Witam Szanownych Doradców, i o poradę poproszę:

Nie chcemy wykańczać parapetem od zewnątrz od oknami w domu. Chcemy położyć płytki klinkierowe, z tym że na styropian kłaść? Do okna dochodzi styropian i pozostaje szczelina którą wypełniam parapetem - w tym przypadku płytkami.

Jak to zrobić? wypełnić klejem i płytki od razu na to a potem zafugować ? A izolację? Klej z izolacją?

Proszę pomóżcie bo brak mi wyobraźni a nie chce skiepścić....

Witaj,

Widzę, że za bardzo nikt się nie garnie do pomocy to może trochę podpowiem.

Tak na początek kilka małych zasad. Parapety powinny być pochylone od okna tak by zapewnić swobodny odpływ wody (odchylenie np. 5 st.) Parapety powinny być montowane pod ramę okienną. Powinny wchodzić pod okno ok. 0,5-1 cm. Końce parapetu powinny być wpuszczone w elewację (ok. 2-5 cm). Płytki klinkierowe muszą mieć taką długość by po montażu wystawały ze ściany ok. 3-5 cm.

A więc instrukcja obsługi:
Przygotować podłoże pod parapet. Podłoże powinno być suche i wolne od zabrudzeń. Konieczne jest wymodelowanie spadku. Na podłoże nanieść klej do płytek i przyklejać kolejno płytki rozpoczynając od środka okna. Płytki wsuwać pod ramę okienną, tak aby ściśle z nią przylegały. Po ułożeniu wszystkich płytek można umieścić między nimi krzyżaki dystansowe. Na koniec sprawdzić czy płytki leżą w tej samej płaszczyźnie.

Można również zastosować gotowe parapety z płytek klinkierowych, produkowane są razem z fugą gotowe do montażu.

ach i oczywiście klej najlepiej jak by był: mrozoodporny, kwasoodporny, odporny na ścieranie wgłębne, wytrzymały na nacisk.

dziękuję za pomocną odpowiedź

Oczywiście proszę tak NIE robić! Nie wolno kłaść kleju na styropian i na to płytki. Po niedługim czasie wszystko się zapadnie.

Pisałem już o tym tutaj na forum, że płytki zamiast parapetu to zły pomysł. Ale jeśli jest Pan na to nastawiony to nie będę walczył z wiatrakami.

Po pierwsze należy wyciąć styropian przy oknie! Około 5 cm. Na tak wycięty styropian położyć narożnik aluminiowy z siatką aby zabezpieczyć krawędź styropianu. Następnie różnie 5 cm wypełnić warstwą kleju uformować spad i dopiero położyć płytki zgodnie z instrukcją!

Jeżeli chce Pan mieć to wykonane dobrze to tak trzeba zrobić. Jednak i tak nie daje gwarancji, że płytki po jakimś czasie się nie zapadną czy nie będą się z nimi działy inne dziwne rzeczy.

Jeżeli chodzi o klej to polecam:
http://e-nobi.pl/produkt/260/62/Zaprawa ... nosci.html

Też sądzę, że to ryzykowny pomysł. Kluczowy będzie właśnie odpowiedni klej: ja użyłabym Rotberg R21 i stosowała się do porad mojego przedmówcy.

Po rozum do głowy poszliśmy i założyliśmy parapety PVC - fatalnie się zapadają płytki jeśli nie będą miały od dołu rusztu który potem będzie jakoś zamaskowany....

Czy te porady będą skuteczne w wypadku płytek we wnętrzach?

Zastanawiam się nad zakupem płytek klinkier przysucha do wyłożenia salonu. czy mogę liczyć na opinie, jak takie płytki zachowują się w mieszkaniach/domach?

Możecie sprawdzić sobie również takie parapety ceramiczne. Ja uważam, że jest to naprawdę fajna oferta, więc także i was może zainteresować.

Coraz częściej spotyka się parapety klinkierowe, to nic trudnego w wykonaniu. A takie parapety solidne, na pewno mocniejsze niż zwykłe blaszane.

Parapety klinkierowe nie są trudne w wykonaniu, po prostu układa się jak cegły, tyle że nie wzdłóż cegieł domu, tylko przeciwlegle muszą być.

Mi zrobili parapety ceramiczne i bardzo jestem zadowolony. Bardzo elegancko wyglądają i wydaja się solidne.