Witam,
posiadam działkę budowlaną z istniejącym starym domem (nadaje sie tylko do rozbiórki). Chcę wybudowac nowy dom i teraz czy bardziej opłaca się budowac w innym miejscu czy tam gdzie stał stary. Słyszałem, że ten drugi sposób można podciagnać jako remont czy przebudowe tego starego i wychodzi taniej. Czy wie ktoś coś na ten temat? I ile taniej by wyszło?

Remont TAK, przebudowa NIE.
A jak "nadaje się tylko do rozbiórki" to nie zawracaj sobie głowy taniej nic nie będzie a na pewno prosto i bezpiecznie dotrzesz do celu.

Najlepiej stary dom rozebrać i zbudować nowy na jego miejscu,łącznie ze rozbiórką fundamentów

hm to zdecydowanie zależy od stanu domu, nie wiem na ile znasz sie na budowlane, najlepiej przeprowadzić ekspertyze i wtedy można szacowac, co bardziej się opłaca, a tak btw jestem czestym gościem na stronie MG projekt i zauważyłam, że własnie ruszyło u nich forum, pozdr:)

Witam!
To jest zbyt poważna inwestycja, żeby ni posiłkować się ekspertyzą.

Również ekspertyza może być niezbędna, natomiast proponuję udać się do urzędu i sprawdzić jak wyglądają sprawy formalne z działką ponieważ może się okazać, iż w obrysie starego budynku można z powodzeniem wybudować nowy dom.

Zapraszam do zapoznania się z projektami gotowymi na:
http://www.e-projekty.pl/

Witam, ja również przymierzam się do budowy nowego domu w miejsce starego.Dom jest wybudowany w latach 60 tych ale technicznie jeszcze sprawny.Odbiega jednak od współczesnych norm ociepleniowych i jest nieekonomiczny w utrzymaniu.Czym motywować w starostwie potrzebę rozbiórki? Obliczając koszty przystosowania domu do współczesnych standartów wyszły mi takie sumy za ,które mógłbym wybudować 1,5 domu energooszczędnego z dobrymi instalacjami.Szkoda mi sprzedawać, bo działka jest kompletnie uzbrojona , w dobrym miejscu i ładnie zagospodarowana.Czy muszę na nowo uzgadniać dostawę mediów ,jeżeli w kwestii przyłączy się nic nie zmienia?

Witaj,

Faktycznie sytuacja jest nieciekawa. Można pomyśleć o zrobieniu ekspertyzy energetycznej z uwzględnieniem stanu budynku do rozbiórki lub zagrożenia budowlanego.

Polecam również kolekcję domów energooszczędnych
http://www.e-projekty.pl/gotowe-projekt ... ,v-g,id-66

Witam mam "na oku" dom, który wymaga remontu, z tego co wiem nie ma projektu czy mogę go wyremontować, żeby nie kupować nowego projektu i starając się o pozwolenia jak w przypadku remontu a nie budowy?
Biorę pod uwagę dwa warianty, co zrobić w tych przypadkach?:
1. czy jeśli zostawię ściany zewnętrzne zmieniając nieco ich wygląd (np. robiąc wnękę, czy zmieniając miejsce okien) i dobuduję poddasze (dom ma tylko parter) potrzebuję nowego projektu i czy mogę zgłosić do gminy tylko remont?
2. Czy jeśli zburzę dom zostawiając stare fundamenty i postawię nowy dom w tych samych (podobnie jak w pierwszym przypadku robiąc wnękę, zmieniając miejsce gdzie pierwotnie są okna czy dobudowując poddasze) potrzebny będzie nowy projekt i pozwolenia?

Czy lepiej rozebrać wszystko i budować "od podstaw"?

Z góry dziękuję za odpowiedź

digital099 pisze:Witam mam "na oku" dom, który wymaga remontu, z tego co wiem nie ma projektu czy mogę go wyremontować, żeby nie kupować nowego projektu i starając się o pozwolenia jak w przypadku remontu a nie budowy?

Remontować można bez pozwolenia i projektu - tyle że przed "remontowaniem" warto zapoznać się z prawną definicją "remontu"...

digital099 pisze: Biorę pod uwagę dwa warianty, co zrobić w tych przypadkach?:
1. czy jeśli zostawię ściany zewnętrzne zmieniając nieco ich wygląd (np. robiąc wnękę, czy zmieniając miejsce okien) i dobuduję poddasze (dom ma tylko parter) potrzebuję nowego projektu i czy mogę zgłosić do gminy tylko remont?

Remont to remont - przeczytaj sobie w prawie budowlanym czym jest "remont"...
Zmiana lokalizacji okna choćby o 10 cm to przebudowa - wymaga projektu i pozwolenia na budowę.

digital099 pisze:2. Czy jeśli zburzę dom zostawiając stare fundamenty i postawię nowy dom w tych samych (podobnie jak w pierwszym przypadku robiąc wnękę, zmieniając miejsce gdzie pierwotnie są okna czy dobudowując poddasze) potrzebny będzie nowy projekt i pozwolenia?

Po pierwsze:
na zburzenie domu musisz mieć projekt rozbiórki
Po drugie:
na wybudowanie nowego domu musisz mieć projekt i pozwolenie
Po trzecie
aby wykorzystać "stare" fundamenty musisz zlecić ekspertyzę budowlaną czy te "stare" fundamenty wytrzymają ciężar nowego budynku.


Może wyjaśnisz co jest "strasznego" w projekcie i otrzymaniu pozwolenia na budowę ? Wszyscy się tego boją jak ognia - a to zwykły papier z pieczątką... którego brak może kosztować 50 tys. zł kary za samowolę budowlaną albo zesłania kary z nieba w postaci katastrofy budowlanej (przy budowie bez projektu - tj jakichkolwiek obliczeń konstrukcji)