Pytanie o studzienki kanalizacyjne
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Pytanie o studzienki kanalizacyjne
Witam,
proszę o poradę. Wreszcie u mnie na wsi zabrali się za robienie kanalizacji, choć dopiero jest na etapie projektu i uzgodnień z mieszkańcami. I mam taką sytuację:
Moja działka jest tuż przed szczytem góry, wyżej jest tylko jeden sąsiad i będziemy pierwszymi, którzy się podłączą do rurociągu kanalizacyjnego. Rurociąg ma zaczynać się jakąś studzienką. Sąsiad mieszkający wyżej nie zgodził się, aby ta studzienka była u niego, nie wiem z jakich przyczyn. Wypadałoby, żeby ta studzienka miała być u mnie.
Oprócz tej studzienki miałbym drugą studzienkę w miejscu podłączenia domu do kanalizacji i tu też sąsiad chciałby się podpiąć.
I teraz pytanie - jakie są minusy, zwłaszcza tej studzienki początkowej? Jakiej wielkości to musi być studzienka? Czy to może być w formie wyłazu wokół którego będzie trawnik? Czy będzie z niej śmierdziało? Raczej wybić nie wybije, bo jestem na górze (najwyższy punkt)... Czy mam się z czymś jeszcze liczyć?
Dzięki za podpowiedzi,
Michał
proszę o poradę. Wreszcie u mnie na wsi zabrali się za robienie kanalizacji, choć dopiero jest na etapie projektu i uzgodnień z mieszkańcami. I mam taką sytuację:
Moja działka jest tuż przed szczytem góry, wyżej jest tylko jeden sąsiad i będziemy pierwszymi, którzy się podłączą do rurociągu kanalizacyjnego. Rurociąg ma zaczynać się jakąś studzienką. Sąsiad mieszkający wyżej nie zgodził się, aby ta studzienka była u niego, nie wiem z jakich przyczyn. Wypadałoby, żeby ta studzienka miała być u mnie.
Oprócz tej studzienki miałbym drugą studzienkę w miejscu podłączenia domu do kanalizacji i tu też sąsiad chciałby się podpiąć.
I teraz pytanie - jakie są minusy, zwłaszcza tej studzienki początkowej? Jakiej wielkości to musi być studzienka? Czy to może być w formie wyłazu wokół którego będzie trawnik? Czy będzie z niej śmierdziało? Raczej wybić nie wybije, bo jestem na górze (najwyższy punkt)... Czy mam się z czymś jeszcze liczyć?
Dzięki za podpowiedzi,
Michał
Re: Pytanie o studzienki kanalizacyjne
Sprawa jest troszkę skomplikowana. Studnia jak studnia jest przykryta włazem który raczej podwórka nie ozdobi ale szambo też tego nie robi. Śmierdzieć nie powinno a już na pewno nie bardziej niż z szamba. Co do studzienki przyłączeniowej to jest to studzienka rewizyjna przeważnie o mniejszej średnicy pełniąca niekiedy rolę kolektora do którego podłączają się użytkownicy. Sąsiad będzie musiał się do niej podłączyć przekopując się przez pańską posesję ale w większości przypadków robią to już wykonawcy głównego projektu ponieważ mają obowiązek podejścia z kanalizacją do najbliższej granicy posesji.
Czym skutkuje zgodzenie lub nie na to by przez posesję przeprowadzić kanalizację ano tym że w końcu firma będzie musiała wejść na nią i narobi troszkę bałaganu ale przyłącz może być bardzo blisko budynku więc lepiej dla pana z podłączeniem (mniejszy koszt). Oczywiście przed rozpoczęciem robót muszą z panem uzgodnić wejście na teren i przeprowadzenie na nim prac.
Czym skutkuje zgodzenie lub nie na to by przez posesję przeprowadzić kanalizację ano tym że w końcu firma będzie musiała wejść na nią i narobi troszkę bałaganu ale przyłącz może być bardzo blisko budynku więc lepiej dla pana z podłączeniem (mniejszy koszt). Oczywiście przed rozpoczęciem robót muszą z panem uzgodnić wejście na teren i przeprowadzenie na nim prac.
Re: Pytanie o studzienki kanalizacyjne
www.gutbet.pl tanie szamba betonowe wiercą dziury montują na klej dowiozą na miejsce TANIO cała oferta na stronie , a co najważniejsze DAJĄ GWARANCJE ATEST I NIE ROBIĄ ŁASKI ..... polecam
Re: Pytanie o studzienki kanalizacyjne
Sąsiad działa na zasadzie psa ogrodnika, czyli sam nie chce mieć studni na placu, ale kanalizację to już tak 
Studnie na posesjach z reguły mają średnicę od 300 do 800 mm, więc specjalnie nie są problematyczne.
Warto w uzgodnienach zastrzec sobie warunek poprowadzenia kanalizacji wzdłuż ogrodzenia, żeby nie blokować sobie w przyszłości możliwości rozbudowy domu lub budowy innych budowli i budynków.
Jeśli chodzi o smrodek, to nie wiem czy jest to zgodne z przepisami, ale zawsze można uszczelnić właz jakąś chemią, choćby silikonem. Jednak osobiście wolę mieć wentylowaną kanalizację, żeby gazy nie próbowały się wydostawać przez instalację domową.
Na przyłączu do budynku bezwzględnie musi być zastawka przeciwzalewowa. Nieważne, że dom wysoko.
Pozdrawiam
Piotr
W razie potrzeby zapraszam na wiadomości prywatne.
Studnie na posesjach z reguły mają średnicę od 300 do 800 mm, więc specjalnie nie są problematyczne.
Warto w uzgodnienach zastrzec sobie warunek poprowadzenia kanalizacji wzdłuż ogrodzenia, żeby nie blokować sobie w przyszłości możliwości rozbudowy domu lub budowy innych budowli i budynków.
Jeśli chodzi o smrodek, to nie wiem czy jest to zgodne z przepisami, ale zawsze można uszczelnić właz jakąś chemią, choćby silikonem. Jednak osobiście wolę mieć wentylowaną kanalizację, żeby gazy nie próbowały się wydostawać przez instalację domową.
Na przyłączu do budynku bezwzględnie musi być zastawka przeciwzalewowa. Nieważne, że dom wysoko.
Pozdrawiam
Piotr
W razie potrzeby zapraszam na wiadomości prywatne.
Re: Pytanie o studzienki kanalizacyjne
Zasuwa burzowa jest zalecana ale nie jest koniecznością. W razie gdy klient nie zdecyduje się jej zamontować jest pozbawiony odszkodowania w razie cofnięcia się ścieków do budynku w przypadku np. zatkania kanalizacji.
Problem "smrodku" jest praktycznie zerowy pomyślcie jak musiałby walić na osiedlach nie dość że tu kupa ludzi to i kanałów od groma.
Problem "smrodku" jest praktycznie zerowy pomyślcie jak musiałby walić na osiedlach nie dość że tu kupa ludzi to i kanałów od groma.
Re: Pytanie o studzienki kanalizacyjne
Silikonem po włazie? Pan się dobrze czuje?Lobo667 pisze: Jeśli chodzi o smrodek, to nie wiem czy jest to zgodne z przepisami, ale zawsze można uszczelnić właz jakąś chemią, choćby silikonem.
Na przyłączu do budynku bezwzględnie musi być zastawka przeciwzalewowa. Nieważne, że dom wysoko. .
klapa zwrotna czy tam też burzowa, lepiej zamontować aczkolwiek nie jest wymagana, nie wszędzie
co do samej nitki sieci kanalizacyjnej, to powinna być zlokalizowana na terenie należącym do gminy, miasta, więc też i studzienka powinna być tam,
co do studzienki kanalizacyjnej, to z doświadczenia wynika że lepiej jest jak każdy ma swoją, przekopywanie całej działki do sąsiada to nie jest najlepszy pomysł zawsze może przeszkadzać przy budowaniu, ewentualne problemy z zatkaną kanalizacją będzie dla Pana problemem np załóżmy że sąsiad zatka rurę kanalizacyjna po pańskiej stronie to, a pan będzie miał w tym miejscu piękny ogród... szkoda?
lepiej podłączyć osobno- zapłacić ale mieć swoje
Re: Pytanie o studzienki kanalizacyjne
W sprawie problemów ze studzienkami kanalizacyjnymi radzę skontaktować się z tą firmą: http://www.ekoprod.pl/pl/oferta/136/usl ... cyjne.html znają się na rzeczy.
-
KTH
Re: Pytanie o studzienki kanalizacyjne
a co to jest kineta ? -bo jakoś nikt tu nic nie napisał jeszcze w temacie studzienek
paczaj Pan tam na dole jest takie rozgałęzienie i jedno jest Twoje a drugie zza miedzy
jak wpada WUKO to pcha w tę rurę w której podpaski utknęły na zakręcie

paczaj Pan tam na dole jest takie rozgałęzienie i jedno jest Twoje a drugie zza miedzy
jak wpada WUKO to pcha w tę rurę w której podpaski utknęły na zakręcie

Re: Pytanie o studzienki kanalizacyjne
KTH zwróć uwagę z którego roku są posty. [...] klepie reklamy na starych postach i robi się bałagan.

