dlaczego podłączenie zarowek halogenowych (taka ceramika z kabelkiem) tak czesto sie przepala. czy to z temperatury?? W miejscu podlączenia kabelków z ceramiką do której podłancza sie zarówke halogenowa. wymienialem to juz chyba z 6 raty w przeciagu ostatnich 5 lat. moze zle transformatory. W pokoju jest transformator 350W a zarówek jest 5szt x 50W czyli z zapasem. Jaki moze byc powód przegrzewania. Obeznie zarówki wisza z sufitu luzno wyciągnięte z opraw bo mysle że w oprawach jeszcze mocniej sie grzeją. Jakie jest wyjscie??????

Na jaka moc sa te oprawy (powinno to byc wybite na obudowie oprawy)
Przewaznie tansze oprawy toleruja moc do 35W
Podobnie stanie sie z zwykla lampa jak do lampy na zarowke 60W wkreci sie 100W

Sprawdzilem. Masz racje na oprawie pisze do 35W. Ale Ja mam teraz wiszace zarowki bez opraw i te połączenia delej sie przepalaja

Nawet jak zarowka bedzie wisiec to oprawka sie wypali - trzonek zarowki 50W ma wyzsza temperature niz trzonek zarowki 35W.
Nalezalo by kupic oprawki na moc 50W lub lepiej kupic cale lampy na 50W.
Odradzam kupowanie takich rzeczy w hipermarkecie gdyz w marketach z reguly jet to chinska tandeta do ktorej powinni dolaczac gasnice

Dzieki bardzo za podpowiedz. Tak zrobie. Pozdrawiam serdecznie