecnie prawie wcale nie ma szczeliny pod drzwiami ale tych drzwi praktycznie nigdy nie zamykamy !!!

Cóż więc mogę zrobić ?