Witam

od 3 tygodniu uzytkuje wode z nowej instalacji wodnej w domu jednorodzinnym - na plastiku. mam bojler galmetu z jakas anoda magezowa? oraz grzalka elektryczna. dodatkowo mam zmiekczacz wody Viesmana. woda ciepla smierdzi, pieni sie, i mam kolor mleczny z kranu (z prysznica juz tylko smierdzi -

woda zimna ma mniej intensywny zapach. U sasiadow ktorzy maja wode z wodociagow bezposrednio nie smierdzi w ogole. wiec wodociagi sa ok.

installator twierdzi ze musi sie przeplukac -- ile to moze potrwac?

Czy ktos moze mi powiedziec co sie dzieje?

pozdr
C.

Może być to spowodowane materiałem użytym do wykonania instalacji. W przypadku wszelkich instalacji wodociągowych zalecane jest używanie rur miedzianych, które nie wydzielają zapachu i nie oddziałują na smak wody. Ponadto, miedź posiada właściwości antybakteryjne, nie wydziela szkodliwych substancji. Pozdrawiam .

fajna odpowiedz ale nieprzydatna. plytkarze mowia ze byla zielona ciesz w rurach jak spuszczali wode - czyli pewnie glikol... czy moglo to zaklocic jakos wody , czy tez wejsc w reakcje z ta anoda magnezowa, bojlerem czy czyms innym?

pozdrawiam
C.