Witam zastanawia mnie opłacalność szalunków traconych xps. A dokładniej samych kształtek U
W moim domu koszt związany z samymi kształtkami U to niecałe 3000 zł nie wiem czy warto to stosowac. Jakie będą straty przez samą ławę fundamentowa. Bo ściana fundamentowa i tak będzie zaizolowana z dwóch stron. Może ktoś pomoże ile ciepła odda ława. Jej długośc to 46 mb grubość 40cm i szerokość 60 cm. Wysokość ścianki fundamentowej 60 cm i zaczyna się ściana z BK 600 .
Chodzi mi o takie kształtki
http://praktech.pl/szalunek-xps,2,002

To tak jakby w termosie o podstawie 10cm/13cm zostawić 4 mm szparę po obwodzie. Taki termos jest do wyrzucenia.

-praktech.pl/szalunek-xps,2,002 - jaki jest sens ogrzewać fundament? Czy opisany szalunek pozwoli "zejść" wodzie powstałej z kondesacji ?

Nie wiem skąd ta woda. U góry warstwa papy xps również wody nie przepuszcza.
Jak grzać fundament wiadomo że ścianami ciepło będzie transportowane w każdym kierunku.
Najszybciej będzie uciekać tam gdzie różnica jest największa. Ale również ciepło będzie musiało pokonać drogę 60 cm bloczków betonowych. i 40 cm ławy .Zastanawia mnie ile ciepła w jeden sezon grzewczy jest w stanie uciec. Wiem do czego pan zmierza by izolacje poprowadzić od środka. Lecz nie widzę sensu. Bo wg praw fizyki nie istotnym jest gdzie położymy izolację. Jeżeli jej straty w każdym przypadku będą takie same. Oczywiście mury również grzejemy. Lecz gdy ściany mają temp otoczenia wewnątrz a izolacja jest od zewnątrz to nasze straty będą takie same. Jak w przypadku izolacji wewnętrznej. przy takiej samej lambdzie. Bawiłem się już wieloma kalkulatorami zapotrzebowania budynku na ciepło . I żaden niema uwzględnionych strat przez ławę fundamentową.
Może pan by mi wytłumaczył w prosty sposób np BK u jakieś tam grubość x ściana fundamentowa do ławy x ława y straty przez ławę wynoszą xyz Bo jeżeli straty są bardzo małe to jest to nieopłacalne tak jak np pompa ciepła. Bo czy izolował by pan dom wiedząc że na niezaizolowany wyda pan 80 zł na rok a na zaizolowany 3 zł . Energooszczędność musi mieć racjonalne wytłumaczenie w ekonomi

U góry warstwa papy xps również wody nie przepuszcza.

Jeżeli ściana nie ma paroizolacji to wodę odprowadza szczelina wentylacyjna ( robiono ją kiedyś ) lub kamienny fundament. Jeżeli teraz nie ma szczeliny i "odetniemy" wyjście do ławy fundamentowej to woda wyjdzie jak tu : na zewnątrz tynkiem.

Bo wg praw fizyki nie istotnym jest gdzie położymy izolację

To jest "prawo" które wymyślił Pan Zembrowski! Napisał, że opór cieplny liczy się jak oporniki szeregowe w elektryce... to chore! Niech Pan pierwszy opornik uziemi ( ściana na fundamencie i w gruncie) zobaczy Pan co się będzie działo!

Bawiłem się już wieloma kalkulatorami zapotrzebowania budynku na ciepło . I żaden niema uwzględnionych strat przez ławę fundamentową

Trudno komentować takie głupoty!

Najszybciej będzie uciekać tam gdzie różnica jest największa

To tylko w Pana "kalkulatorach" a nie w fizyce!!! Proste doświadczenie - Pan gołą rękę potrzyma w powietrzu - 20 st. C przez 10 minut i w wodzie +2 st. C - w/g Pana strumień ciepła "do powietrza" będzie nieporównywalnie większy????

Energooszczędność musi mieć racjonalne wytłumaczenie w ekonomi

Zdecydowanie TAK - dlatego należy izolować by uniknąć wydatków na pompy ciepła i inne centralne systemy ogrzewania. Różnica jest kolosalna - Nie spotkałem domu bez mostka do gruntu zużywającego ponad 30 kWh/m2 rocznie - Nie spotkałem też domu z mostkiem do gruntu zużywającego mniej jak 70kWh/m2 rocznie - Czy to mało??? Przecież to Pan może sprawdzić!
Sam na początku lat 90-tych postawiłem na Bartyckiej dom parterowy składający się z dwóch 60m2 połówek - 20 cm styro od gruntu, 20 cm bk + styropian 20 cm do ławy fundamentowej i 20 cm w dachu. druga połówka 20 cm bk i 20 cm wełny z folią od wewnątrz. Obie połówki 6 lat grzane elektrycznie. ja to wszystko sprawdziłem w praktyce - licznikiem, więc się nie boję o tym pisać od wielu lat. Czy Pan myśli, że projektanci z Fabryki Projektów robiąc projekt dla właściciela firmy MADRUK też uważają, że grubą izolację można dać tylko za bk i bez paroizolacji??? Zdjęcie z budowy:

Lucas33 pisze:Ja to już od dłuższego czasu używam szalunków traconych. Nie ma sensu tracić czas i energię pracowników na ciężkie elementy metalowe. Tracone są leciutkie, także każdy sobie da z nimi radę bez problemu. Nie ma tutaj demontażu, więc siłą rzeczy oszczędza się na czasie. Co do marek to korzystamy na dzień dzisiejszych z rzeczy od Lohr Schalung ze strony www.szalunki-tracone.pl. Niemiecka firma z dużym doświadczeniem i pozytywnymi opiniami.

Szkoda tylko, że na podanej stronie jest tyle błędów!!!