Bo w 2013r wchodzi kolejna dyrektywa UE o obniżeniu emisji CO2 a nasza gospodarka opiera się głównie na najmniej ekologicznym paliwie kopalnym jakim jest węgiel. I nawet w połowie nie będziemy mogli się do tego dostosować. Więc mądry rząd wymyślił że dopłaci 300mln złotych do stworzenia w naszym kraju 200 000m2 powierzchni kolektorów dla gospodarstw zakładając że uzyska w ten sposób 500kWh/rok /1m2 a wg opinii ESTIF (European Solar Thermal Industry Federation) średnie waha się w granicach 400kwh/rok.
Można szukać we wszystkim drugiego dna ale ja osobiście z własnych 8letnich doświadczeń i niejednokrotnych przemyśleniach uważam kolektory słoneczne za niedobre rozwiązanie przy naszym klimacie i do celu podgrzewania wody w gospodarstwach domowych. Owszem w dużych instytucjach gdzie z energii uzyskanej ze słońca korzysta się na bieżąco (szpitale, baseny, firmy które mają wymogi co do posiadania łaźni itp ) Uważam że kolektory podgrzewające wodę to rynek który aktualnie przechodzi wyż w naszym kraju a to tylko dlatego że można dostać na nie "dofinansowanie". Nie wiem czy pamiętacie jak kiedyś wystarczyło żeby na kotle węglowym pisało ECO i też dopłacali za wymianę teraz sytuacja się diametralnie odwróciła.
Aktualny rynek podgrzewaczy wody na bazie pompy ciepła nie tylko umożliwia grzanie wody ale także jednoczesnego chłodzenia pomieszczeń a ceny są porównywalne do ceny kolektorów. Poza tym widzę instalacje na które teraz ludzie się rzucają i śmiać mi się chce jak rodzina 3-4 osobowa zakłada sobie zbiornik 200 l bo inny wychodzi już za drogo. I twierdzi że nocą kompie się w ciepłej wodzie za darmo lejąc po całej wannie wody tylko żaden z nich nie próbował odłączyć grzałki od bojlera. Temat złego doboru urządzeń przez instalatorów-sprzedawców powinien też być mocno poruszany przy dopłatach bo skończy się na tym że nie osiągniemy celu jaki był założeniem ustawy - chyba że to ja źle rozumuje a celem ustawy jest jedynie osiągnięcie powierzchni ogólnej kolektorów.

Celem jest wspomaganie banków - czyli wpompowanie 300 mln zł w banki na obowiązkowe kredyty. Czy to takie trudne do wyłapania? Gdyby intencje były czyste, to dopłaty byłyby bezpośrednio inwestorom - prawda? Pokrycie 45% wydatków na solary to byłoby już coś. W imię czego banki na tym zarabiają?
Ponadto, nie w każdym domu instalacja solarna jest opłacalna do zastosowania. Przed podjęciem decyzji trzeba wykonać obliczenia energetyczne i kosztowe.
Ponadto, energia na cele c.w.u. stanowi niewielki zaledwie procent energii zużywanej przez obiekty, zatem efekty w ograniczeniu emisji CO2 są symboliczne, a akcja raczej propagandowa.
Czekamy na wprowadzenie programu zmniejszenia zużycia energii na cele grzewcze i zmianę wytycznych, bo współczynniki przenikania ciepła ścian U na poziomie 0,3 W/m2K to kpiny z tego programu.

Też kompletnie nie rozumiem, dlaczego mam dawać zarabiać bankom?! A jak ktoś ma gotówkę, ale nie ma zdolności kredytowej to o dofinansowaniu może zapomnieć - jak dla mnie paranoja. Ile wychodzi rzeczywistego dofinansowania można sobie wyliczyć w kalkulatorze tutaj: /www.doplatynakolektory.pl/nfo/doplata?view=ankieta

SPAM
Tutaj znajdziesz to co najważniejsze pozdrawiam

Wszedłem i co znalazłem? Kompletnie nic - za wyjątkiem kilku błędów, np.
"Kolektory wykorzystuje się zazwyczaj w realizacji ekologicznego ogrzewania wykorzystującego pompy ciepła".

Ciekawe stwierdzenie.

kolektory to jest to co powinni juz dawno dofinansowac..

Nikt nie neguje powinności dofinansowań ale sposób tych dofinansowań.

Znalazłem fajnego linka z opisem kolektorów słonecznych i pomp ciepła dotacje itd.

Polecam

//www.cieplodladomu.blogspot.com/

Od 31 marca 2011 r. jako pierwszy w Polsce, uruchomiłem wykłady szkoleniowe z fizyki budowli przez internet. Teraz każdy może za niewielką opłatą podnieść swoją wiedzę techniczną, uzyskać cenne informacje techniczne i praktyczne, opisy problemów i ich rozwiązań, podpowiedzi i przestrogi - co pozwoli wszystkim podnieść jakość projektowania, nadzoru oraz wykonawstwa - także budowania we własnym zakresie.
Teraz każdy może wybrać sobie dogodny czas, siąść przed komputerem i nie wychodząc z domu czy pracowni, w ciągu kilku godzin poznać tajniki fizyki budowli oraz najważniejsze zagadnienia potrzebne przy projektowaniu i budowie - wszystko w sposób przystępny i prosty.
Podział na różne tematy, pozwoli każdemu wybrać to, czego potrzebuje dziś i czego będzie potrzebować jutro. Po wykładzie w ciągu 7 dni, każdy Uczestnik może przesłać pytania uzupełniające i otrzyma odpowiedzi nieodpłatnie. Co najważniejsze: wszystkie pytania i odpowiedzi będą dostępne przez 30 dni po każdym wykładzie w dziale ?o co pytali inni??, co pozwoli wszystkim w jednakowym stopniu poznawać to samo. Jako bonus, Uczestnik ma w ciągu 30 dni także bezpłatny dostęp do działu ?błędy i usterki?.

Dofinansowania do kolektorów stają się w Polsce coraz bardziej popularne i coraz większej ilości ludzi udaje się je uzyskać. Jest to naprawdę bardzo opłacalne, szczegółową kalkulację udało mi się znaleźć na http://www.odnawialnecieplo.pl/odnawial ... -kolektory

cytat z tej strony:
Teraz krótka symulacja. Weźmy pod lupę przeciętny zestaw solarny oparty na kolektorze próżniowo-rurowym za około 15000 pln brutto(cena razem z montażem), w kredycie na 36 miesięcy. Dotacja rzeczywista to 45% - 4% prowizji bankowej = 41% brutto. Kwota pozostała do spłaty to 8850pln brutto. Rata z oprocentowaniem 10% w skali roku to w przybliżeniu 285zł. Tak więc kwota, którą mamy do spłaty to mniej więcej 10 280pln brutto + 18% podatku dochodowego od otrzymanej dotacji = 11500 pln brutto. Realny zwrot inwestycji to 7-8 lat (wszystko zależy od ceny energii elektrycznej w kolejnych latach).

Czy się opłaca? Odpowiedź jest jednoznaczna. Biorąc pod uwagę fakt, iż instalacje solarne mają żywotność > 20lat (Aby uzyskać dotację NFOŚiGW sprzęt powinien posiadać certyfikat Solar Keymark), taka instalacja przez minimum 12 lat będzie generowała nam zyski. Dodatkowo jeżeli kredyt zaciągnięty w którymś z banków spłacimy od razu po wypłacie dotacji przez NFOŚiGW reszta kapitału nie będzie obciążona odsetkami (ustawa o kredycie konsumenckim 2001r.). Tak więc możemy się spodziewać stopy zwrotu kosztów kompletnej instalacji solarnej nawet w okresie 6-7 lat!
Jak widać dofinansowanie przy spłacie od ręki wynosi zaledwie 23%. Czy to dużo?
Nie jest prawdą głoszona teza, że instalacja się zwraca w 6-7 lat. To zależy od poboru c.w.u. czyli wielkości rodziny i przede wszystkim od rodzaju energii zasilającej dom. Owszem, gdy ktoś korzysta z drogiej en. elektrycznej, to czas zwrotu nakładó tyle wyniesie ale w przypadku tanich energii są przypadki, że czas zwrotu sięga 60 lat! Do tego czasu 3 razy trza będzie wymienić instalację!
Zatem, zaniast głosić fałsz, informujcie, że trzeba w każdym przypadku wykonać analizy energetyczne, zanim się pomyśli o solarach i innych na pozór korzystnych rozwiązaniach!

Jerzy Zembrowski
BDB

Kazda miotla zamiata w swoja strone a konkluzja jest jedna:

Na dzien dzisiejszy i na najblizsze 2lata tj 2012 i 2013
Solary sie nie oplacaja i nie trzeba do tego zadnych analiz energetycznych.

Witam a proszę zadać sobie pytanie ?czy kupując samochód czy nam się kiedyś spłaci???osobówka nie ,porównań jest wiele a co do kolektorów to przyznam ze sprzedaje sie ich coraz więcej ,ludzie starsi nie mający juz sil na palenie w centralnym przez lato montują sobie takie zestawy ,nie można tylko porównywać opłaci się czy nie liczy się tez komfort i wygoda .

co do spłaty to proste

-palisz gazem,olejem -kolektory spłacają sie szybko

-palisz flotem ,węglem,mulem,drzewem -spłacają się długo

lecz gdy np połączymy dotacje z uni tych pseudo 45% {realne 31-36%} plus dopłatę z gminy np 3000zl to mamy zestaw z montażem za 2500zl -4000zl i dlaczego pisać ze sie nigdy nie spłaci prosze zorientować sie co do dopłat unijnych
pozdrawiam

Witam,

Niestety zawsze znajdą się osoby, dla których 45% dotacji na kolektory słoneczne to nadal mało. Zachęcam jednak to spojrzenia na temat kolektorów przede wszystkim jako na inwestycję proekologiczną. Która nie musi się nam od razu zwrócić