Witam forumowiczów!
Czytam w temacie "inteligentny dom" i nie mogę znaleźć wypowiedzi na temat, jakiego ogrzewania używają zwolennicy takich domów. Rozumiem, że chodzi w tym wszystkim o bezpieczeństwo domowników, ale chyba przede wszystkim o wygodę i komfort. Chętnie dowiem się jaki system ogrzewania w takich domach preferujecie.
Pozdrawiam i proszę o informacje

mnie się wydawało że są inne ważniejsze czynniki niż inteligentny dom
to ID powinien się dostosować do ogrzewania a nie odwrotnie.

No to dobra wiadomość! Oprócz tego interesuje mnie, jakie podejście do nowych rozwiązań w temacie ogrzewania, a nawet nowoczesnych, mają osoby, które instalują w swoim domu tak dużo technicznych nowości.

Typ ogrzewania w ID jest bez znaczenia.
Ogrzewanie podłogowe wymaga więcej czasu na prawidłowe wyregulowani i nie daje możliwości "dużych" oszczędności.
W ID dużych oszczędności nie znajdziemy, gdyż specyfika używania obiektu jest taka, a nie inna.
Największe oszczędności otrzymamy dzięki kaloryferom w IB(nie mylić z ID), ale w IB nikt nie stosuje innych rozwiązań (pominę tu wieżowce i różnego typu hale). Główne oszczędności daje nam tu sposób użytkowania obiektu 5-6 dni w tygodniu po 8 godzin.
Kaloryfer daje na możliwość oszczędzania np zamknięcie zaworu na kaloryferze w przypadku otwarcia okna. Takie rozwiązanie również można zastosować przy ogrzewaniu podłogowym, ale nic ono nie da ze względu na bezwładność takiego ogrzewania.
Największy komfort mamy przy ogrzewaniu podłogowym, ale prawidłowo wykonanym, a nie tanim rozwiązaniu polecanym przez pana w sklepie.
W ID przy podłogówce każde pomieszczenie ma własną regulację temperatury, a nie jeden regulator zamontowany albo w salonie, albo na piętrze.
I tak jak tu wspomniano, to użytkownik wybiera typ ogrzewania, do którego przystosuje się ID, a nie system ID wybiera system ogrzewania.

dendrytus pisze:Typ ogrzewania w ID jest bez znaczenia.
Ogrzewanie podłogowe wymaga więcej czasu na prawidłowe wyregulowani i nie daje możliwości "dużych" oszczędności.
W ID dużych oszczędności nie znajdziemy, gdyż specyfika używania obiektu jest taka, a nie inna.
Największe oszczędności otrzymamy dzięki kaloryferom w IB(nie mylić z ID), ale w IB nikt nie stosuje innych rozwiązań (pominę tu wieżowce i różnego typu hale). Główne oszczędności daje nam tu sposób użytkowania obiektu 5-6 dni w tygodniu po 8 godzin.
Kaloryfer daje na możliwość oszczędzania np zamknięcie zaworu na kaloryferze w przypadku otwarcia okna. Takie rozwiązanie również można zastosować przy ogrzewaniu podłogowym, ale nic ono nie da ze względu na bezwładność takiego ogrzewania.
Największy komfort mamy przy ogrzewaniu podłogowym, ale prawidłowo wykonanym, a nie tanim rozwiązaniu polecanym przez pana w sklepie.
W ID przy podłogówce każde pomieszczenie ma własną regulację temperatury, a nie jeden regulator zamontowany albo w salonie, albo na piętrze.
I tak jak tu wspomniano, to użytkownik wybiera typ ogrzewania, do którego przystosuje się ID, a nie system ID wybiera system ogrzewania.

Ewidentny brak wiedzy nt. najnowszych systemów ogrzewania podłogowego. Po pierwsze, w każdym pomieszczeniu zaleca się zainstalowanie sterownika , właśnie dla oszczędności. Po drugie, nie ma nas w danym pomieszczeniu np. jesteśmy w pracy lub wolimy spać przy niższych temp. , programujemy to. Po trzecie, Pan chyba pisze o podłogowym wodnym, A to dwie różne bajki.

Enerbau pisze: Ewidentny brak wiedzy nt. najnowszych systemów ogrzewania podłogowego.

Możliwe, jestem instalatorem IB/ID.

Po pierwsze, w każdym pomieszczeniu zaleca się zainstalowanie sterownika , właśnie dla oszczędności.

BZDURA. Montuje się je dla komfortu. Sam sterownik bez podłączenia z IB/ID nie da nam jakichkolwiek oszczędności.

Po drugie, nie ma nas w danym pomieszczeniu np. jesteśmy w pracy lub wolimy spać przy niższych temp. , programujemy to.

Po co? Temat dotyczy ogrzewania w ID. Właśnie ID jest po to, aby tak durną czynność robić z nas.

Po trzecie, Pan chyba pisze o podłogowym wodnym, A to dwie różne bajki.

Sorki, faktycznie, ale nie znam nikogo, kto ogrzewałby się prądem.

Jak to dobrze, że niewiedza nie boli, inaczej krzyczłby Pan z bólu. To że nie zna Pan ludzi, którzy mają ogrzewania elektryczne, nie oznacza, że takowych nie ma. Niestety większość z nich ma zainstalowane maty grzewcze, które podobnie jak wodne ogrzewanie podłogowe mają dużą bezwładność cieplną.
Folie grzewcze na podczerwień charakteryzują się natychmiastową reakcją na sterowanie i jak najbardziej nadają się do inteligentnych systemów sterowania. Istnieje możliwość centralnego sterowania bezprzewodowego wszystkich pomieszczń za pośrednictwem termostatów zainstalowanych w poszczególnych pomieszczeniach. Na temat ogrzewania podczerwonego nie ma Pan pojęcia, a techniki grzewcze nie kończą się na kaloryferach i kotłach. Gdyby ludzie myśleli podobnie jak Pan, to do dziś jeździlibyśmy konno, a za żródło światła służyłaby nam lampa naftowa.

trochę OT ale proszę napisać Panie Enerbau co Pan jara bo widać że daje niezłego kopa
chyba jutro zadzwonie do tej firmy żeby poczytali co tu się wypisuje i w jaki sposób

Enerbau pisze:Jak to dobrze, że niewiedza nie boli, inaczej krzyczłby Pan z bólu.

Walą mnie systemy ogrzewana. To klient wybiera, a ja dostosowuję automatykę do jego wymagań.

To że nie zna Pan ludzi, którzy mają ogrzewania elektryczne, nie oznacza, że takowych nie ma.

Jak ktoś nie wie na co kasę wydawać, to jego problem. Jedni wolą na benzynę do swojego porsche inni na elektryczne ogrzewania.

Folie grzewcze na podczerwień charakteryzują się natychmiastową reakcją na sterowanie i jak najbardziej nadają się do inteligentnych systemów sterowania.

Co nie zmienia fakty, że oszczędności z ich integracji z ID będą poniżej 8% i to zakładając maksymalną skuteczność automatyki i dość kosztowną "inteligencję".
Tak przy okazji to" folie grzewcze na podczerwień" to masło maślane. są jakieś folie grzewcze nie na podczerwień?

Istnieje możliwość centralnego sterowania bezprzewodowego wszystkich pomieszczń za pośrednictwem termostatów zainstalowanych w poszczególnych pomieszczeniach.

To jakaś super ekstra nowoczesna technologia?

Na temat ogrzewania podczerwonego nie ma Pan pojęcia, a techniki grzewcze nie kończą się na kaloryferach i kotłach.

Tak jak wspomniałem nie interesują mnie systemy ogrzewania. A fizyka mówi jedno musi być dostarczona energia. Czym ta energia tańsza tym lepiej. Prąd elektryczny należy do najdroższych sposobów ogrzewania i nie ma znaczenia czy jest to folia czy farelek.

Gdyby ludzie myśleli podobnie jak Pan, to do dziś jeździlibyśmy konno, a za źródło światła służyłaby nam lampa naftowa.

Naprawdę? Osobiście nie znam nikogo tak szalonego aby ogrzewał się prądem.


http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 47132.html

Dalej widzę nie rozeznanie w temacie. Ogrzewanie matami a foliami grzewczymi to dwie różne bajki. Przy tych pierwszych, zgadzam się , że to samobój finansowy. Z wieloma osobami rozmawiamy, które założyły sobie maty grzewcze w biurach czy w domy i dziś płaczą jak widzą inkasenta z energetyki.

Enerbau pisze:Dalej widzę nie rozeznanie w temacie. Ogrzewanie matami a foliami grzewczymi to dwie różne bajki.

A jakim to cudem?
I tak dla przypomnienia ten dział jest o inteligentnych instalacjach, a nie o reklamie ogrzewania.

dendrytus pisze:

Enerbau pisze:Dalej widzę nie rozeznanie w temacie. Ogrzewanie matami a foliami grzewczymi to dwie różne bajki.

A jakim to cudem?
I tak dla przypomnienia ten dział jest o inteligentnych instalacjach, a nie o reklamie ogrzewania.

A co jest złego w reklamowaniu oszczędnych systemów grzewczych. Oczywiście nie dla "szpanerów" mających kasy do bólu. Różnica między matami a foliami ogromna, proponuję zgłębienie tematu.

Enerbau pisze:

dendrytus pisze:

Enerbau pisze:Dalej widzę nie rozeznanie w temacie. Ogrzewanie matami a foliami grzewczymi to dwie różne bajki.

A jakim to cudem?
I tak dla przypomnienia ten dział jest o inteligentnych instalacjach, a nie o reklamie ogrzewania.

A co jest złego w reklamowaniu oszczędnych systemów grzewczych. Oczywiście nie dla "szpanerów" mających kasy do bólu. Różnica między matami a foliami ogromna, proponuję zgłębienie tematu.

Po co? W obu przypadkach mamy zamianę energii elektrycznej na ciepło, a to jest najprostszy i najbardziej wydajny sposób zamiany energii elektrycznej na cokolwiek.

Tylko, że między wieloma, różnica jest w poborze mocy.
ps. Dane , które Pan podaje odnośnie kosztów ogrzewania są z października 2009r
Pozdrawiam

Enerbau pisze:Tylko, że między wieloma, różnica jest w poborze mocy.
ps. Dane , które Pan podaje odnośnie kosztów ogrzewania są z października 2009r
Pozdrawiam

Co i tak nie wiele zmienia. Ogrzewania prądem nadal jest najdroższe.
Chętnie poznamy dane z 2011-2012.