Znalazłem firmę która miała mi sprzedać drzwi w dobrej cenie, nazwy na razie nie będę wymieniał. Wybrałem w salonie po prawie tygodniu przyjechali ?fachowcy? zrobili pomiary. Nikt się nie odzywał znowu kilka dni w końcu zadzwoniłem i przyjechali montować. Pomijam prawie dwu godzinne spóźnienie. Zamontowali po dwóch godzinach, ekspertem nie jestem ale zbyt porządnie to nie jest zrobione, zostawili syf straszny. Wczoraj dostaję fakturę a tu cena o 400 zł wyższa niż miała być, bo okazuje się że dodatkową opłatę ponoszę za montaż klamek, dowóz i wniesienie. Szlak mnie trafia i zastanawiam się co mogę zrobić w takiej sytuacji.

Jacku , jedyne lekarstwo to cierpliwość