Stary płot i drzewka znalazły się na działce sąsiada! Jak to
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
Stary płot i drzewka znalazły się na działce sąsiada! Jak to
Witam. Mam kolejne problemy z odziedziczoną po Tacie działką, na której chciałabym się budować. Otóż zgłosił się do mnie nowy sąsiad, który poinformował mnie, że płot między naszymi działkami stoi na jego działce. Granica przechodzi 2 metry w stronę mojej działki, a więc za rzędem naszych starych brzózek i choin. Płot stawiał mój ojciec z moim wujkiem - ówczesnym właścicielem, w absolutnej zgodzie, jakieś 40 lat temu. Sprawdzałam w tej chwili mapy - faktycznie, na mapach w urzędzie granica została przesunięta i przechodzi przed moim płotem i moimi drzewkami. Wiem, że istnieje coś takiego, jak zasiedzenie w dobrej i złej woli. W tym przypadku zdecydowanie wola była dobra. Nie wiem, dlaczego przesunięto granicę. W starostwie nikt nie ma ochoty ze mną rozmawiać i tłumaczyć. Nie chcę wchodzić w konflikt z sąsiadem (zresztą on też chyba nie ma takiego zamiaru), chciałabym tylko usankcjonować stan istniejący od 40-tu lat. No i ocalić drzewa sadzone przez rodziców. Czy mogę z przepisu o zasiedzeniu skorzystać? Jeśli tak, to jak mam to wszystko przeprowadzić? Dzwoniłam do geodety, który stwierdził, że może przejrzeć archiwa i, nie dając mi żadnej gwarancji na rozwiązanie problemu, zażyczył sobie 5000 zł! Kwota wydaje mi się zaporowa. A co, jeśli w archiwach, sprzed 30-tu, 35-ciu lat ta granica będzie tak, jak jest teraz, tylko ktoś wówczas źle ją wyznaczył? Czy to można zmienić?
-
samouk
Re: Stary płot i drzewka znalazły się na działce sąsiada! Ja
Po kupnie mojej działki stwierdziłem, że w geodezji ma mniejszą powierzchnię, niż wynikałoby to z istniejącego ogrodzenia. Za tą zresztą mniejszą powierzchnię zapłaciłem spadkobiercom w umowie kupna-sprzedaży. Zacząłem więc śledztwo na własną rękę. W miejscowym Sądzie (Wydział Ksiąg Wieczystych) wyciągnąłem dokumenty (bez pomocy żadnego "cwanego" geodety). Okazało się, że w latach 70-tych bez powiadomienia ówczesnych właścicieli zaistniała operacja wykonana przez audytorów z geodezji wojewódzkiej zwana "odnowienie ewidencji gruntów" po wykonaniu której nastąpiła korekta granic. Właściciele (spadkobiercy) mojej działki nie zostali (jak pisałem powyżej) o tym poinformowani. Mając w ręku kopię starej mapy (z tego Wydziału Ksiąg Wieczystych) napisałem podanie do miejscowej Geodezji z prośbą o wyjaśnienie tej sytuacji. W odpowiedzi przyznano mi rację, że zmiana granic była nieprawidłowa i została mi decyzją Geodety Powiatowego przywrócona pierwotna powierzchnia działki 1000 m.kw (o 20 m.kw więcej, niż zapłaciłem spadkobiercom
). Proponuję więc nie szukać pomocy u cwaniaka zwanego geodetą, tylko samemu poszperać w księgach wieczystych (może znajdą jakiś stary dokument, który potwierdzi dawny stan rzeczy).
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
samouk
Re: Stary płot i drzewka znalazły się na działce sąsiada! Ja
Post scriptum:
Zapomniałem odnieść się do twej nadziei rozwiązania sprawy poprzez instytucję zasiedzenia. Nie jest to sprawa oczywista i do załatwienia "z automatu". Wejdź w Google i wpisz hasło "zasiedzenie", a będziesz miała w tej sprawie lekturę na kilka godzin
Chyba nikt nie mający dostępu do szczegółowych informacji i towarzyszących temu okoliczności tak "na odległość" nie będzie mógł Ci pomóc.
Pozdrawiam
Zapomniałem odnieść się do twej nadziei rozwiązania sprawy poprzez instytucję zasiedzenia. Nie jest to sprawa oczywista i do załatwienia "z automatu". Wejdź w Google i wpisz hasło "zasiedzenie", a będziesz miała w tej sprawie lekturę na kilka godzin
Chyba nikt nie mający dostępu do szczegółowych informacji i towarzyszących temu okoliczności tak "na odległość" nie będzie mógł Ci pomóc.
Pozdrawiam
Re: Stary płot i drzewka znalazły się na działce sąsiada! Ja
Witam. Bardzo dziękuję za odpowiedź. To już jest jakiś pomysł. I ważna informacja, że mogę spróbować wyjaśnić sprawę bez płacenia przedziwnej kasy osobom trzecim.
-
samouk
Re: Stary płot i drzewka znalazły się na działce sąsiada! Ja
Do usług . Polecam się na przyszość 
