Czy dachowka traci kolor ?
Moderator: Redakcja e-dach.pl
Czy dachowka traci kolor ?
Witam
Jak pisalem w wczesniejszych postach wybralem dachowke Braas Cisar w kolorze grafitowym.
Bylem u innego "fachowca" aby wycenic koszt pokrycia dachu wraz z robocizna
(chcialem porownac ceny).
"Fachowiec" ten skwitowal moj wybor krotko "nawet najgorsza ceramika jest lepsza od najlepszej betonowki poniewaz beton po kilku latach tarci swoj kolor"
Ile jest w tym prawdy ?
Jak pisalem w wczesniejszych postach wybralem dachowke Braas Cisar w kolorze grafitowym.
Bylem u innego "fachowca" aby wycenic koszt pokrycia dachu wraz z robocizna
(chcialem porownac ceny).
"Fachowiec" ten skwitowal moj wybor krotko "nawet najgorsza ceramika jest lepsza od najlepszej betonowki poniewaz beton po kilku latach tarci swoj kolor"
Ile jest w tym prawdy ?
- marcinradom
- Superużytkownik

- Posty: 953
- Rejestracja: 04 cze 2006, 9:44
- Lokalizacja: dach.radom.pl
- Kontakt:
wszystko traci kolor na słońcu, jeżeli ktoś ci powiedział inaczej - kłamał! co do cisara (romańskiej) to mi się zwyczajnie jej kolory nie podobają. wolę zwykłą lumino (grecka, podwójne s, celtycka).
ten "fachowiec" zapewne ma w swojej ofercie tylko dachówki ceramiczne.
pozdrawiam
owszem, ale w ciepłych krajach, gdzie nie ma deszczu i mrozów. nie będę się powtarzał z argumentami, można je znaleźć w którymś z tematów dotyczących właśnie dachówek.nawet najgorsza ceramika jest lepsza od najlepszej betonowki
ten "fachowiec" zapewne ma w swojej ofercie tylko dachówki ceramiczne.
pozdrawiam
Zatem Twoim zdaniem na przykład w Niemczech, czy północnej i środkowej Francji nie ma deszczu i mrozów? A dachówki ceramiczne jakimś cudem leżą tam nawet dobrze ponad sto lat. To dobrze, żę wzmiankowany "fachowiec" ma w ofercie tylko dachówki ceramiczne, wie co robi.marcinradom pisze:wszystko traci kolor na słońcu, jeżeli ktoś ci powiedział inaczej - kłamał! co do cisara (romańskiej) to mi się zwyczajnie jej kolory nie podobają. wolę zwykłą lumino (grecka, podwójne s, celtycka).
owszem, ale w ciepłych krajach, gdzie nie ma deszczu i mrozów. nie będę się powtarzał z argumentami, można je znaleźć w którymś z tematów dotyczących właśnie dachówek.nawet najgorsza ceramika jest lepsza od najlepszej betonowki
ten "fachowiec" zapewne ma w swojej ofercie tylko dachówki ceramiczne.
pozdrawiam
- marcinradom
- Superużytkownik

- Posty: 953
- Rejestracja: 04 cze 2006, 9:44
- Lokalizacja: dach.radom.pl
- Kontakt:
tak jak u nas zwykłe cementowe, produkowane niegdyś na podwórku u inwestora.dachówki ceramiczne jakimś cudem leżą tam nawet dobrze ponad sto lat.
pewnie. ukierunkuje się na ich zbyt tak jak koń z klapkami na oczach.To dobrze, żę wzmiankowany "fachowiec" ma w ofercie tylko dachówki ceramiczne, wie co robi
nie robiłem tam dachów więc nie wypowiadam się na temat warunków klimatycznych tam panujących.Zatem Twoim zdaniem na przykład w Niemczech, czy północnej i środkowej Francji nie ma deszczu i mrozów?
swoje zdanie na temat i ceramiki i cementowej dachówki wyraziłem miedzy innymi TU i TU
pozdrawiam
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
- marcinradom
- Superużytkownik

- Posty: 953
- Rejestracja: 04 cze 2006, 9:44
- Lokalizacja: dach.radom.pl
- Kontakt:
racja. niestety są tacy "fachowcy" którzy jak pisałem są zapatrzeni w oferowane przez siebie produkty jak koń w drogę między klapkami. najgorsze jest w tym to, że wkładają te informacje ludziom nie mającym o pokryciach dachowych pojęcia, a poczta pantoflowa robi swoje i robi się spore zamieszanie. łupek, również traci swój kolor przez pierwszy okres leżenia na dachu, potem rzeczywiście jest stabilny. nie wiem jednak na ile stabilniejszy niż np kolor na braasie.Każde pokrycie z biegiem czasu zmienia kolor no może za wyjštkiem łupka
pozdrawiam
Mówiąc, że kolor malowanej dachówki cementowej jest tako samo stabilny jak kolor dobrej angoby na dachówce ceramicznej, nie wspominając już o angobie szlachetnej czy glazurze,
popełnia się albo spore nadużycie, albo po prostu nie ma się o tym pojęcia. Wystarczy porównać sześcio - siedmioletnie dachy położone blisko siebie. I żadne "Perły", "Cisary" i inne "SB" nie na betonie nie są w stanie tej sytuacji odmienić. Oczywiście, żaden dach nie będzie po latach wyglądał tak samo, jak pół roku po ułożeniu. Dlaczego ktoś potępia "zaślepienie" jednym produktem (marki polecający nie wymienił) i w tym samym zdaniu uporczywie odwołuje się do nazwy handlowej pewnego producenta dachówek betonowych? Hipokryzja to czy brak myślenia o tym, co się pisze? Jedno i drugie naraża na śmieszność i brak poważnego traktowania.
popełnia się albo spore nadużycie, albo po prostu nie ma się o tym pojęcia. Wystarczy porównać sześcio - siedmioletnie dachy położone blisko siebie. I żadne "Perły", "Cisary" i inne "SB" nie na betonie nie są w stanie tej sytuacji odmienić. Oczywiście, żaden dach nie będzie po latach wyglądał tak samo, jak pół roku po ułożeniu. Dlaczego ktoś potępia "zaślepienie" jednym produktem (marki polecający nie wymienił) i w tym samym zdaniu uporczywie odwołuje się do nazwy handlowej pewnego producenta dachówek betonowych? Hipokryzja to czy brak myślenia o tym, co się pisze? Jedno i drugie naraża na śmieszność i brak poważnego traktowania.
Co w tym stylu powiedzial mi 'fachowiec" Stwierdzil ze za dziesiec lat zamiast grafitu bede mial kolor taki jak jest w spodniej czesci dachowki.Andrzej Wilhelmi
A co to znaczy że dachówka traci kolor? Czy dachówka BRAASa stanie się biała? Każde pokrycie z biegiem czasu zmienia kolor no może za wyjštkiem łupka. Pozdrawiam.
PS.
Jak lub gdzie szukac dorego dekarza ?
Czy moze ktos ma polocona ekipe z okolic Czestochowy (Mam zamiar kryc w czerwcu lub w sierpniu (zalezy od zimy i ekipy)
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
- marcinradom
- Superużytkownik

- Posty: 953
- Rejestracja: 04 cze 2006, 9:44
- Lokalizacja: dach.radom.pl
- Kontakt:
cytat ze strony robena:Mówiąc, że kolor malowanej dachówki cementowej jest tako samo stabilny jak kolor dobrej angoby na dachówce ceramicznej, nie wspominając już o angobie szlachetnej czy glazurze,
popełnia się albo spore nadużycie, albo po prostu nie ma się o tym pojęcia.
angoba (glinki szlachetne)- to w uproszczeniu glina o innym niż czerwony (po wypaleniu) kolorze.
ta glinka jest tak szlachetna jak i piasek kwarcowy stosowany do produkcji dachówek betonowych. glina to glina, piach to piach. poza tym wiadomo co wychodzi w koszach jeśli dachówka ceramiczna angobowana jest na inny kolor niż czerwony.
porównania się nie boję, a śmiem twierdzić że czerwone dachówki braasa wyglądają naprawdę znakomicie i to po większym okresie czasu niż siedem lat od ułożenia. co do cisara to przyznam że kolor czerwony w przypadku tej powłoki jest wstrętny.Wystarczy porównać sześcio - siedmioletnie dachy położone blisko siebie. I żadne "Perły", "Cisary" i inne "SB" nie na betonie nie są w stanie tej sytuacji odmienić.
odwołuję się do braasa z jednego powodu. z dachówek cementowych te właśnie produkty znam bardzo dobrze. jeżeli mam gwarantować jakość jakiegokolwiek produktu to tylko tego, który dobrze znam.Dlaczego ktoś potępia "zaślepienie" jednym produktem (marki polecający nie wymienił) i w tym samym zdaniu uporczywie odwołuje się do nazwy handlowej pewnego producenta dachówek betonowych?
staram się pisać z głowa jednak nie zawsze mi to wychodzi zrozumiale dla wszystkich.Hipokryzja to czy brak myślenia o tym, co się pisze?
w przypadku dachówki cementowej nie będzie to problemem. ciekawe efekty natomiast mogły by w tym przypadku powstać na ceramice np czarnej, która czarną jest tylko na wierzchu. pod cieniutką warstwą angoby dachówka ceramiczna ma kolor czerwonej gliny. z tego co wiem wyjątkiem jest sirius firmy rupp. ale nie o tym mowa. ów fachowca zapraszam do radomia, gdzie mogę mu pokazać kilkanaście dachów w kolorze grafitu, a nawet czarnym (braas - celtycka), których kolor nie budzi zastrzeżeń.za dziesiec lat zamiast grafitu bede mial kolor taki jak jest w spodniej czesci dachowki.
ale to fachowiec jest!zapewne wie jak wygląda powłoka cisar w braasie po dziesięciu latach, mimo tego że cisar jest produkowany od trzech lat. cóż, fachowiec to fachowiec.A skąd ten "fachowiec" może o tym wiedzieć? Są to nowe produkty najwyższej jakości. Skład powłok jest chronioną tajemnicą. Firma BRAAS udziela na swoje produkty 30 letniej gwarancji. Myślę, że opini bez pokrycia głoszonych przez takich "fachowców" nie można traktować poważnie.
pozdrawiam
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:

