Mam w miarę proste ściany w pokoju o wymiarach 4 / 4,5 / 2,5 m. Po położeniu elektryki okazało się, że kable są bardzo płytko (właściwie na równo ze starym tynkiem). Chciałam na to położyć jakąś szpachlę (czy tynk), na przykład Nidę - polecaną przez teścia, ale podobno lepiej będzie na kołki i klej "wytapetować" pokój płytami g-k.
Moje obawy są następujące:
po pierwsze - zmniejszy się pokój (o ponad 1,5 cm z każdej strony),
po drugie - będzie widać łączenia płyt (nie ma jak wnieść do mieszkania płyt 2,5 metra, muszą być maksymalnie 2-metrowe) i płaskie, gładkie kawałki między widocznymi, brzydkimi łączeniami, jak już się je pomaluje,
po trzecie - nie mam zaufania do płyt gk, mam wrażenie, że będzie je bardzo łatwo uszkodzić (choćby na rogach ścian), a połączenie ścian z sufitem będzie źle wyglądało.
Bardzo proszę o rzetelne odpowiedzi - co lepiej - tynk czy płyty? Jakie są plusy i minusy każdego z nich?
Szpachla czy płyta g-k?
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
-
GipsKarton
- Superużytkownik

- Posty: 750
- Rejestracja: 21 lut 2009, 18:22
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Szpachla czy płyta g-k?
Z powodu czyjegoś lenistwa będziesz pchać się w tynki.
Za wsia..... fachowca niech poprawia instalacje.
Na marginesie tynk mokry czy suchy bez różnicy.
Za wsia..... fachowca niech poprawia instalacje.
Na marginesie tynk mokry czy suchy bez różnicy.
-
katamaranka
- Początkujący

- Posty: 2
- Rejestracja: 21 lip 2011, 14:52
Re: Szpachla czy płyta g-k?
Niestety, pod tynkiem jest żelbeton (ściany nośne) i wkuwanie się w nie (podobno) byłoby za ciężkie i trwałoby za długo.
Dlatego kable są wsadzone płytko i przyklejone do ściany.
I tak trzeba coś na tę ścianę położyć (paskudna jest), nie wiem tylko, co lepsze...
Dlatego kable są wsadzone płytko i przyklejone do ściany.
I tak trzeba coś na tę ścianę położyć (paskudna jest), nie wiem tylko, co lepsze...
Re: Szpachla czy płyta g-k?
Ja mam zaufanie do płyt gipsowych.
Wszelkie połączenia nie są żadnym problemem wykonawczym.
Kołkowanie raczej zbędne jak prawidłowo wykonasz klejenie.
Ostatnio stosowałem płyty 6-7 mm grubości z gipsu prasowanego ale cena zapewne Cię odstraszy.
Możesz również zastosować płyty wzmocnione włóknem, naprawdę trzeba się mocno postarać aby je uszkodzić, prędzej zniszczysz każdy rodzaj tynku, no może poza "blichtem" cementowym na gorąco.
Wszelkie połączenia nie są żadnym problemem wykonawczym.
Kołkowanie raczej zbędne jak prawidłowo wykonasz klejenie.
Ostatnio stosowałem płyty 6-7 mm grubości z gipsu prasowanego ale cena zapewne Cię odstraszy.
Możesz również zastosować płyty wzmocnione włóknem, naprawdę trzeba się mocno postarać aby je uszkodzić, prędzej zniszczysz każdy rodzaj tynku, no może poza "blichtem" cementowym na gorąco.