Tak POWINNA wyglądać prawidłowo wykonana gładź na ścianie czy tynk gipsowy. Ale niestety dość często mija się teoria z praktyką.
Lekko chropowata, mikroskopijne dziurki. Rzeczywiście, bardziej mi to przypomina strukturę wylewki z mikrokreta

Czyli w sumie, jeśli ściana będzie ostatecznie wykończona gipsem, malowana wałkiem, to i tak zostanie od wałka na niej lekka struktura, taki nazwijmy umownie "mikro baranek". Oczywiście nie w takiej skali jak tynki zewnętrzne, ale coś podobnego.
Reasumując - wytynkować tynkiem gipsowym, zaprawki zrobić masą szpachlową i będzie to "chyba" to o co chodzi.
Wyżej wymieniony post wyraża moje zdanie w dniu dzisiejszym, być może takie samo będzie w dniu jutrzejszym, jednakże zastrzegam sobie prawo zmiany zdania w każdym momencie bez podania przyczyny...
Usługi remontowo-wykończeniowe