OK - ja mam w łazience zasobnik 15 litrów z którego latem ma 0koło 40litrów wody prysznicowej zimą 30; Grzałka 1920 W chodzi od 22 do 28 minut.
Ale mniejsza o szczegóły.
Napisał Pan

Zakładając, że przy oszczędnym użytkowaniu potrzebowałbym tylko połowę tej energii na CWU to za prąd wychodzi mi 900zł rocznie

,
Oraz, że zużywa Pan 80 litrów wody dziennie. jest Pan w domu 320 dni - cyrkulacja 129 kWh
prysznic - to 37 st.C
Zimą woda ma 4 st. latem 17,


PONIEWAŻ NAPISAŁ PAN, ŻE OSZUKUJĘ TO PROSZĘ PO SWOJEMU WYKAZAĆ MI 900 ZŁ OSZCZĘDNOŚCI,
Proszę to wyliczyć

Oczywiście proszę uwzględnić straty zasobnika i rurek przy dogrzewaniu nie ze słońca.

Panie Tomaszu na szczęście rozmawiamy w sposób zwany "czarno na białym", czyli łatwo sprawdzić, co kto i kiedy napisał; więc powtórzę jeszcze raz z całą odpowiedzialnością, że podaje Pan w wielu miejscach niprawdziwe dane. ja podawanie nieprawdziwych danych nazywam oszustwem. I w tym temacie zdania nie zmienię. Inną sprawą jest dlaczego Pan podaje te nieprawdziwe dane ...

Nigdzie nie napisałem, że zaoszczędzę 900zł, chyba umie Pan czytać ?

Z tego co pamiętam, to w jednym z wyliczeń napisałem, że koszt podgrzania wody prądem wyniesie około 1900zł.

Ja dla siebie nie robię wyliczeń na CWU, bo mam zamiar grzać CWU + CO.

I na to wyliczenia moge zrobić, ba napisze więcej zrobię, ale założę do tego nowy temat.

Odebrałem to tak, że za prąd wyjdzie 1900zł a zaoszczędzi Pan 900

Różnica (mój zysk) to : 3811 kWh

Dodatkowe informacje: Straty cieplne zasobnika i przewodów mnie nie interesują, ponieważ latem mam nadmiar energii, wieć mogę sobie na to pozwolić, natomiast zimą to ciepło zostaje u mnie w domu a przecież o to chodzi (instalacja solarna na tarasie, 2m przewodów na wolnym powietrzu, reszta, czyli około 8m w domu).

Zakładając, że przy oszczędnym użytkowaniu potrzebowałbym tylko połowę tej energii na CWU to za prąd wychodzi mi 900zł rocznie (

Też gdzieś było, o zwrocie inwestycji ... Przy mniejszych zyskach nie ma na to szans

Napisał Pan, że zużywa 80 litrów dziennie w tym 20 zmywanie. Ma Pan wyjątkową okazję ( ja to zrobiłem dawno)
- zmierzyć ile faktycznie Pan zużywa
-jakie są straty na centralnym dużym zasobniku

Ps. Mam jeszcze pytanie o motyw . Dlaczego instalatorzy producenci zachęcają to wiadomo. Dlaczego budżet dofinansowuje - by mniej zarabiać ? Bzdura, przecież gdyby chodziło o oszczędzanie energii, to są mniejsze inwestycje dające większe zyski np izolacja termiczna używana z sensem, rekuperator, krany bezdotykowe, szyby termoflotowe... Jaki ja mam motyw? Wyrzuciłem solary z oferty. A zajmuję się budownictwem 15kWh /m2 rocznie i uważam od 20 lat, że budownictwo kończy się na 30-tu.

Po pierwsze:
Nigdy nie twierdziłem, że jak na paliwo nie wydam 100zł to tez na zelówki nie wadam ani grosza. Te 900zł rocznie to kasa, ktora nie zostanie (hipotetycznie) wydana przeze mnie na podgrzanie określonej ilości wody prądem. Ale to nie oznacza czystej oszczędności, bo w zamian będę ją musiał podgrzac inaczej. Inaczej nie oznacza, że bezkosztowo. To kwota którą powinienem wydać na prąd, gdym go używał (przynajmniej według moich obliczeń. Gdzie napisałem, że to mój czysty zysk?
Po drugie:
Raczej nie napisałem, że zużywam 80l wody dziennie w tym 20l na zmywanie. Jeśli już to 4x20l [i to tak oszczędnie licząc, bo 6m(3) w ciągu 30 dni daje mi dziennie 200l-no ale w tym jest spłuczka i pralka] + 20l. Tak byc może napisałem. Jest to do sprawdzenia ale nie chce mi się szukać. W rzeczywistości podejrzewam, że tej ciepłej wody tak ze 120-140l dziennie pójdzie.
Po trzecie:
Straty na dużym zasobniku są, ale po raz kolejny powtarzam, że maja być, bo:
LATEM te straty sa mi obojętne,
ZIMĄ: zostają u mnie w domu.
A od samego początku piszę, że mnie akurat nie interesuje samo CWU, tylko CWU + CO, wiec jest mi zupełnie obojętne czy energia ogrzeje wodę do mycia czy powietrze w domu [w tym wypadku w piwnicy].

Pan podaje wyliczenia dla samego CWU, gdyby to było moim zamiarem, to każdy J albo każdą cal bym dla razy przeliczył i wtedy zasobnik odgrywałby pewna rolę.
Nadal będę się upierał, że osobne grzanie np. gazem CO i prądem CWU jest nieekonomiczne, jeśli można (o ile można) dobrze dobrać instalację solarną CWU + CO. A ponieważ w kosztach instalacji solarnej jest zasobnik, który i tak bym kupił, żeby czerpać CWU, więc tym bardziej inwestycja wydaje mi się oplacalna.

Może w bloku z wielkiej płyty dałbym się przekonać, gdzie na kaloryfery mam wplyw znikomy, by nie napisać żaden [tzn. na sposób pozyskiwania energiii do ogrzania w nich wody.

Poproszę o takie dane: Ile kosztuje instalacja przez Pana preferowana i jej wykonanie. Jaka jest wydajnośc urządzenia [bywają 2 lazienki i 2 ludzi jednocześnie biorących prysznic a do tego żona zmywająca naczynia]. Jaka jest trwałość Pańskiego rozwiązania [Jak długi jest okres gwarancji na poszczególne elementy układu]?

Mr. TB zamilkł.... nie wierzę!

miki_110 pisze:Mr. TB zamilkł.... nie wierzę!

Miki, zobaczysz to kwestia czasu (minut).
Witold