Witam.
Na wiosnę planuje ze znajomymi docieplić mój dom. Obaj pracują na elewacjach, niestety pojawił się konflikt jak to wykonać.
Jeden chce przykleić styropian, zakołkować, zajechać całość klejem i poczekać aż wyschnie. Kłaść siatkę i zajeżdżać ją klejem, nie robić zakładów. Jak wyschnie to zajechać 2 raz klejem, potem gruntowanie i struktura.
Natomiast drugi chce: przykleić styropian, zakołkować, zajechać klejem i wtopić w to siatkę. Jak wyschnie zajechać drugi raz klejem, zagruntować i dać strukturę.
Który ma racje?
Pozdrawiam.

Proponował bym pierwszej opcji kompletnie nie brać pod uwagę, a osoba ta niech się zastanowi nad wykonywaniem swojego zawodu.

Styropian, na jakieś małe szpary pianka, kołki, szlif, klej i od razu na to siatka - na zakładkę ! (10 cm) poczekać az przeschnie, jeszcze raz klej. Lekki szlif jesli trzeba, grunt, tynk.

Ten co chce siatke bez zakładów niechciałbym aby mi elewacje robił. Tak jeszcze dodam do parteru można siatke dać dwukrotnie. I przy otworach okiennych należy na rogach przykleić taki kawałek 20x35 cm pod kątem .