W trakcie dobudowy piętra, ekipa podnosząc komin poruszyła go i to w taki sposób, że sadza zalegająca od kilku lat wpakowała się do poniższego pokoju... i powstał problem jak to usunąć. Jakoś wtedy zostało to ot tak usunięte przez ekipę. Teraz jak chcę pomalować to farba nie "łapie" ściany (dotycyz oczywiscie ściany wewnętrznej) bo ta jest jakaś tłusta....
Jak pomalować? Jak usunąć tą pozostałość?

dobra wiem że mam już jedno ostrzeżenie od admina ale napiszę ci tak:
jest sposób aby pozbyć się sadzy ze ścian bez uzycia wody i piaskarki.

Nikt nie ma pomysłu jakiegoś co można samemu zrobić? Coś jak np. zagruntować i można malować...? taniego... mydło malarskie?

fachowców trzeba pilnować albo płacić za ich nie wiedzę.
tanio solidnie i pewnie - narobią bałaganu przy takich robotach.
dzięki nim mamy roboty - pozdrawiam wszystkich pacykarzy od siedmiu boleści