Proszę o poradę. Kupiłem mieszkanie z lat 70. Jak to pewnie często bywa wylewka jest popękana i wymaga remontu. Niestety sama podłoga pokryta jest wykładziną na kleju. Samą wykładzinę można oderwać ale pozostaje podkład, klej z jakąś warstwą takiego jakby włosia. Tego nie sposób oderwać.
Czy na coś takiego można zrobić wylewkę? A może ktoś zna sposób jak ten stary klej z resztkami usunąć. Będę wdzięczny za pomoc. Z góry dziękuję.

wbij allegro skrobak do okien i kup takie cos w sklepie.radze zalozyc maseczke przy skrobaniu.aaaaaaaaaaaaaa i do tego skrobaczka pare paczek ostrzy do nozyka 18 mm

bartur pisze:Proszę o poradę. Kupiłem mieszkanie z lat 70. Jak to pewnie często bywa wylewka jest popękana i wymaga remontu. Niestety sama podłoga pokryta jest wykładziną na kleju. Samą wykładzinę można oderwać ale pozostaje podkład, klej z jakąś warstwą takiego jakby włosia. Tego nie sposób oderwać.
Czy na coś takiego można zrobić wylewkę? A może ktoś zna sposób jak ten stary klej z resztkami usunąć. Będę wdzięczny za pomoc. Z góry dziękuję.

Wykładzinę łatwo odrywa się nacinając ją w pasy po 10-20cm szerokie nożem do wykładzin z wymiennymi nożykami.
Po zdjęciu wykładziny musisz ustalić stan podłoża. Jeżeli jest spekanie i ma luźne elementy-to masz problem.
Jeżeli chcesz wszystko zrobić sam to musisz mieć pewne doświadczenie. Umiejętnośc oceny podłoża. Klej mozesz usunąć wypożyczając frezarkę za 150 zł/doba. Możesz też kupić szeroki skrobak stalowy na kiju. Tym narzędziem usuń wszystkie luźne fragmenty kleju. Jak to zrobisz to zgłoś się po następną poradę.

ale lipa poprzednia wypowiedz to autoreklama !! ta sama osoba podpisana na forum ma e-mail na stronie ktora podał !! żenada !! post do usunięcia !

Myślę, że w takiej sytuacji, jeżeli mamy trochę gotówki, najlepiej skorzystać z usług specjalistów, przyjadą zrobią co trzeba i po sprawie, samemu szkoda czasu i nerwów.

Miałem 45 m2 kleju po linoleum. Po usunięciu przecinakiem 5 m2 straciłem cierpliwość i zleciłem to firmie. Usuneli klej do czystej wylewki bez grama pyłu w 6 godzin.

Trzeba po prostu zrywać, a klej zdrapywać. Lepszej opcji nie widzę.

Akurat tak się składa, że akurat pod tym względem możemy pomóc, ponieważ renowacją podłóg zajmujemy się na co dzień, warto zerknąć na naszą stronę

Najlepiej usuwać wykładzinę specjalnymi dłutami, sprawdzają się świetnie.