Witam,
mam taki problem od dłuższego czasu.
Piec 2-funkcyjny zainstalowany w pomieszczeniu gospodarczym (między garażem a częścią mieszkalną) działał bez problemów 6 lat .
Ale ok kilku tygodni sam się wyłącza - kod błędu - zakłócenie w ukladzie odprowadzenia spalin.
Rozebralem połączenie pieca z kanałem spalionowym w kominie , ale rury są czyste .
W rurze kwasowej wprowadzonej w kanal kominowy też czysto.
Cofanie spalin raczej nie jest przyczyną bo 6 lat było OK.
Serwis Valiant sugeruje , że zabrudziły się 2 detektory spalin zainstalowane nad komorą spalania.
Przeczyściłem - było dobrze kilka dni .
Teraz sugerują, że pewnie siadły i trzeba je wymienić.
Co wy na to ?
Pozdr

Też bym stawiał na detektory. 6lat to dość długo wytrzymały. Zawołaj serwisanta niech wymieni ale jednocześnie niech spisze umowę że jeżeli problem będzie nadal się powtarzał zwróci koszty poniesione poprzednio. Jeżeli lubisz kombinację to spróbuj detektory odkręcić i przełożyć w miejsce w którym nie będą miały styku z ciągiem i zobacz co wtedy - oczywiście nie polecam ich w ten sposób zostawić ponieważ może to być zgubne dla ciebie i członków rodziny.