witam.proszę bardzo o pomoc.zaczełam budowac dom , dostałam pozwolenie z gminy robotnicy popracowali pare dni po czym gmina uchyliła wniosek gdyz sąsiedzi wniesli skargę podając ze mój budynek obniży wartosc materialną ich mieszkan poprzez zabarnie im słonca wiec zrobilismy ekspertyze która wykazała ze słonca nie bedziemy wogóle zabierac i wszczeto postepowanie odnosnie ponownego wydania decyzji i po 7 dniach sasiedzi znowu napisali skarge szereg głupot począwszy od braku daty na ekspertyzie po brak wyliczenia ytraty wartosci mieszkan które beda wynikiem mojej budowy itd. jest to po prostu stek bzdur które gmina wszystkie odrzuci i jak juz to powiedziała i wyda nam odrazu pozwolenie , ale niezmęczenisasiedzi odwołają sie zapewne wyzej czyli do wojewody czego chcem uniknąc bądz jakos przyblokowac i moje pytanie tutaj co mogę zrobic teraz,czy moge ich jakos zaskarzyc ,że bezpodstawnie chcą wsrzymac budowe czy jest jakis zapis mówiacy o tym.proszę o porade

Jeśli projekt domu spełnia wszystkie wymogi Prawa Budowlanego i zapisy miejsc. planu zagosp. przestrzennego oraz zostało wydane prawomocne pozwolenie na budowę, to sąsiad nie ma już nic do gadania.
No, chyba, że ta Gmina taka bojaźliwa
A na bojaźliwą Gminę to już nie ma innego sposobu, jak ....zaskarżenie działań tej Gminy do wyższej instancji.
Pozdrawiam

ja napisalam ze gmina wyda nam pozwolenie na dniach które bedzie sie dopiero uprawomacnialo 2 tygodnie i sasiedzi beda mogli w ciagu tych 2 tygodni wniesc odwolanie do wojewody i teraz moje pytanie jak ich powstrzymac czy jest jakis artykul mówiacy , że nie mozna z powodu jakis bzdur wstrzymywac budowy czy moze cos napisac jakies pismo do sasiadow ze oddamy się sprawę do sądu,czy ktyos wie cos o jakims przepisie prawnym na ten temat?

W PIERWSZYM poście napisałaś:
" dostałam pozwolenie z gminy".
Skoro tak, to TEGO się należało trzymać! Gmina zwykle wydaje decyzję o udzieleniu pozwolenia na budowę PO UPŁYWIE okresu odwoławczego. Sąsiedzi po tym terminie NIC już nie mogą zrobić. Dlatego wcześniej napisalem, że decyzja o UCHYLENIU nadawała się do zaskarżenia. Chyba, że zaczęłaś budowę wcześniej (t.zn. przed udzieleniem pozwolenia)??

Gmina (lub starostwo) wydaje decyzje o pozwoleniu na budowę. Wydana decyzja nie jest prawomocna, a informację o jej wydaniu urząd wysyła do sąsiadów (zainteresowanych). Decyzja uprawomacnia się po 14 dniach, ale pod warunkiem, że do urzędu wrócą wszystkie zwrotki pocztowe z potwierdzeniem odebrania pisma przez sąsiadów i nie wpłynie w tym czasie jakiś protest.
Jeśli wpłynie to urząd go musi rozpatrzyć i albo przyjąć (i tym samym wstrzymać wykonanie decyzji) albo odrzucić i utrzymać swoją decyzje, a następnie ją uprawomocnić.
Prawomocną decyzję można jedynie zaskarżyć ale do wyższej instancji (czyli do wojewody i podległych mu urzędów).

posłuchajcie za piewrszym razem gmina nie poinformowala zainteresowanych , że wydała pozwolenie i zainterseowani w momencie gdy ujzeli , że cos zaczyna sie budowac zaczeli pisac i dlatego uchylono te decyzje gdyz wymagali ekspertyzy nasłonecznienia.teraz mam juz drugą decyzje , która się uprawomacnia i sąsiedzi są poinformowani i juz pisali skarge ale gmina im to odrzucila i zaraz napisza do wojewody, więc co z durniami zrobic?nie mają konkretnych powodów piszą bzdury aby wstrzymywac jak najdluzej prace budowlane wiec co teraz?

edyta41 pisze: wiec co teraz?

A teraz trzeba czekać do uprawomocnienia się decyzji. Po jej uprawomocnieniu sąsiedzi mogą sobie pisać do woli, a ty rób swoje (czyli buduj) i nie przejmuj się ich dalszymi działaniami, bo na ich dalsze ewentualne działania nie masz żadnego wpływu (ani paragrafu). Możesz tylko liczyć na obiektywizm wojewody, bo musiałyby zaistnieć wyjątkowe okoliczności, aby podważył decyzję gminy.

tylko , że decyzja się nie uprawomocni ponieważ oni napewno odwołają sie do wojewody i co gmina da mi pozwolenie i bede mogl budowac czy bede czekac co powie na ten temat wojewoda?

Najlepiej zapytaj w swojej gminie, bo nie masz żadnych środków prawnych (poza metodami Kargula) , aby uciszyć sąsiada

Witam,
Budowę można rozpocząć jedynie na podstawie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę, a więc takiej od której nie przysługuje już odwołanie. Jeżeli sąsiedzi odwołają się do wojewody to warto też sporządzić pisemną odpowiedź, tak aby w aktach sprawy było także Pani stanowisko. Jeżeli wojewoda nie śpieszy się z rozpoznaniem sprawy to warto go pisemnie monitować, np. składając wniosek o przyspieszenie rozpoznania sprawy.
Powodzenia!

Buduj bo do odważnych świat należy. Współczuć tylko sąsiadów

Powodzenia!