Kupiłem dom o powierzchni około 100 m (parter). Dom ma trochę ponad 100 lat i przez to rozwiązania tam zastosowane troszkę mnie przerażają

Dom w większości ma betonowy strop oparty na stalowych belkach (sufity zaciągnięte na półokrągło między belkami). Są jednak 2 niewielkie pomieszczenia o drewnianym suficie pokrytym od dołu chyba betonem (od góry widać że to belki pokryte deską). Na górze chcę zrobić kiedyś pomieszczenia mieszkalne. O ile o części betonowe się nie martwię bo wiem że wytrzymają o tyle na tych częściach drewnianych z pewnością nawet cieniutkiej wylewki nie zrobię. Teraz jednak przy wymianie dachu chcę przygotować strop do przyszłego zamieszkania jednak w tym momencie chcę maksymalnie ograniczyć koszty
Mam pytanie do fachowców z forum.
Czy na takich stropie istnieje możliwość położenia drewnianych belek na które zostaną położone deski (podłoga)? Chodzi o odciążenie obecnego stropu drewnianego i oparcie konstrukcji podłogi na tych drewnianych belkach które moge oprzeć o ściany lub części domu z betonowym stropem... mam nadzieję że dobrze to wyjasniłem

Może są jakieś inne niedrogie sposoby pzygotowania takiego stropu do adaptacji poddasza? Chciałbym uniknąć ściągania obecnych sufitów. Z tego co wiem wiąże się to z dość dużymi kosztami

Oczywiście docelowo zaproszę specjalistę który mi to wszystko przeliczyć. Chciałbym go jednak nakierować na jakieś optymalne rozwiązanie

Z góry serdecznie dziękuje za pomoc
