Bardzo prosił bym o radę w takim problemie. Od długiego czasu (12 miesięcy) męcze się z projektem adaptacji części domu na lokal usługowy, i pojawiła się ostatnio z wielu względów zmiana koncepcji. Ogólnie lokal miał posiadać oddzielne wejście, nowo dobudowane schody, od czego byłem na początku usilnie odwodzony. Jednak na tamtą chwilę nie było innej możliwości, w miedzyczasie zmieniła się mocno moja sytuacja rodzinna, i dziś sprawa wygląda inaczej. Chciał bym skorzystać z klatki schodowej budynku, jednak i tym razem zostałem zasypany dziesiątkami przeciwskazań, które wydają mi się bezsensowne. Bardzo chciał bym przepchnąć sprawę tej inwestycji do końca, powoli brak mi już na to sił, i chyba jeżeli sam tu większości nie pozałatwiam, to na kompetencje niemam co liczyć. Niestety względy finansowe nie pozwoliły mi na nazwijmy to luksusy, sam czas realizacji dokumentacji mówi już chyba wystarczająco dużo, by zobrazować sytuacje.
Sprawa dotyczy domu jednorodzinnego, pełne podpiwniczenie, parter, piętro, i poddasze użytkowe. Dla domu została zgodnie z aneksem dobudowana klatka schodowa, która można powiedzieć jest na zewnątrz części mieszkalnej.
Z tego co wiem w budynku jednorodzinnym, istnieje możliwość wydzielenia dwóch lokali, a takie części jak klatka schodowa, grunt, fundamenty itd. są wspólną częścią całej nieruchomości.
Patrząc praktycznie na budynek, nic nie stoi na przeszkodzie, klatka schodowa jest duża, nie różni się wiele od klatek które spotykam w nowobudowanych niewielkich blokach w okolicy, i nie ma żadnego problemu by od strony estetycznej doprowadzić ją do takiego samego standardu. Mało tego gdyby ta klatka schodowa była pozbawiona ścian były by to zwyczajne schody zewnętrzne.
Zostało mi zaproponowane przebicie ściany przed drzwiami wejściowymi na klatke, i tam umieszcze drzwi prowadzących do salonu, korzystających ze wspólnego spocznika.
Z tym że: trzeba by przerobić całość schodów, kuć ściane, masa według mnie bezsensownej pracy.
Moim zdaniem o wiele bardziej praktyczne było by zwyczajne wstawienie drzwi wejściowych z klatki na piętrze odcinających mieszkalną część budynku od niej. Tym sposobem miał bym takie części jak:
Parter - lokal użytkowy
Piętro i poddasze - lokal mieszkalny
Klatka schodowa - część wspólna z której drzwi prowadziły by do lokalu użytkowego,
lokalu mieszkalnego, oraz piwnic.
Nie widze tu najmniejszego powodu by sugerować "przechodzenie przez część mieszkalną" bo w praktyce nie ma to uzasadnienia, i w niczym nie koliduje.
Bardzo prosił bym o Waszą opinię, i ewentualne sugestie jak sobie z tym poradzić - sprawa jest dla mnie bardzo istotna.
Oto skan aneksu klatki schodowej parteru i piętra, na czerwono zaznaczyłem drzwi które miały by odcinać piętro od reszty budynku.
