Wymiana termostatów w Twoim to kosmetyka nie przynosząca zbyt wiele oszczędności.
Pomyśl o ociepleniu scian i stropów, następnie wymiana okien połączona z instalacją wm z rekuperacją i na końcu o modernizacji instalacji ogrzewania i cwu.Czy ono bedzie centralne czy niecentralne wyjdzie z obliczeń ozc. Można te etapy wykonać jednocześnie a przy braku odpowiednich finansów po kolei. Z kazdym skonczonym etapem zapotrzebowanie na ciepło, a tym koszt ogrzewania będzie coraz mniejszy, innej drogi nie ma.

Szanowny asolt ma rację- termostaty w takim systemie ogrzewania, gdzie się płaci za ciepło wytworzone a nie za odebrane, to kosmetyka wpływająca na komfort, nie na opłaty.
Co do pozostałych rad... zaczął bym od wentylacji i uszczelnienia - to naprawdę dużo daje, a doizolowanie bez wentylacji może przynieść więcej kłopotów niż pożytku.

ocieplenie skończone dom ocieplilem 10 styropianem na ściany w tym roku a dokladnie 2 dni temu ;D

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Szanowny asolt ma rację- termostaty w takim systemie ogrzewania, gdzie się płaci za ciepło wytworzone a nie za odebrane, to kosmetyka wpływająca na komfort, nie na opłaty.
Co do pozostałych rad... zaczął bym od wentylacji i uszczelnienia - to naprawdę dużo daje, a doizolowanie bez wentylacji może przynieść więcej kłopotów niż pożytku.

Instalacja wm bez jednoczesnej wymiany okien w przypadku gdy są one stare, nieszczelne nie ma większego sensu, jezeli mamy ocieplone i nieszczelne okna nic się nie dzieje złego, nie wiadomo jakimi srodkami dysponuje kolega marcinekk.
Ocieplenie 10 cm co nieco pomoże ale jest mniej niż minimum, tak wielkie oszczedności na materiale
przy prawie stałym koszcie robocizny niezależnie od grubości styropianu nie przyniosą takich oszczedności których spodziewałby sie załozyciel watku

okna tez nówki

To tylko brakuje wm i teraz tylko obliczenia ozc i na ich podstawie wnioski odnośnie ogrzewania

w instalacji mam tak ze jak wczesniej opisalem mam ze jedna rura co od pieca idzie do boliera i na kaloryfery i mam taki plan na piecu ustawic 70 stopni i taka puscic na kaloryfery i na boiler i na grzejnikach wszystkich bedą termostaty ustawie na 3 i beda sie wylanczaly jak temp w pomieszczeniu spadnie i wtedy bedzieszla woda tylko do bilera wiec wsumie duza oszczednośc jak sadzicie ??

Ewentualne oszczędności wynikają u Ciebie z ocieplenia i wymiany okien i zmniejszenia strat na wentylacji w wyniku zwiększenia szczelności okien. Manipulacje nastawami zamieniłbym na zmniejszenie temperatury zasilania grzejników. Jakie będą oszczędnosci w wyniku tych działań
termomodernizacyjnych mozna poznac wykonując obliczenia ozc. Na tak zwane oko lub w przyblizeniu
nikt Ci nie poda, nawet ja chociaż wykonałem juz bardzo duzo tych obliczeń, jest po prostu za mało danych.

Montaż WM pozwala obniżyć zużycie węgla o około tonę rocznie - tak wychodzi z praktyki w domach, gdzie moja firma instalowała WM. Więc z powodów ekonomicznych średnio opłacalne, za to znacznie podniesie komfort mieszkania w domu - teraz, jak nie przypilnujesz wentylacji w budynku, będzie za wilgotno i będziecie się gorzej czuli - z uwagi na zwiększoną zawartość CO2 w powietrzu (nowe, szczelne okna..)


Jeśli dociepliłeś ściany 10 cm styropianu, to zapomnij o ogrzewaniu elektrycznym, wyrzucisz kasę w błoto - po pierwszym rachunku kupisz węgiel i uruchomisz kocioł, wyklinając tych co ci to doradzili (TB sprzedaje tylko ogrzewanie elektryczne, ja sprzedaję wszystko - co nie zrobisz, i tak zarobię - żartuję). Trzeba się skupić na obniżeniu ilości spalanego węgla, najprościej nie używać go od wiosny do jesieni do podgrzewu CWU - bo wtedy kocioł zużywa sporo węgla na samo tylko podtrzymanie palenia, nawet nie produkując ciepła. Czyli warto wstawić albo kolektory słoneczne (jak masz w dobrym stanie instalację wodną, dobrze zaizolowaną), albo powietrzną pompę ciepła. Kocioł węglowy poza zimą nie powinien w ogóle pracować. Oszczędzisz w ten sposób nawet 1-2 tony węgla.

Napisałeś o ociepleniu ścian, a co z ociepleniem poddasza i stropu nad poddaszem, gdzie zwykle tracimy najwięcej ciepła? Jeśli ograniczysz maksymalnie straty, kocioł również mniej spali. Dopiero jak zejdziesz ze spalaniem poniżej dwóch ton na rok, możesz pomyśleć o ogrzewaniu elektrycznym.

Nie bardzo rozumie dlaczego kolega pyta o rady a i tak robi po swojemu i ociepla dom 10cm styropianu? Reakcja głowic termostatycznych jest długa naprawdę warto zainwestować troszkę więcej i kupić elektryczne głowice z możliwością programowania tygodniowego bez konieczności kręcenia głowicą sam tak zrobiłem u siebie jestem z tego bardzo zadowolony choć moment gdy głowica się otwiera i zamyka jest słyszalny bo silniczki w nich zastosowane nie są jakieś mega ciche.
Indiana przecież było wyraźnie przy jakich parametrach można zastosować ogrzewanie niecentralne nie wiem dlaczego znów próbujesz wywołać zbędną dyskusję z TB.

Mój sąsiad ocieplił dom 8 cm styropianem tak samo wiekowy dom co ja i po ociepleniu spalał mu gdzies 40 % mniej tak twierdzi wiec 10 cm duzo da moim zdaniem ...

Na poddaszu mam tak zwaną polepe ( glina owies słoma itp) i wlasnie sie zastanawiam co wrzucic na góre wełne czy styro i jakiej grubosci ... a i dodam jeszcze ze mam podwieszany sufit karton-gips czyli pusta przestrzeń i czy w takim wypadku warto dodac styropian ?

Indiana pisze:
Trzeba się skupić na obniżeniu ilości spalanego węgla, najprościej nie używać go od wiosny do jesieni do podgrzewu CWU - bo wtedy kocioł zużywa sporo węgla na samo tylko podtrzymanie palenia, nawet nie produkując ciepła. Czyli warto wstawić albo kolektory słoneczne (jak masz w dobrym stanie instalację wodną, dobrze zaizolowaną), albo powietrzną pompę ciepła. Kocioł węglowy poza zimą nie powinien w ogóle pracować. Oszczędzisz w ten sposób nawet 1-2 tony węgla.

To juz zależy od typu kotła, instalacji, bojlera, ilości osób oraz jego sterowania.
Mogę Ci podać,że przy kilku podajnikach przy wykorzystaniu stref na CWU z funkcją STOP grzania dobowe spalanie na potrzeby CWU dla rodzin 4-6osób może wynosić ok.2kg.

Jest na tym forum kolega karoka, który na swoim kotle 4 czy 5rok pali non stop. Używa w tym ciepłym okresie "czecha".

Mi osobiście nie chce się jednak latem palić w kotle i korzystam z solarów, także to są indywidualne kwestie.

Srututu idąc tym tropem mogłeś dać 16cm i miałbyś 80% mniej. Z 5ton węgla spalałbyś 1tonę. Zapłaciłbyś jedynie za materiał 2x więcej. Zwrot włożonej gotówki łatwo policzyć oszczędzając za sezon 4tony.

Mam ograniczone środki