Zestwienie materiałów w projekcie a rzeczywistość.

Szukasz pomysłów na oryginalne rozwiązania lub masz nietypowe pytania dotyczące budowy albo wykończenia domu? Tu znajdziesz radę i podpowiedzi.

Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl

Candida
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 22 wrz 2011, 8:33
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Zestwienie materiałów w projekcie a rzeczywistość.

Post autor: Candida »

Witam jestem nowa na forum.
Od jakiegoś czasu zdecydowaliśmy się z mężem na budowę domu. Wybralismy projekt Archon-u konkretnie Dom w kolendrze 2G. Zakupilismy cały materiał na dom w stanie surowym wg. zestawienia materiałów w projekcie i muszę powiedzieć że to jedna wielka porażka. Żaden materiał nie został prawidłowo obliczony -ŻADEN!!!! Jednej cegły za duzo o kilka palet, cegła na ścianki działowe policzona tylko na parter a na poddasze już nie, do tego stal jednego drutu zabrakło a drugiego leży tyle że starczyłoby na drugi dom! Teraz wszedł cieśla problem z krokwiami 0 17 sztuk za mało. To niestety nie koniec. Szereg błędów w projekcie. Normalnie porażka. Jak to u Was jest z zestawieniami materiałow???? Dla mnie Archon to jedna wielka porażka i tyle.

Jermak
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 80
Rejestracja: 19 lut 2010, 19:58
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Zestwienie materiałów w projekcie a rzeczywistość.

Post autor: Jermak »

Przepraszam, bez złośliwości, ale sprawdza się dobra zasada - umiesz liczyć - licz na siebie.
U siebie liczyłem wszyściutko sam.
Na składzie na maxie pomylił się o 10 palet, a ostatnio dziewczyna w Voxie machnęła się na styropianie o bagatela ... 20 m3 ( i jeszcze się upierała że wszystko jest OK!). Gdybym im zaufał ...

Candida
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 22 wrz 2011, 8:33
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: Zestwienie materiałów w projekcie a rzeczywistość.

Post autor: Candida »

Jasne że dobra zasada..... tyle ze tak poważna firma powinna trochę bardziej pilnować swoich pracowników, przecież to wszystko odbija sie na opiniach ich klientów. Ja nie pozostanę im dłuzna. A poza tym to owszem mozna pomylić sie na klkiu sprawach ale nie na wszystkich. Gratuluję ze potrafiłeś sam wszystko wyliczyć.

e-nobi
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 97
Rejestracja: 06 wrz 2011, 14:48
Kontakt:

Re: Zestwienie materiałów w projekcie a rzeczywistość.

Post autor: e-nobi »

Powiem tak. Budujecie Państwo swoje domki i macie związek z jednym projektem na danym etapie swojego życia. Okazuje się, że są w projekcie błędy itd. następuje rozgoryczenie. Rozumiem to doskonale. Z tym, że często prywatni inwestorzy budując swój wymarzony dom popełniają zasadniczy błąd. szukają oszczędności tam gdzie nie powinno się tego robić. Nie znając się na projektach i materiałach nie należy podejmować decyzji o ich zakupie. Nie powinno się również w poszukiwaniu obniżek kupować materiałów na jeden dom w różnych firmach.

To tak słowem wstępu. Spójrzmy na to od strony wykonawcy. Nasza firma realizuje w ciągu roku kilkanaście inwestycje budowlanych, a nasi pracownicy mają do czynienie z znacznie jeszcze większą ilością projektów. Gwarantuję, że w większości począwszy od zestawienia materiałów po samo wykonanie budowy są błędy! Na dużych inwestycjach zdarzają się błędy projektowa opiewające na sumy miliona, dwóch milionów złotych! Z tym błędami firmy wykonawcze spotykają się na co dzień, widzą je w projektach i potrafią uchronić przed nimi inwestora.

A więc wcale nie trzeba jak to kolega wyżej pisze liczyć na siebie. Inwestor taki jak Państwo w pierwszej kolejności po otrzymaniu projektu powinien zwrócić się do wykonawcy. Nasza firma oprócz tego, że wykonuje usługi budowlane to również sprzedaje materiały. Taka sytuacja jest najlepsza. Wtedy klienta nie interesuje zamawiane materiały. Wykonawca je przywozi i z nich buduje, a po zakończeniu inwestycji nic nie zostaje. Możemy również znaleźć własnego wykonawce, a wyliczenie potrzebnych materiałów zlecić do takiej firmy jak nasza. Jeżeli zaopatrujemy całą budowę od początku do końca bierzemy odpowiedzialność za pomyłki. Powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie u nas takich błędów jak opisujecie.

Najważniejsze aby na budowie domu nie szukać oszczędności tam gdzie się nie powinno. Dom to inwestycja na lata i dobrze jeśli zadbają o nią fachowcy.

Pozdrawiam

Candida
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 22 wrz 2011, 8:33
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: Zestwienie materiałów w projekcie a rzeczywistość.

Post autor: Candida »

Ależ my nie szukamy oszczędności inie budujemy domu z takim nastawieniem zeby szybko i tanio się wprowadzić co to to nie. Poprostu kupiliśmy projekt, zakupilismy materialy zgodnie z rozpiską i zaczęlismy budowę. Bardzo się ucieszylismy z tego powodu ze domek zaczyna juz być widać, a potem bylo już tylko źle. Tego za dduuuuzzzzoooo tego za mało....no porażka totalna.

babskidom
Początkujący
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: 07 paź 2011, 17:14
Lokalizacja: Trójmiasto
Kontakt:

Re: Zestwienie materiałów w projekcie a rzeczywistość.

Post autor: babskidom »

Hej Candida,

jeśli będziesz chciała - skorzystaj z naszych porad - babskidom.pl

Ola
kursy dla kobiet

SGL

Re: Zestwienie materiałów w projekcie a rzeczywistość.

Post autor: SGL »

Candida pisze:Ależ my nie szukamy oszczędności inie budujemy domu z takim nastawieniem zeby szybko i tanio się wprowadzić co to to nie. Poprostu kupiliśmy projekt, zakupilismy materialy zgodnie z rozpiską i zaczęlismy budowę. Bardzo się ucieszylismy z tego powodu ze domek zaczyna juz być widać, a potem bylo już tylko źle. Tego za dduuuuzzzzoooo tego za mało....no porażka totalna.
Niech Pani nie zaprzecza faktom...

Proszę się chwileczkę zastanowić dlaczego kupiliście projekt katalogowy (który obecnie kosztuje
1 930 zł BRUTTO) gdy taki sam projekt zamówiony w biurze projektowym kosztowałby około 7-10 tys zł.
Został wybrany z katalogu bo jest "tani" a czemu jest tani? Teraz Pani już wie - ponieważ jest kiepskiej jakości.

Candida
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 22 wrz 2011, 8:33
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: Zestwienie materiałów w projekcie a rzeczywistość.

Post autor: Candida »

No teraz to padłam ze smiechu że ktoś próbuje mi wpierać że kupiłam projekt domu bo był tani....żenada!!!!!

A w takim razie Archon i inne takie podobne to co to jest???? To nie jest biuro projektowe???? To jak oni projektują????
Czyli mam rozumieć ze pretensje mam mieć sama do siebie???? Owszem moze i bym miała gdyby projekt nie zawierał żadnych -powtarzam żadnych - wyliczeń materiału albo ze była by jakas wzmianka ze mogą byc nieprawdziwe!!!!! A tymczasem wszystko było wyliczone więc nawet do głowy nam nie przyszło ze moze być coś źle policzone. W takim razie jak interpretować ich wyliczenia postawienia domu pod klucz czy w stanie surowym....????

Jermak
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 80
Rejestracja: 19 lut 2010, 19:58
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Zestwienie materiałów w projekcie a rzeczywistość.

Post autor: Jermak »

W takim razie jak interpretować ich wyliczenia postawienia domu pod klucz czy w stanie surowym....????
Tak samo jak obietnicę przedwyborczą :D

SGL

Re: Zestwienie materiałów w projekcie a rzeczywistość.

Post autor: SGL »

Candida pisze:No teraz to padłam ze smiechu że ktoś próbuje mi wpierać że kupiłam projekt domu bo był tani....żenada!!!!!
Drogi na pewno nie był...
Candida pisze: A w takim razie Archon i inne takie podobne to co to jest???? To nie jest biuro projektowe????
Są to fabryki kiepskich projektów idące w ilość a nie w jakość... o czym się Pani przekonała.
Candida pisze: To jak oni projektują????
Szybko i "tanio" -> skutkuje to masą błędów. O czym się Pani przekonała
Candida pisze: Czyli mam rozumieć ze pretensje mam mieć sama do siebie????
Brawo !!! To Pani wybrała tani projekt z katalogu i to Pani za swój wybór odpowiada.
Candida pisze:Owszem moze i bym miała gdyby projekt nie zawierał żadnych -powtarzam żadnych - wyliczeń materiału albo ze była by jakas wzmianka ze mogą byc nieprawdziwe!!!!! A tymczasem wszystko było wyliczone więc nawet do głowy nam nie przyszło ze moze być coś źle policzone. W takim razie jak interpretować ich wyliczenia postawienia domu pod klucz czy w stanie surowym....????
Katalogowiec staje się projektem dopiero po adaptacji i to projektant adaptujący bierze odpowiedzialność za wszystko co się w projekcie znajduje - nawet za błędy w wyliczeniach materiałowych - nie sprawdził zestawień materiałów??? jak mogło do tego dojść :lol: Może nie miał czasu a może mu się nie chciało za tą szaleńczą kwotę którą mu Pani zapłaciła za adaptację...

Candida
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 22 wrz 2011, 8:33
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: Zestwienie materiałów w projekcie a rzeczywistość.

Post autor: Candida »

Zastanawia mnie tylko skąd pan SGL tak dobrze zna się na błędach "tanich projektów" i na tym dlaczego one wogóle są. Czyżby pan kiedys sam miał taki problem???? Załozyłam ten watek z pytaniem jak jest w innych projektach a tymczasem co chwila czytam jakieś głupie komentarze pod swoim adresem i na siłę próbuje mi pan wpierać coś czego nie ma. Więc jesli bedzie pan tak miły to niech sie juz nie udziela tu.

SGL

Re: Zestwienie materiałów w projekcie a rzeczywistość.

Post autor: SGL »

A ja proponuje Pani zmiane forum np na muratora - tam jest wielu sfrustrowanych "oszczędnych" inwestorów myślących jak Pani; kupić najtańszego katalogowca w którym aż roi się od głupot (bo na porządny projekt zrobiony przez projektanta z odpowiednim zasobem wiedzy nie było pieniędzy lub był to "niepotrzebny" wydatek) a potem gdy nadchodzi zderzenie z brutalną rzeczywistością tj błędy wychodzą na wierzch obwinia wszystkich projektantów (wrzucając porządnych do jednego wora z partaczami produkującymi na tony "katalogowce")...

Kacperek
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:47
Kontakt:

Re: Zestwienie materiałów w projekcie a rzeczywistość.

Post autor: Kacperek »

Naprawdę, gdy ktoś się nie zna lepiej zlecić projekt dobrej firmie (ok. 20 tys) niż kupić go za 2 tys. Bo w ogólnych rozrachunku wyjdzie taniej.

Candida
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 22 wrz 2011, 8:33
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: Zestwienie materiałów w projekcie a rzeczywistość.

Post autor: Candida »

I w dalszym ciągu to samo..... jak grochem o ścianę!!!
Otóż nie wrzucam wszystkich projektantów do jednego worka. A Ci jak to pan nazywa "projektanci z odpowiednim zasobem wiedzy" nie są nieomylni i również popełniają błędy w projektach .... Proponuje mi pan inne forum??? He dobre ...skoro jest pan tak pewny innych projektantów z tą fachową wiedzą to sama proponuję panu lekturę innych forów a przekona się pan ze i tacy tez sie mylą i to nie w zestawieniach materiałów (bo to tak naprawdę błachostka) ale w innych ważnych sprawach konstrukcyjnych. I wie pan co gów... pan wie o oszczędnościach mojej budowy więc proszę sie na ten temat nie wypowiadać. To że kupiłam projekt z katalogu to o niczym nie świadczy a juz na pewno nie o oszczędności!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.
A wy wszyscy przestańcie już z tą reklamą projektów "dobrych firm" bo nie dobrze mi się robi.
Dziękuję bardzo :-))))))))))))

SGL

"kóltóra" najwyższych lotów :lol:

Post autor: SGL »

Zapytam retorycznie.... Z bolącymi zębami, dziwnymi chorobami, popsutym samochodem etc etc idziesz do dobrego (znanego co za tym idzie drogiego) specjalisty czy "taniego magika"?

Ps. ma Pani rację - każdy człowiek popełnia błedy... Z tym że niektórzy robią je z braku wiedzy i znacznie częściej :lol:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne - najróżniejsze problemy, pytania ...”