Witam.
Sytuacja wygląda następująco.
Mieszkam w wieżowcu na 7 piętrze i chciałbym przystąpić do remontu łazienki.
Podłoga w łazience wyłożona jest kafelkami i jest położona o jakieś 5cm niżej niż reszta podłóg w mieszkaniu.
Domyślam się, że trzeba będzie to skuć i wylać posadzkę aby to wyrównać. Taka sama sytuacja z WC.
Na co powinienem zwrócić uwagę aby poprawnie to wykonać?
Słyszałem o foliach obowiązkowych w łazienkach przeciw wilgoci.
Wszystko chciałbym zrobić od razu. Położyć płytki na ściany, kabinę prysznicową.
Nigdy takiego czegoś nie robiłem ale jestem dokładną i sumienną osobą. Myślę, że bym sobie poradził z tym. Niestety nie stać mnie na ekipę która to zrobi, a chciałbym to samemu zrobić i mieć tą satysfakcję.
Proszę o wyrozumiałość i pozdrawiam.

podloge trzeba bedzie skuc, na sciany mozesz polozyc metodą plytka na plytke ( tylko koniecznie sprawdz podłoże - upewnij się, czy stare płytki dobrze trzymają się podłoża oraz czy nie ma pęknięć w szczelinach na fugę)

Uszczelnienie obowiazkowe - dobrze slyszales. Folia spełnia ważną funkcję izolacyjną. Folia sprawia, że podczas mycia woda nie dostaje się pod płytki. Moim zdaniem najlepsza jest folia w płynie, którą rozprowadzamy za pomocą wałka malarskiego lub pacy stalowej.

Wiecej info na moim blogu, zeb nie pisac dwa razy tego samego

http://paniglazurnik.blogspot.com/2011/ ... -do-z.html

Powodzenia! W razie dalszych pytan postaram sie pomoc

Witam

Glazurnik_Rotberg pisze

podloge trzeba bedzie skuc, na sciany mozesz polozyc metodą plytka na plytke (...)

Niekoniecznie. Jeśli jest dobrze położona i nie oddaje głuchego dźwięku podczas pukania w płytki czymś twardym, daruj sobie tę czynność, strata czasu, dużo kurzu i hałasu.

Ja stosowałem grunt od Ceresitu CT-17, wiele razy i nie przypominam sobie aby kiedyś coś "puściło".
Ale docelowo Henkel ma coś lepszego CN-94 (wiele lat to nie było dostępne w Polsce).

kup litrowe opakowanie , zagruntuj i na drugi dzień wylej posadzkę szybkowiążącą CN 83 lub CN 87.
To pozwoli na ułożenie terakoty kolejnego dnia bez ryzyka niszczycielskiej siły skurczu.

Ale Pani glazurnik tego to już NIE napisała, nie ma to jak Rotberg.

pozdro, Picadoor

Folia w płynie koniecznie słusznej jakości Ceresit najlepiej.Pamiętaj o taśmie w rogach i o tym, że powierzchnie przeznaczone do malowania pomija się przy nakładaniu folii.skoro masz 5 cm może skusisz sie na ogrzewanie podłogowe?

Folia w płynie koniecznie słusznej jakości Ceresit najlepiej.Pamiętaj o taśmie w rogach i o tym, że powierzchnie przeznaczone do malowania pomija się przy nakładaniu folii.skoro masz 5 cm może skusisz sie na ogrzewanie podłogowe?

Nie rozumiem jednej rzeczy: woda pod płytkami a folia?. To od czego jest fuga i sylikon w rogach? jak rozumiem folią smarujesz posadzkę a następnie kładziesz płytki tak? więc jeżeli w jakiś sposób woda przeniknie to znajdzie się między folią a płytkami "bedzie pod płytkami"

Ogrzewanie podłogowe jak najbardziej ale dodatkowo polecałbym matę grzejącą pod lustro i problem parowania podczas kąpieli/prysznica znika.

Ogrzewanie podłogowe jak najbardziej ale dodatkowo polecałbym matę grzejącą pod lustro i problem parowania podczas kąpieli/prysznica znika.

Woda przenika w postaci pary wodnej przez fugi i w ten sam sposób właśnie się stamtąd wydostanie.Folia zapobiega przedostawaniu się pary wodnej dalej w głąb tynku.

Witaj co do podłogi to niekoniecznie musisz skuwać, jeśli chodzi o folię to jak najbardziej polecam to rozwiązanie osobiście u siebie posiadam folię w płynie PCI- Lastogum, bardzo fajny produkt, a przede wszystkim skuteczny.

Co do izolacji to zapraszam do przeczytanie: http://dom-dzis-jutro.blogspot.com/2012 ... ienki.html

Witaj co do podłogi to niekoniecznie musisz skuwać, jeśli chodzi o folię to jak najbardziej polecam to rozwiązanie osobiście u siebie posiadam folię w płynie PCI- Lastogum, bardzo fajny produkt, a przede wszystkim skuteczny.

Co do izolacji to zapraszam do przeczytanie: http://dom-dzis-jutro.blogspot.com/2012 ... ienki.html

Picadoor pisze:Witam

Niekoniecznie. Jeśli jest dobrze położona i nie oddaje głuchego dźwięku podczas pukania w płytki czymś twardym, daruj sobie tę czynność, strata czasu, dużo kurzu i hałasu.


Ale Pani glazurnik tego to już NIE napisała, nie ma to jak Rotberg.

pozdro, Picadoor

Oczywiscie ze niekoniecznie ale najprawdopodobniej zasugerowalam sie autorem wątku, ktory wspomnial o skuwaniu oraz oczyywistych żeczy nie ma potrzeby pisac

Witam
Droga Pani glazurnik
Z całym szacunkiem, ale......pytania zadawał dyletant. To nie była wymiana doświadczeń wyżartych fachmanów! Zatem.... stwierdzenie: " oczywistych rzeczy..." chyba było nieszczere.

P.S.
Kolejny raz natykam się się na "rady" fachowców, które zrozumiane będą wyłącznie dla innych...fachowców. Irytuje mnie zdawkowe wyjaśnianie rzeczy często naprawdę skomplikowanych i to pod względem wiedzy i praktyki. Przecież taka porada jest nic nie warta!!!! Na litość, chyba można poświęcić trochę więcej czasu - jeśli chce się komuś pomóc. Zdaje się już kiedyś o tym pisałem.
Naprawdę do tego stopnia boicie się konkurencji? Przecież jeśli ktoś zechce "lepić" (pisownia celowa) kafle za śmiesznie niską cenę, to to zrobi!!!! Może lepiej jest nauczyć tych wszystkich ktosiów porządnej roboty?

pozdro

Picadoor Drogi Panie... nie zrozumial Pan, zartu z mojego postu,który dotyczył tego do czego sie slowo "oczywiste" odnosiło. Zatem nie widze sensu kontynuwania tego aspektu wątku

Co do Panskiego PS to zakładam ze nie do mnie się to odnosi bo wyczerpująco odpisalam. Proszę zas sie tak nie irytować, ze nie kazdy ma taki sam styl pisania jak Pan. Krytykowanie innych uczestnikow forum rowniez nic nie wnosi do dyskusji.