WOODLAND Wojciech Wójtowicz - opinie
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
-
Paweł Jacyna
- Początkujący

- Posty: 14
- Rejestracja: 10 lip 2010, 9:30
WOODLAND Wojciech Wójtowicz - opinie
Witam
W związku z tym, że najprawdopodobniej firma Drzewny Świat na Zamojskiej ma innego właściciela, pozwoliłem sobie założyć temat pod aktualną nazwą firmy, aby nie psuć reputacji nowemu właścicielowi na Zamojskiej.
Na forum o temacie "Drzewny Świat Lublin - czekam na opinie" obiecałem opisać jak przebiega moja współpraca z firmą, Woodland czyli panem Wojciechem Wójtowiczem i Piotrem Frączkiem (w praktyce dawny Drzewny Świat), co też czynie.
Tak jak pisałem na wspomnianym forum umowę z dnia 23.03.2010r miałem na wykonanie domu do końca października 2010r. i wpłaciłem kwotę ponad 32 tys. Projekt, który był wykonany przez firmę wynajętą, przez WOODLAND był wykonany dopiero kilka tygodni przed upływem terminu. Powodów takich opóźnień projektant nie krył i tak jak można się domyśleć były to znaczne opóźnienia w płatnościach.
Po dziesiątkach jak nie setkach telefonów, z których znaczna większość nie była odbierana lub była bezczelnie odrzucana panowie rozkopali mi działkę tzw. karpiówką, czyli na szerokość 1,5m mniej więcej tam gdzie powinny być fundamenty. Po następnej serii telefonów i po upływie następnych kilku tygodni łaskawie przywieziono część materiału. No i znowu seria telefonów, z których może 3% dochodziło do skutku a nawet jak miałem przyjemność się dodzwonić to byłem zwodzony, że jutro w środę, poniedziałek i cały czas ta sama śpiewka. No i wreszcie stał się cud. Przyszła ekipa do fundamentów. Byli to ludzie wynajęci w każdym razie nie byli to pracownicy firmy Woodland. Prace przebiegały bardzo chaotycznie a powodem był brak niektórych materiałów, które trzeba było dowieźć no i nie miał, kto tego zrobić aż bałem się, że ci pracownicy rzucą to w djabyły i pójdą sobie. Po wykonaniu większej połowy prac pracownicy poszli sobie i znowu zaczęły się telefony do Woodland i ta sama śpiewka, czyli nieodbieranie, odrzucanie połączeń, zwodzenie. Sprawa zaczęła się robić mało śmieszna, bo był już okres zimowy i groziło to uszkodzeniem wykonanych prac, jeżeli nie zostaną zabezpieczone. Dosłownie kilkanaście dni przed mrozami ci sami panowie wrócili ocieplili fundamenty i znowu sobie poszli. Po następnych telefonach i nerwach przyjechało kilku panów i przywieziono piach do zasypania fundamentów w środku. Na zewnątrz musiałem już sam obsypać, bo za kilka dni zapowiadano tęgie mrozy, co też się stało.
W między czasie zrobiłem dość szerokie rozeznanie na temat tej firmy, no i włosy stanęły mi na głowie. Nie chce się rozpisywać, bo to książkę można by napisać, ale mówiąc w skrócie Ci panowie mieli i mają "bardzo ciekawe" doświadczenia finansowe.
Po tych doświadczeniach zaproponowałem rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, na co panowie nawet się zgodzili. Miałoby to wyglądać tak, że panowie prześlą mi swoją wycenę jak ja nie będę się zgadzał weźmiemy rzeczoznawcę i na tej podstawie się rozliczymy. Po kilku tygodniach panowie przysłali mi pismo, z którego wynika, że mają dobre serce i chcą ode mnie tylko 7900zł. Rzeczoznawca wycenił prace na ponad 25 tys.+ projekt. W efekcie to Woodland powinien mi dopłacić. Wczoraj dostałem emalia, że sprawa rozstrzygnie się w sądzie.
Prawnik stwierdził, że umowa jest zagmatwana, ale w sądzie będzie to paradoksalnie tylko na moją korzyść.
Chciałem nadmienić, że nie piszę tego żeby się zemścić na panach z Woodland i dawnego
Drzewnego Świata, tylko po to żeby ostrzec ludzi przed stratą pieniędzy, czasu i nerwami, które ja przeżyłem.
Pozdrawiam i jeżeli komuś mogę pomóc to chętnie odpowiem na pytania.
jpawel34@wp.pl
Paweł Jacyna
W związku z tym, że najprawdopodobniej firma Drzewny Świat na Zamojskiej ma innego właściciela, pozwoliłem sobie założyć temat pod aktualną nazwą firmy, aby nie psuć reputacji nowemu właścicielowi na Zamojskiej.
Na forum o temacie "Drzewny Świat Lublin - czekam na opinie" obiecałem opisać jak przebiega moja współpraca z firmą, Woodland czyli panem Wojciechem Wójtowiczem i Piotrem Frączkiem (w praktyce dawny Drzewny Świat), co też czynie.
Tak jak pisałem na wspomnianym forum umowę z dnia 23.03.2010r miałem na wykonanie domu do końca października 2010r. i wpłaciłem kwotę ponad 32 tys. Projekt, który był wykonany przez firmę wynajętą, przez WOODLAND był wykonany dopiero kilka tygodni przed upływem terminu. Powodów takich opóźnień projektant nie krył i tak jak można się domyśleć były to znaczne opóźnienia w płatnościach.
Po dziesiątkach jak nie setkach telefonów, z których znaczna większość nie była odbierana lub była bezczelnie odrzucana panowie rozkopali mi działkę tzw. karpiówką, czyli na szerokość 1,5m mniej więcej tam gdzie powinny być fundamenty. Po następnej serii telefonów i po upływie następnych kilku tygodni łaskawie przywieziono część materiału. No i znowu seria telefonów, z których może 3% dochodziło do skutku a nawet jak miałem przyjemność się dodzwonić to byłem zwodzony, że jutro w środę, poniedziałek i cały czas ta sama śpiewka. No i wreszcie stał się cud. Przyszła ekipa do fundamentów. Byli to ludzie wynajęci w każdym razie nie byli to pracownicy firmy Woodland. Prace przebiegały bardzo chaotycznie a powodem był brak niektórych materiałów, które trzeba było dowieźć no i nie miał, kto tego zrobić aż bałem się, że ci pracownicy rzucą to w djabyły i pójdą sobie. Po wykonaniu większej połowy prac pracownicy poszli sobie i znowu zaczęły się telefony do Woodland i ta sama śpiewka, czyli nieodbieranie, odrzucanie połączeń, zwodzenie. Sprawa zaczęła się robić mało śmieszna, bo był już okres zimowy i groziło to uszkodzeniem wykonanych prac, jeżeli nie zostaną zabezpieczone. Dosłownie kilkanaście dni przed mrozami ci sami panowie wrócili ocieplili fundamenty i znowu sobie poszli. Po następnych telefonach i nerwach przyjechało kilku panów i przywieziono piach do zasypania fundamentów w środku. Na zewnątrz musiałem już sam obsypać, bo za kilka dni zapowiadano tęgie mrozy, co też się stało.
W między czasie zrobiłem dość szerokie rozeznanie na temat tej firmy, no i włosy stanęły mi na głowie. Nie chce się rozpisywać, bo to książkę można by napisać, ale mówiąc w skrócie Ci panowie mieli i mają "bardzo ciekawe" doświadczenia finansowe.
Po tych doświadczeniach zaproponowałem rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, na co panowie nawet się zgodzili. Miałoby to wyglądać tak, że panowie prześlą mi swoją wycenę jak ja nie będę się zgadzał weźmiemy rzeczoznawcę i na tej podstawie się rozliczymy. Po kilku tygodniach panowie przysłali mi pismo, z którego wynika, że mają dobre serce i chcą ode mnie tylko 7900zł. Rzeczoznawca wycenił prace na ponad 25 tys.+ projekt. W efekcie to Woodland powinien mi dopłacić. Wczoraj dostałem emalia, że sprawa rozstrzygnie się w sądzie.
Prawnik stwierdził, że umowa jest zagmatwana, ale w sądzie będzie to paradoksalnie tylko na moją korzyść.
Chciałem nadmienić, że nie piszę tego żeby się zemścić na panach z Woodland i dawnego
Drzewnego Świata, tylko po to żeby ostrzec ludzi przed stratą pieniędzy, czasu i nerwami, które ja przeżyłem.
Pozdrawiam i jeżeli komuś mogę pomóc to chętnie odpowiem na pytania.
jpawel34@wp.pl
Paweł Jacyna
Re: WOODLAND Wojciech Wójtowicz - opinie
Ci panowie powinni grzyby i jagody zbierać a nie zajmować się budową domów.
Re: WOODLAND Wojciech Wójtowicz - opinie
Mimo, że sam jestem wykonawcą to spotykam często na swojej drodze właśnie takie firmy. Zazwyczaj gdy wykańczam komuś stan surowy i słyszę opowieści klientów jak przebiegała ich budowa do tego etapu, jakie mieli perypetie, jakie plusy i minusy. Tak teraz analizując dochodzę do wniosku, że opinie pozytywne i negatywne (okolice Krakowa i sam Kraków głównie) kształtują się po równo. To już chyba weszło w życie, niechlubną tradycję narodową, że najpierw brać pieniądze, a później "może" coś zrobić. Ech...
Autorowi wątku życzę powodzenia w dochodzeniu swoich racji i proponuję wszystkim, także zainteresowanemu o nagłaśnianie takich faktów, opisywanie na forach i dużych portalach. Tylko po to byśmy sami się mogli zabezpieczyć przed takimi właśnie sytuacjami. A przede wszystkim chcę uczulić na jedno - nie ufajmy firmom, które od razu chcą transze finansowe. Szukajmy wykonawców, gdzie rozliczenia dokonuje się etapami. Czyli przykładowo. Fundament zrobiony - płacimy. Ściany postawione - płacimy. Więźba, pokrycie - płacimy i tak dalej. To tylko przykład. Ale nie płaćmy z góry, to podstawowy błąd.
Nie wyobrażam sobie bym brał zlecenie i na dzień dobry brał jakąś gotówkę. W tym momencie sam pod sobą kopię dołek, samemu podważam swoją wiarygodność. Jakby wyglądał w mojej ocenie firma w tym momencie? Co najmniej mało profesjonalnie...
Autorowi wątku życzę powodzenia w dochodzeniu swoich racji i proponuję wszystkim, także zainteresowanemu o nagłaśnianie takich faktów, opisywanie na forach i dużych portalach. Tylko po to byśmy sami się mogli zabezpieczyć przed takimi właśnie sytuacjami. A przede wszystkim chcę uczulić na jedno - nie ufajmy firmom, które od razu chcą transze finansowe. Szukajmy wykonawców, gdzie rozliczenia dokonuje się etapami. Czyli przykładowo. Fundament zrobiony - płacimy. Ściany postawione - płacimy. Więźba, pokrycie - płacimy i tak dalej. To tylko przykład. Ale nie płaćmy z góry, to podstawowy błąd.
Nie wyobrażam sobie bym brał zlecenie i na dzień dobry brał jakąś gotówkę. W tym momencie sam pod sobą kopię dołek, samemu podważam swoją wiarygodność. Jakby wyglądał w mojej ocenie firma w tym momencie? Co najmniej mało profesjonalnie...
Wyżej wymieniony post wyraża moje zdanie w dniu dzisiejszym, być może takie samo będzie w dniu jutrzejszym, jednakże zastrzegam sobie prawo zmiany zdania w każdym momencie bez podania przyczyny...
Usługi remontowo-wykończeniowe
Usługi remontowo-wykończeniowe
Re: WOODLAND Wojciech Wójtowicz - opinie
Witam dawno mnie nie było na forum bo i nic ciekawego w temacie. Ale dzis nie mogłam sie powstrzymać, żeby czegoś nie "skrobnąć". Aż chce sie napisac mądry Polak po szkodzie. Nagłaśnianie jest jak najbardziej wskazane, ale nie każdy chce z tego skorzystać - prawda Panie Pawle??
Ja tez drążąc, chyba najbardziej, ten temat chciałam oszczędzić Wszystkim nerwów, czasu no i pieniędzy. Ale pocieszam sie tym, że może jest jednak choć parę osób, które nie dały się omamić.
Pozdrawiam i życzę szczęścia w sądzie Panie Pawle. My z prostą i oczywistą sprawą "męczyliśmy " się 1,5 roku !!! (brawo nasz wymiar sprawiedliwości)
Ja tez drążąc, chyba najbardziej, ten temat chciałam oszczędzić Wszystkim nerwów, czasu no i pieniędzy. Ale pocieszam sie tym, że może jest jednak choć parę osób, które nie dały się omamić.
Pozdrawiam i życzę szczęścia w sądzie Panie Pawle. My z prostą i oczywistą sprawą "męczyliśmy " się 1,5 roku !!! (brawo nasz wymiar sprawiedliwości)
-
Paweł Jacyna
- Początkujący

- Posty: 14
- Rejestracja: 10 lip 2010, 9:30
Re: WOODLAND Wojciech Wójtowicz - opinie
Witam
olivka ma rację modry Polak po szkodzie. Teraz znalazłem wykonawcę z którym jestem na zaawansowanych rozmowach, który podchodzi do sprawy tak jak pisze Executive czyli będę płacił po wykonanych etapach i do tego byłem na jego budowie i dał mi nr tel. do ludzi którym budował domy. I to jest zdrowe podejście do klienta.
Takie firmy jak Woodland czy dawny Drzewny Świat powinny zupełnie zniknąć z rynku, chyba tylko w Polsce takie benkarty mogły się wykluć.
Pozdrawiam
Paweł Jacyna
olivka ma rację modry Polak po szkodzie. Teraz znalazłem wykonawcę z którym jestem na zaawansowanych rozmowach, który podchodzi do sprawy tak jak pisze Executive czyli będę płacił po wykonanych etapach i do tego byłem na jego budowie i dał mi nr tel. do ludzi którym budował domy. I to jest zdrowe podejście do klienta.
Takie firmy jak Woodland czy dawny Drzewny Świat powinny zupełnie zniknąć z rynku, chyba tylko w Polsce takie benkarty mogły się wykluć.
Pozdrawiam
Paweł Jacyna
-
Paweł Jacyna
- Początkujący

- Posty: 14
- Rejestracja: 10 lip 2010, 9:30
Re: WOODLAND Wojciech Wójtowicz - opinie
Z tego co widzę po aktywności na forum "wspaniała firma" znalazła swoje odpowiednie miejsce i chyba przestała "budować domy":D. Szkoda tylko tych ludzi co zostali zrobieni w konia. Swoją drogą to dziwny jest ten kraj że tacy ludzie jeszcze nie siedzą w więzieniu.
Re: WOODLAND Wojciech Wójtowicz - opinie
Może Drzewny Świat i Woodland przestały działać;
Ale czy "Panowie fachowcy" to nie jestem pewna. Dostałam ostatnio maila podpisanego jako "Życzliwy3"
, nastepującej treści :
"Pan Frączek ma nowe biuro na ulicy Wolskiej.Ostatnio smrod przycichł i znowu się tam pojawia"

No widać, że Pan Frączek nie tylko mnie się naraził.
Pozdrawiam Olivka
Ale czy "Panowie fachowcy" to nie jestem pewna. Dostałam ostatnio maila podpisanego jako "Życzliwy3"
"Pan Frączek ma nowe biuro na ulicy Wolskiej.Ostatnio smrod przycichł i znowu się tam pojawia"
No widać, że Pan Frączek nie tylko mnie się naraził.
Pozdrawiam Olivka
Re: WOODLAND Wojciech Wójtowicz - opinie
Po aktywności na forum to raczej widać że nie ma więcej rzekomo oszukanych.Gdyby byli to by się odezwali.A woodland działa dalej tylko troszke zmienił branże.Na taką żeby żaden pajac co go nie stać na dom potem nie mógł się żalić że niby został oszukany.No gdzie ci oszukani? Gdzie ta rzesza ludzi? Odpowiedź:NIE MA TAKICH!!!
-
Paweł Jacyna
- Początkujący

- Posty: 14
- Rejestracja: 10 lip 2010, 9:30
Re: WOODLAND Wojciech Wójtowicz - opinie
Nie tak dawno na prywatnego maila odezwał się do mnie kolejny oszukany widocznie nie wszyscy chcą się uaktywniać na forum. Tak czy siak to współczuje tym ludziom co będą współpracować z wójtowiczem.
Re: WOODLAND Wojciech Wójtowicz - opinie
Gadka jak u Kaczyńskiego."My mamy dowody my je ujawnimy.Wszystko wiemy."A do mnie prywatnie papież pisał ale też się nie chce ujawniać na forum.
Re: WOODLAND Wojciech Wójtowicz - opinie
Witam. W styczniu podpisałem umowę na budowę domu z Panem Wojciechem Wójtowiczem
i Arturem Pysiewiczem, wcześniej rozmawiałem jeszcze z Panem Piotrem Frączkiem. Okazało się,że Pan Piotr już nie współpracuje z Woodlandem Wójtowiczem, który wziął zaliczkę i się zmył.
Termin realizacji mija 30. 08. 2011 roku a oni nie odpisują na maile, nie odbierają telefonów, jak kamień w wodę. Trochę za późno dowiedziałem się o ich przekrętach. Jeszcze miesiąc temu tłumaczył się śmiercią w rodzinie i kontrolami PIP-u. Jeżeli ktoś ma jakieś wieści o Panach proszę
o kontakt na prywatnego maila rakp@wp.pl
pozdrawiam
Piotr ze Śląska
i Arturem Pysiewiczem, wcześniej rozmawiałem jeszcze z Panem Piotrem Frączkiem. Okazało się,że Pan Piotr już nie współpracuje z Woodlandem Wójtowiczem, który wziął zaliczkę i się zmył.
Termin realizacji mija 30. 08. 2011 roku a oni nie odpisują na maile, nie odbierają telefonów, jak kamień w wodę. Trochę za późno dowiedziałem się o ich przekrętach. Jeszcze miesiąc temu tłumaczył się śmiercią w rodzinie i kontrolami PIP-u. Jeżeli ktoś ma jakieś wieści o Panach proszę
o kontakt na prywatnego maila rakp@wp.pl
pozdrawiam
Piotr ze Śląska
Re: WOODLAND Wojciech Wójtowicz - opinie
Niestety są tacy, sam poznałem kilku (z jednym przed chwilą skończyłem rozmowę telefoniczną), jednak nie wszyscy mają czas na opisywanie swoich przypadków na forum trzeba iść do przodu. Ostrzegam przed Panami Wojciechem Wójtowiczem, Arturem Pysiewiczem i Piotrem Frączkiem kryjącymi się pod różnymi firmami - najlepiej nie mieć z nimi nic do czynienia nie wpłacać zaliczek mijać szerokim łukiem.zycliwy3 pisze:Po aktywności na forum to raczej widać że nie ma więcej rzekomo oszukanych.Gdyby byli to by się odezwali.A woodland działa dalej tylko troszke zmienił branże.Na taką żeby żaden pajac co go nie stać na dom potem nie mógł się żalić że niby został oszukany.No gdzie ci oszukani? Gdzie ta rzesza ludzi? Odpowiedź:NIE MA TAKICH!!!
Ale trzeba przyznać odważni są - tyle osób wyrolować - muszą bardzo czujnie spać o ile w ogóle śpią
pozdrawiam
Piotr
Re: WOODLAND Wojciech Wójtowicz - opinie
No cóż jakie państwo i prawo tacy fachowcy !! Są bezkarni więc zarabiaja jak potrafią.
To majowy wpis z innego forum:
"Panowie z firmy Drzewny Świat uciekli najpierw na ul. Wolską, ale tam dłużnicy ich dopadli więc przenieśli się na ul. Kawaleryjską 8/40 w Lublinie. Nowa firma nazwali Has Inwestycje. Pomagają ludziom inewstować w ich kieszenie.
2011-05-13 08:36:24"
To majowy wpis z innego forum:
"Panowie z firmy Drzewny Świat uciekli najpierw na ul. Wolską, ale tam dłużnicy ich dopadli więc przenieśli się na ul. Kawaleryjską 8/40 w Lublinie. Nowa firma nazwali Has Inwestycje. Pomagają ludziom inewstować w ich kieszenie.
2011-05-13 08:36:24"
Re: WOODLAND Wojciech Wójtowicz - opinie
Witam,
widzę że po ujawnieniu się kolejnych oszukanych przez biznesmena Wójtowicza "zycliwy3" zniknął i niewiele ma do powiedzenia czyżby argumentów zabrakło ?
pozdrawiam
red23
widzę że po ujawnieniu się kolejnych oszukanych przez biznesmena Wójtowicza "zycliwy3" zniknął i niewiele ma do powiedzenia czyżby argumentów zabrakło ?
pozdrawiam
red23
Re: WOODLAND Wojciech Wójtowicz - opinie
Niestety fakty mówią same za siebie. Z oczywistościami nie walcze. Oszust to oszust.

