Mam pytanie. Jeżeli robiony jest taras nad garażem nieogrzewanym czy hydroizolacje ograniczyć jedynie do szlamu (typu mapei, PCI ect) i oblachowania na wylewce czy tez zastosowac konwencjonalną metodę czyli papa termozgrzewalna (jak główna izolacja) lub papa tekturowa jako paraizolacja nastepnie warstwa dociskajaca i na to tak /lub nie nie szlam.

Garaż będzie względem tarasu pomieszczeniem ciepłym.
Po pierwsze spadki, kapinos czy inny sposób odprowadzania wody, hydroizolacja, warstwa izolacji, dalsze prace czy materiały zależne będą od rodzaju czy potrzeby wykończenia.

papa tekturowa nie jest żadną izolacją! sam szlam nie wystarczy potrzeba jeszcze "coś"

Robert2020 pisze:Mam pytanie. Jeżeli robiony jest taras nad garażem nieogrzewanym czy hydroizolacje ograniczyć jedynie do szlamu (typu mapei, PCI ect) i oblachowania na wylewce czy tez zastosowac konwencjonalną metodę czyli papa termozgrzewalna (jak główna izolacja) lub papa tekturowa jako paraizolacja nastepnie warstwa dociskajaca i na to tak /lub nie nie szlam.

Taras zapewne będzie wykończony płytkami... gdyby woda dostała się między fugę a płytki - zimą uszkodzi fugę, gdyby ( dalej) dostała się woda pod płytki - odsadzi je. Podobnie gdyby dostała się w wylewkę. Czyli jeżeli woda dotrze się do proponowanej wyżej hyroizolacji - już jest po tarasie! Prawda, że bez sensu!
Oczywiście można dać membrany awaryjnie, ale podstawą jest wierzch! Płytki, klej fuga PCI - chyba ma te rzeczy najlepsze.

Nie wyrazilem się chyba jasno.
Bardziej chodziło mi o to czy jak stosuje się szlam (np. PCI, Mapei) jest potrzeba zwracać duzą uwagę na warstwy pod spodem. Czy wogóle musi "cos" być (garaz nieogrzewany). Czy musi być papatermoszgzewalna czy jak jest szlam na górze to na dole smiało może być papa tekturowa nalejona na lepiku (jako paraizolacja).

Czy jestescie zwolennikami szlamów czy metody konwencjonalnej czyli bez szlamu ale z papatermozgrzewaną?.
Znam takich co na metode ze szlame się krzywią.

Pozdrawiam.

Jedno nie wyklucza drugiego.
Szlam pełni inną rolę, papa inną.
Uważam, że szlam jest konieczny we wszelkich aplikacja zewnętrznych, oczywiście w wersji elastycznej (klej i fuga też).
Natomiast papa zwykle pełni rolę PAROizolacji i chroni warstwy tarasu przed wilgocią z pomieszczeń ciepłych a czasami w pewnych rozwiązaniach przy okazji jest ostatnią deską ratunku w przypadku przecieków.

Nie bardzo wiem do czego zmierzasz. Szlam czy papa.
Papa zawsze będzie wymagała płyty dociskowej. A przyklejenie do tej płyty np płytek wymaga szlamu.
Zatem pytanie jest szlam czy papa i szlam.
A odpowiedź brzmi: to zależy.
Jeżeli układasz płytki na balkonie albo na betonowych schodach to szlam.
Jeżeli na tarasie to papa i szlam (pominąłem resztę warstw).

Słusznie zauważył GipsKarton, że garaż przy budynku zawsze będzie pomieszczeniem cieplejszym i bardziej wilgotnym niż warunki na zewnątrz. I każda z zastosowanych metod okaże się nieskuteczna pomimo tego, że będzie szczelna i w największą burzę będzie w garażu sucho, za to zimą będzie się lało po suficie.

Polecam przestudiowanie instrukcji wielu producentów na stronach www:
PCI, Mapei, Troggler, Schomburg, Deitermann, Ceresit, etc.

Pozdrawiam

Dziekuję za mądrą wypowiedź. Zasade paraiozlacji zrozumiałem itd. Poprostu zastanawiałem się nad pewną sekwencją. Papa termozgrzewna jest produktem który stosuje się za wewnątrz. Np. dachy, daszki ect. Tam gdzie sie poprostu leje. Zastanawiałem się nad koniecznościa jej stosowania w stukturze stropu bo wszak nad nią jest szlam. I to on "trzyma" (chroni) wode. Jest ową właściwa termoizolacją. Nad szlamem jest jeszcze płytka, fuga, silikon ale tego nie traktujmy jako hydroizlacji. Rzecz oczywista. Jezli owa papa ma słuzyć jedynie jako paraiozlacja to moze byc przeciez pata na osnowie tekturowej. Bo tam z zalożenie nie ma wody. Ale...fakt jest taki że jak ma stanowić ostatnią instancję w przypadku gdyby szlam puscił to fakt nie moze byc tekturowa. Ale jest inna inoszcz. Mozna zrobic pape tekturoą plus lepik. Gdzie ten lepik bedzie głownym izolatorem a pata powodował ze nie bedzie się brudziło od lepiku.
Jedyn słowe jezli bysmy byli pewni szlmu to papa moze być tekturowa bo i tak tam woda nie dojdzie. A jezli boimy sie tej wody to jest jeszcze zawsze lepik.
Czy dobrze mówię ?

ps. ale ale czy nie mozemy płytek fugi uwazać za hydrozioalcję? przeciez jak pod nią wejdzie woda to odsadzi płytkę. Tak wiec już tam nie moze dostać sie woda.

Zastosuj domieszkę do betonu Kalmatron , osiągniesz wodoodporny strop W12, zwiększysz wytrzymałość betonu o 25%, zwiększysz mrozoodporność, zabezpieczysz zbrojenie przed korozją, no i raz na zawsze spokój - beton pozostaje paro przepuszczalny.
Moja strona to betarid.pl
Jestem w stanie dostarczyć preparat oraz opracować recepturę - jeżeli jesteś z pomorskiego mogę opanować gotowy beton z węzła

pozdrawiam
Tomasz

Na stropie bitum, potem folia, potem styrodur - w tym przypadku nie trzeba, 2 warstwy folii, wylewka ze spadkiem, membrana/szlam uszczelniający, taśmy elastyczne wtapiane w pierwszą warstwę w narożach po obwodzie jak również w szczeliny dylatacyjne jeżeli są/będą. Ostatnia warstwa z wywinięciem na ściany / elewację, najlepiej pod elewację jeżeli jest ocieplenie. W narożach zamiast fugi zwykłej silikonowa. Birum Superflex 10, pod płytki Suferflex D2. Kłaść płytki na klejach elastycznych.
Obróbki blacharskie wpuszczać w warstwę kleju pod płytki wcześniej obrobić żywicą epoksydową. Koniec

Na stropie bitum, potem folia, potem styrodur - w tym przypadku nie trzeba, 2 warstwy folii, wylewka ze spadkiem, membrana/szlam uszczelniający, taśmy elastyczne wtapiane w pierwszą warstwę w narożach po obwodzie jak również w szczeliny dylatacyjne jeżeli są/będą. Ostatnia warstwa z wywinięciem na ściany / elewację, najlepiej pod elewację jeżeli jest ocieplenie. W narożach zamiast fugi zwykłej silikonowa. Birum Superflex 10, pod płytki Suferflex D2. Kłaść płytki na klejach elastycznych.
Obróbki blacharskie wpuszczać w warstwę kleju pod płytki wcześniej obrobić żywicą epoksydową. Koniec

Na stropie bitum, potem folia, potem styrodur - w tym przypadku nie trzeba, 2 warstwy folii, wylewka ze spadkiem, membrana/szlam uszczelniający, taśmy elastyczne wtapiane w pierwszą warstwę w narożach po obwodzie jak również w szczeliny dylatacyjne jeżeli są/będą. Ostatnia warstwa z wywinięciem na ściany / elewację, najlepiej pod elewację jeżeli jest ocieplenie. W narożach zamiast fugi zwykłej silikonowa. Birum Superflex 10, pod płytki Suferflex D2. Kłaść płytki na klejach elastycznych.
Obróbki blacharskie wpuszczać w warstwę kleju pod płytki wcześniej obrobić żywicą epoksydową. Koniec

Spadek powinien być już na stropie. Bitum, obróbka blacharska, masa dociskowa - hydrauliczna, blacha na epoksyd i na to położyć hydroizolację. Potem już czysta przyjemność. Nie zapominać o silikonach i obróbce żywicą na zakończeniu płytki.

Zrób izolację mapei mapelastic obróbę mapelastikiem wjedz na ścianę ok 20 cm i działaj dalekj ta izolacja oddych i

doczytaj jak zrobić

http://centrumkolorow.pl/pl/p/MAPELASTI ... 32-kg/3436

sfirma pisze:.........obróbce żywicą na zakończeniu płytki.

chodzi Ci o fugę epoksydową ???