hydrofor -odżelaziacz
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
hydrofor -odżelaziacz
Mój hydraulik wykonał mi instalację od A do Z. Woda ze studni jest napowietrzana przez inzektor, ażeby wytrącić żelazo następnie przepuszczana przez odżelaziacz na końcu trafia do instalacji. Niestety hydraulik zastosował hydrofor przeponowy 80 l. z odpowietrznikiem grzejnikowym na trójniku. W efekcie woda w instalacji jest nasycona powietrzem, zapowietrza się pompa cyrkulacyjna do ciepłej wody użytkowej i buczy. Pluje wodą na przemian z powietrzem z kranów i w ogóle dzieją się dziwne rzeczy. Hydraulik załamuje ręce bo zawsze w ten sposób robił takie instalację. Okazuje się że do odżelaziaczy należało zastosować hydrofor przepływowy z odpowietrznikiem. Przestrzegam wszystkich przed wiarą w tzw. fachowców. Mam pytanie: ile kosztuje hydrofor przepływowy i jakich jest gabarytów? Zostałem naciągnięty na zbędne koszty.
Skoro Sam masz problem i potrzebujesz pomocy to dlaczego w innym temacie próbujesz udzielać pomocy.
Hydrofor powinno się najpierw dobrać do instalacji , odpowietrznik powinien być odpowiednio umiejscowiony.Jeszcze jedno przy zasysaniu wody przez inżektor przy odpowietrzniku na instalacji nie będzie się ona zapowietrzać chyba że jest założony normalny mały odpowietrznik grzejnikowy lub się zawiesił.Jednak w takiej sytuacji żelazo nie wytrąca się do hydroforu tylko całe wędruje do odżelaziacza gdzie bardzo szybko zapycha złoże .
Hydrofor powinno się najpierw dobrać do instalacji , odpowietrznik powinien być odpowiednio umiejscowiony.Jeszcze jedno przy zasysaniu wody przez inżektor przy odpowietrzniku na instalacji nie będzie się ona zapowietrzać chyba że jest założony normalny mały odpowietrznik grzejnikowy lub się zawiesił.Jednak w takiej sytuacji żelazo nie wytrąca się do hydroforu tylko całe wędruje do odżelaziacza gdzie bardzo szybko zapycha złoże .
Hydrofor i odżelaziacz
Ead mam prawo udzielać jak każdy na forum a udzielam tych kwestiach na których się spażyłem i na własnej skórze doświadczyłem. Sam przebudowałem swoją instalację zastosowałem hydrofor przepływowy 300 litrów gdyż z przeponowego ( wejście i wyjście na trujniku) całe żelazo szło by na filtr, tu szlam osadza się na dnie. Zastosowałem specjalny odpowietrznik ( nie grzejnikowy) z rurą w połowie wysokości hydroforu, zamontowany w miejscu gdzie normalnie stosuje się zawór (wentyl) w górze hydroforu. Zastosowałem dodatkowo odpowietrznik grzejnikowy na kolumnie odżelaziacza i na zasobniku do ciepłej wody użytkowej przy pompie cyrkulacyjnej. Na razie działa bez zarzutów. Kolega który pisał że filtr zatyka się żelazem miał rację właśnie do tego służy odżelaziacz żeby filtrował żelazo. Brawo! Jeśli jest ktoś zainteresowany jaki należy użyć odpowietrznik, to służę radą, bo nikt na forum nie podał mi specyfikacji tylko się wymądrzał wyszydzając pomysł z grzejnikowymi.
Chciałem jeszcze dodać coś odnośnie hydroforu przeponowego. Powietrze w nim jest w przeponie, stosując taki hydrofor wraz z napowietrzaczem to nonsens bo wraz z wodą zbiera się poduszka powietrzna w komorze wodnej. Apeluję również do wszystkich, którzy na forum zamiast udzielać konkretnych porad na konkretne pytania ściemniają w stylu: Na czym dokładnie polega problemtego nie da się powiedzieć ot tak z głupia frant. Tak można traktować swoich klientów, forum temu nie służy. Poza tym udzielając odpowiedzi należy dokładnie przeczytać treść pytania, liczy się dobra wola odpowiadających a nie ich złośliwe zaciencie. Jak ktoś chce się boksować to niech idzie na stadion piłkarski. W budowlance siedzę po uszy kilka lat budując lub remontując swoje nieruchomości i odradzam w beskrytyczną wiarę w fachowców, większość z nich to partacze i ignoranci. Najlepiej wszystko sprawdzić samemu. Cenię rady praktyków, kogoś kto spotkał się z problemem i go rozwiązał a nie ludzi podręcznikowych dla których problemy nie istnieją. Chydrofor dobiera się do instalacji zależnie od wielu czynników; kiedy ma pracować z odżelaziaczem daje się możliwie duży ażeby woda w nim miała długi okres na odstanie się i wytrącenie żelaza. Musi być przepływowy bo tylko w takim jest miejsce na osadzanie się szlamu (Z żelaza), który co jakiś czas spuszczamy dolnym zaworem w dnie hydroforu.

