Przebudowa komina.
Moderator: Redakcja e-dach.pl
Przebudowa komina.
Witam. Chciałbym wykonać remont komina, który jednym kanałem odprowadza spaliny z piecyka gazowego z łazienki, a drugim kanałem idzie wentylacja- też łazienka. Komin wychodzi na nieocieplony strych i kończy się pod dachówką (murowany) dalej idą dwie rury ( cementowe?).
Powodem remontu jest gasnący płomień gdy wieje nieodpowiedni wiatr. Zastanawiam się jak go zakończyć ? Czy wymurować go dalej ponad dachówkę czy zastosować rury ocieplone ? Na zakończeniach chce zastosować wywietrzaki i tu kolejne pytanie: Jaki na kanał spalin a jaki na wentylację ? Wiem tylko że na spaliny musi być stały: cylindryczny czy typ H.
Powodem remontu jest gasnący płomień gdy wieje nieodpowiedni wiatr. Zastanawiam się jak go zakończyć ? Czy wymurować go dalej ponad dachówkę czy zastosować rury ocieplone ? Na zakończeniach chce zastosować wywietrzaki i tu kolejne pytanie: Jaki na kanał spalin a jaki na wentylację ? Wiem tylko że na spaliny musi być stały: cylindryczny czy typ H.
-
samouk
Re: Przebudowa komina.
Chcesz remontować, a nie masz zamiaru usunąć PRZYCZYNY - czyli "coś nie TAK"
Masz (zapewne) podgrzewacz gazowy z OTWARTĄ komorą spalania, którego kanał spalinowy podczas jego pracy służy do usuwania spalin a gdy nie pracuje, to zachowuje się jak NAWIEWNIK.
W sumie - w łazience masz DWA otwory połączone z pomieszczeniem - ten kanał spalinowy i kratkę wentylacyjną. W zależności od sytuacji wieje jednym bądź drugim.
Czy to, co napisałem zgadza się
Masz (zapewne) podgrzewacz gazowy z OTWARTĄ komorą spalania, którego kanał spalinowy podczas jego pracy służy do usuwania spalin a gdy nie pracuje, to zachowuje się jak NAWIEWNIK.
W sumie - w łazience masz DWA otwory połączone z pomieszczeniem - ten kanał spalinowy i kratkę wentylacyjną. W zależności od sytuacji wieje jednym bądź drugim.
Czy to, co napisałem zgadza się
Re: Przebudowa komina.
Zgadza się w drugiej części tzn. gdy jest bezwietrzna pogoda piecyk chodzi ok. nie gaśnie. Natomiast wentylacją praktycznie cały czas nawiewa powietrze, które piecyk potrzebuje do spalania.
Chciałem zastosować na kanał spalin nasadę na komin - wywietrzak który podczas wiatru poprawia ciąg. No chyba że jest inny sposób na usunięcie tej przyczyny ?
P.S.Kominy znajdują się mniej więcej w połowie połaci dachu.
Chciałem zastosować na kanał spalin nasadę na komin - wywietrzak który podczas wiatru poprawia ciąg. No chyba że jest inny sposób na usunięcie tej przyczyny ?
P.S.Kominy znajdują się mniej więcej w połowie połaci dachu.
-
samouk
Re: Przebudowa komina.
Taki "piecyk" to nie tylko drugi na liście zabójców (zaraz po starych piecach na węgiel) ale i ciągłe utrapienie, bo najczęściej wyziębia właśnie łazienkę. Dla mnie jest to relikt przeszłości, którego produkcja już dawno powinna być zakazana
Jest to urządzenie, które nie da się zamknąć w hermetycznej szafce, choć dopiero wtedy byłby takim z zamkniętą komorą spalania.
W czasie pracy potrzebuje dużo powietrza, które sobie ciągnie z najbliższego otworu (czyli z kratki). Po wyłączeniu pozostaje przewód spalinowy łączący z "dworem" jako dodatkowy nawiewnik. Reasumując - co byś na tym kominie nie postawił, to takiego "układu" nie wyregulujesz
Jeszcze przed montażem nasad musiałbyś NAJPIERW zapewnić duży, podgrzewany nawiew z zewnątrz, np. taki:
http://www.darco.com.pl/aktualnosci/now ... 110mm.html
Dopiero potem można by liczyć, że i kratką i tym kanałem spalinowym będzie wywiewać.
Tylko teraz pomyśl - jaka to strata energii "wywalać" na zewnątrz tyle podgrzanego powietrza
Może więc jednak warto się zastanowić nad zakupem kociołka gazowego z zamkniętą komorą spalania (miałbyś wtedy już tylko JEDEN kanał wywiewny) i dopiero potem kombinować z nasadą kominową, gdyby coś jeszcze "szwankowało"
Pozdrawiam
Jest to urządzenie, które nie da się zamknąć w hermetycznej szafce, choć dopiero wtedy byłby takim z zamkniętą komorą spalania.
W czasie pracy potrzebuje dużo powietrza, które sobie ciągnie z najbliższego otworu (czyli z kratki). Po wyłączeniu pozostaje przewód spalinowy łączący z "dworem" jako dodatkowy nawiewnik. Reasumując - co byś na tym kominie nie postawił, to takiego "układu" nie wyregulujesz
Jeszcze przed montażem nasad musiałbyś NAJPIERW zapewnić duży, podgrzewany nawiew z zewnątrz, np. taki:
http://www.darco.com.pl/aktualnosci/now ... 110mm.html
Dopiero potem można by liczyć, że i kratką i tym kanałem spalinowym będzie wywiewać.
Tylko teraz pomyśl - jaka to strata energii "wywalać" na zewnątrz tyle podgrzanego powietrza
Może więc jednak warto się zastanowić nad zakupem kociołka gazowego z zamkniętą komorą spalania (miałbyś wtedy już tylko JEDEN kanał wywiewny) i dopiero potem kombinować z nasadą kominową, gdyby coś jeszcze "szwankowało"
Pozdrawiam
Re: Przebudowa komina.
No to już coś wiem:). A jeśli o kocioł z zamknięta komorą to jaki? A może terma elektryczna?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
samouk
Re: Przebudowa komina.
Napisałem "kocioł", choć są już także i podgrzewacze (z zamkniętą komorą sp.). Z twojego opisu wynika, że mieszkasz w domku jednorodzinnym(?)Wiktor44 pisze:No to już coś wiem:). A jeśli o kocioł z zamknięta komorą to jaki? A może terma elektryczna?
Jeśli tak, to możesz instalować pełną ofertę mocy i wielkości. Poszperaj w Google'ach (TERMET, Vailllant, Junkers i ...cała reszta
A czy podgrzewacz (kocioł) gazowy, czy elektryczny? To już musisz sobie SAM przekalkulować, co dla CIEBIE będzie bardziej opłacalne
Terma el. przynajmniej nie potrzebuje tego kanału spalinowego
Pozdrawiam
Re: Przebudowa komina.
Zgadza się -domek jednorodzinny
. W przyszłości mam zamiar zainstalować kocioł dwufuncyjny ( c.o , c.w.u. ) jak ocieplę dom. Jeśli kupię taki teraz i będę wykorzystywał na razie do c.w.u czy jest taka możliwość? Myślałem właśnie o firmie Termet
.
-
samouk
Re: Przebudowa komina.
Oczywiście! Każdy kocioł czy to dwu- czy jednofunkcyjny ma służyć i do produkcji c.w.u., i do C.O., i czasowo może pełnić tylko funkcję podgrzewacza.
Kocioł dwufunkcyjny sprawdza się przy niewielkich (tak do ok. 5 m) odległościach punktów odbioru od kotła. Powyżej - jeśli chodzi o oszczędność i komfort, to za najlepszy zestaw uważam co najmniej kocioł (z zamkniętą komorą spalania) jednofunkcyny z zasobnikiem c.w.u.
i z cyrkulacją.
Pozdrawiam
Kocioł dwufunkcyjny sprawdza się przy niewielkich (tak do ok. 5 m) odległościach punktów odbioru od kotła. Powyżej - jeśli chodzi o oszczędność i komfort, to za najlepszy zestaw uważam co najmniej kocioł (z zamkniętą komorą spalania) jednofunkcyny z zasobnikiem c.w.u.
i z cyrkulacją.
Pozdrawiam
-
SGL
Re: Przebudowa komina.
Takie "zabawy" wymagają projektu opracowanego przez UPRAWNIONEGO projektanta i odbiorów kominiarskich...
Samodzielnie to możesz sobie auto wymyć a nie grzebać przy instalacji odprowadzania spalin.
Samodzielnie to możesz sobie auto wymyć a nie grzebać przy instalacji odprowadzania spalin.
-
samouk
Re: Przebudowa komina.
Przecież Wiktor44 nie pisał, że chce sobie kocioł instalować samodzielnieSGL pisze: Samodzielnie to możesz sobie auto wymyć a nie grzebać przy instalacji odprowadzania spalin.
Zapewne autor wątku chce na razie wiedzieć, jakie przedsięwziąć posunięcia dla poprawy obecnej sytuacji
Można zacząć od zgłoszenia tematu w miejscowej gazowni. Tam objaśnią, co dalej (trzeba będzie np. zmienić umowę na dostawę gazu)
-
SGL
Re: Przebudowa komina.
zlecić projekt i wykonanie odpowiednim ludziom z odpowiednim wykształceniem i zasobem wiedzy.samouk pisze:Przecież Wiktor44 nie pisał, że chce sobie kocioł instalować samodzielnieSGL pisze: Samodzielnie to możesz sobie auto wymyć a nie grzebać przy instalacji odprowadzania spalin.![]()
Zapewne autor wątku chce na razie wiedzieć, jakie przedsięwziąć posunięcia dla poprawy obecnej sytuacji
-
samouk
Re: Przebudowa komina.
Ciekawe, czy posłuchaSGL pisze: zlecić projekt i wykonanie odpowiednim ludziom z odpowiednim wykształceniem i zasobem wiedzy.
Re: Przebudowa komina.
Pisząc o remoncie nie pisałem , że chce go wykonać własnymi rękami
. Chciałem zasięgnąć porady aby ewentualnie nie trafić na jakiegoś pseudo-fachowca. Poza tym przyszły wykonawca niech wie , że inwestor chociaż trochę liznął temat coby koszty niebyły "za duże" 
