Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!
No więc mój sterownik różni się tylko tym, że ma jeszcze obsługę pompy CWU. Rozbierał go nie będę, bo póki chodzi to niech chodzi (na razie nie mam kasy na nowy) ale widzę konieczność zmiany na inny.
Jarecki, nie wiesz czasami kiedy ma wejść na rynek jakiś porządny PID (tylko porządny a nie symulowany PID) z obsługą CWU i ile może kosztować?
To co pisałeś o Tatarku to mnie jakoś nie przekonuje, niby firma OK i słyszałem że sterowniki do kominków mają świetne, ale ten pid czyli możliwość przeciągnięcia o 1 st to takie trochę symulanctwo.
Nie bardzo chciałbym wydawać kolejne pieniądze na marne tylko kupić coś raz co będzie najlepszym optymalnym wyborem jakość / cena. Ten zestaw nadmuchowy niby nie kosztował mnie dużo ale przecież lepiej było dołożyć 200 zł i kupić coś sensownego. Niestety jak się na czymś nie znasz to sprzedawca jest w stanie wcisnąć wszystko. Smutne.
Jarecki, nie wiesz czasami kiedy ma wejść na rynek jakiś porządny PID (tylko porządny a nie symulowany PID) z obsługą CWU i ile może kosztować?
To co pisałeś o Tatarku to mnie jakoś nie przekonuje, niby firma OK i słyszałem że sterowniki do kominków mają świetne, ale ten pid czyli możliwość przeciągnięcia o 1 st to takie trochę symulanctwo.
Nie bardzo chciałbym wydawać kolejne pieniądze na marne tylko kupić coś raz co będzie najlepszym optymalnym wyborem jakość / cena. Ten zestaw nadmuchowy niby nie kosztował mnie dużo ale przecież lepiej było dołożyć 200 zł i kupić coś sensownego. Niestety jak się na czymś nie znasz to sprzedawca jest w stanie wcisnąć wszystko. Smutne.
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!
PID może pracować w 2 systemach:
1. Jako bardzo dokładny termostat w funkcji pilnowania nastawy - tak jest w przypadku RT01B
2. Jako sterownik dążący do ciągłej pracy nadmuchu, jednocześnie chwilowo olewający przekroczenie nastawy do ok.5st.c powyżej zadanej. Tak pracuje Płomyk PID, Proton PID fl, RT04cPID.
Recalart już taki sterownik produkuje w postaci Optima Eco, tyle,że współpracuje tylko z WPa117
Z tą dmuchawka powinno wszystko chodzić w trybie ciągłym, u mnie na testach tak nie wyszło, bo WPa117 na moim kotle jest za mała a na większej RV-01 sterownik wchodził w przedmuch.
Czekam na zmiany i mam nadzieję na szybkie testy.
Recalart ma tańszą opcję, ale pojęcia nie mam jak ona działa:
-www.recalart.com/index_pliki/Page669.htm
ten model ma pid, ciepłą wodę i strefy czasowe.
Informację,że w tym modelu zastosowano alg.pid uzyskałem od producenta.
Ja chcę jednak optimę, tanie modele mam w ofercie, chcę coś dobrego, posiadającego ładny wyświetlacz.
Myślę,że Skorpion będzie do miesiąca czasu dostępny.
Nie wiem jak wygląda TECH po zmianach, nie testowałem, zraziłem sie 1,5roku temu i tematu dalej już nie podjąłem. Wiem od jednego użytkownika modelu 28,że ma kłopoty z wieszaniem się softu.
1. Jako bardzo dokładny termostat w funkcji pilnowania nastawy - tak jest w przypadku RT01B
2. Jako sterownik dążący do ciągłej pracy nadmuchu, jednocześnie chwilowo olewający przekroczenie nastawy do ok.5st.c powyżej zadanej. Tak pracuje Płomyk PID, Proton PID fl, RT04cPID.
Recalart już taki sterownik produkuje w postaci Optima Eco, tyle,że współpracuje tylko z WPa117
Z tą dmuchawka powinno wszystko chodzić w trybie ciągłym, u mnie na testach tak nie wyszło, bo WPa117 na moim kotle jest za mała a na większej RV-01 sterownik wchodził w przedmuch.
Czekam na zmiany i mam nadzieję na szybkie testy.
Recalart ma tańszą opcję, ale pojęcia nie mam jak ona działa:
-www.recalart.com/index_pliki/Page669.htm
ten model ma pid, ciepłą wodę i strefy czasowe.
Informację,że w tym modelu zastosowano alg.pid uzyskałem od producenta.
Ja chcę jednak optimę, tanie modele mam w ofercie, chcę coś dobrego, posiadającego ładny wyświetlacz.
Myślę,że Skorpion będzie do miesiąca czasu dostępny.
Nie wiem jak wygląda TECH po zmianach, nie testowałem, zraziłem sie 1,5roku temu i tematu dalej już nie podjąłem. Wiem od jednego użytkownika modelu 28,że ma kłopoty z wieszaniem się softu.
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!
Chciałem zapytać, kto z Państwa do palenia stosuje miarkownik ciągu i pali węglem typu Orzech?
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!
Ja stosuję miarkownik ciągu, a z węglem bywa różnie. Chyba jest dobrze mieszany na składzie.
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!
Do palenia miarkownikiem warto dorobić, jak to określa wynalazca i twórca tego urządzenia kierownicę powietrza wtórnego.matriss pisze:Ja stosuję miarkownik ciągu, a z węglem bywa różnie. Chyba jest dobrze mieszany na składzie.
To kawałek profila pochylony do dołu w kierunku węgla mocowany do drzwiczek zasypowych, tam gdzie mamy regulację powietrza.
WAŻNA INFORMACJA, NIE STOSOWAĆ TEGO ROZWIĄZANIA PRZY DMUCHAWIE, MOŻE WYRZUCAĆ GAZY NA KOTŁOWNIĘ!!!!
Ewentualnie wykonać to w formie rozwiązania przykręcanego, demontowalnego i stosować w zależności od spalanego typu węgla i sytuacji miarkownik/sterownik+dmuchawa
Wklejam prosty szkic o co chodzi.
Jeżeli są pytania po co to jest, jak ma działać, wykonam bardziej precyzyjny szkic tłumaczący zasadność stosowania przy miarkowniku i węglu typu Orzech.

Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!
Mam zamontowany nadmuch w swoim kotle, obecnie palę "orzechem" i od dwóch tygodni Uruchomiłem rozetę powietrza wtórnego. Nie stwierdziłem wyrzucania gazów na kotłownię w czasie pracy dmuchawy. Na pewnym etapie palenia wsadu zdarza się chwilowe "fukanie" gazów z rozety, ale zjawisko to zaobserwowałem wyłącznie kiedy dmuchawa nie pracuje.
Wspomniana wyżej kierownica powietrza wtórnego ma za zadanie wyeliminowanie tego zjawiska.
Obecnie wykonuję takie urządzenie do swojego kotła według szczegółowego opisu autora tego wynalazku.
Autor kierownicy powietrza wtórnego jest równocześnie od 2007 roku jest propagatorem palenia od góry. Na forum o ogrzewaniu założył wątek "ekonomiczne spalanie węgla kamiennego" , oto adres do tego wątku:
forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C3%84%E2%84%A2gla-kamiennego.
Gorąco zachęcam do lektury tego tematu.
Pozdrawiam
Jasiek.
Wspomniana wyżej kierownica powietrza wtórnego ma za zadanie wyeliminowanie tego zjawiska.
Obecnie wykonuję takie urządzenie do swojego kotła według szczegółowego opisu autora tego wynalazku.
Autor kierownicy powietrza wtórnego jest równocześnie od 2007 roku jest propagatorem palenia od góry. Na forum o ogrzewaniu założył wątek "ekonomiczne spalanie węgla kamiennego" , oto adres do tego wątku:
forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C3%84%E2%84%A2gla-kamiennego.
Gorąco zachęcam do lektury tego tematu.
Pozdrawiam
Jasiek.
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!
Jasiek, nie rób tej kierownicy, jeżeli korzystasz z dmuchawy.
Rozeta przy dmuchawie jest dobrym rozwiązaniem, ważne jest sterowanie z PID, ono zapobiega tym drobnym fuknięciom.
Ta kierownica jest potrzebna przy paleniu miarkownikiem przy uzyciu węgla typu Orzech.
Rozeta przy dmuchawie jest dobrym rozwiązaniem, ważne jest sterowanie z PID, ono zapobiega tym drobnym fuknięciom.
Ta kierownica jest potrzebna przy paleniu miarkownikiem przy uzyciu węgla typu Orzech.
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!
Jarecki79 pisze:Rozeta musi być doregulowana do danych warunków w kotłowni.
Raczej malutka szczelinka. Ona ma za zadanie zbierać gazy z paleniska jak wentylator staje.
Jarecki79 pisze: Rozeta przy dmuchawie jest dobrym rozwiązaniem...
Witam.Jarecki79 pisze: Do palenia miarkownikiem warto dorobić, jak to określa wynalazca i twórca tego urządzenia kierownicę powietrza wtórnego.
To kawałek profila pochylony do dołu w kierunku węgla mocowany do drzwiczek zasypowych, tam gdzie mamy regulację powietrza.
WAŻNA INFORMACJA, NIE STOSOWAĆ TEGO ROZWIĄZANIA PRZY DMUCHAWIE, MOŻE WYRZUCAĆ GAZY NA KOTŁOWNIĘ!!!!
To "wyrzucanie gazów na kotłownie" może oznaczać śmiertelne zatrucie tlenkiem węgla wszystkich domowników
Paląc z nadmuchem cały kocioł musi być szczelny, jedyną drogą dla spalin (czadu) musi być komin.
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!
Przy pracy dmuchawy taka rozeta ma być bez profila (nie kierownica!!), bo jest inna zasada wtłaczania powietrza jak przy ciągu naturalnym z miarkownikiem,
przy dmuchawie pochylony do węgla profil ułatwia wywalanie dymu na kotłownię. Stąd nie robić tego rozwiązania przy dmuchawie!!!!!
Rozeta jest bardzo pomocna przy dmuchawie, ale musi być inaczej skonstruowana. Mam kocioł 14letni z takim rozwiązaniem (zgodnie z naszym zgłoszeniem patentowym) i wiem co mówię.
Ta rozeta załatwia dwie bardzo ważne sprawy:
1. Powietrze wtórne, ale też klapa anty-wybuchowa jak dmuchawa z jakiegoś powodu stanie.
Przy pracy z klasycznym sterowaniem przejście w przedmuch "uaktywnia" jej działanie i przy dobrym ciągu komina i właściwej wentylacji zapewnia odbiór gazów palnych z komory spalania
2. Przy zaniku napięcia rozeta zbiera gazy z komory spalania przy ciągu naturalnym, co jest niemożliwe przy całkowicie szczelnych drzwiczkach zasypowych i grozi gwałtownym wybuchem przy powrocie napięcia (wywalnie cegły z komina, wywalenie klapki wyczystki kominowej, rozwalenie drzwiczek).
Przy miarkowniku powietrze dostarczane jest inaczej, bardziej łagodnie, stąd owa kierownica z profila zaczyna nabierać sensu (będąc złym rozwiązaniem przy dmuchawie!!). Pomaga zbierać gazy tuż z powierzchni zasypanego węgla.
ps. komin ma być czyszczony a w czopuchu przy dmuchawie nie powinno być żadnej zastawki, to jest bezpieczeństwo.
przy dmuchawie pochylony do węgla profil ułatwia wywalanie dymu na kotłownię. Stąd nie robić tego rozwiązania przy dmuchawie!!!!!
Rozeta jest bardzo pomocna przy dmuchawie, ale musi być inaczej skonstruowana. Mam kocioł 14letni z takim rozwiązaniem (zgodnie z naszym zgłoszeniem patentowym) i wiem co mówię.
Ta rozeta załatwia dwie bardzo ważne sprawy:
1. Powietrze wtórne, ale też klapa anty-wybuchowa jak dmuchawa z jakiegoś powodu stanie.
Przy pracy z klasycznym sterowaniem przejście w przedmuch "uaktywnia" jej działanie i przy dobrym ciągu komina i właściwej wentylacji zapewnia odbiór gazów palnych z komory spalania
2. Przy zaniku napięcia rozeta zbiera gazy z komory spalania przy ciągu naturalnym, co jest niemożliwe przy całkowicie szczelnych drzwiczkach zasypowych i grozi gwałtownym wybuchem przy powrocie napięcia (wywalnie cegły z komina, wywalenie klapki wyczystki kominowej, rozwalenie drzwiczek).
Przy miarkowniku powietrze dostarczane jest inaczej, bardziej łagodnie, stąd owa kierownica z profila zaczyna nabierać sensu (będąc złym rozwiązaniem przy dmuchawie!!). Pomaga zbierać gazy tuż z powierzchni zasypanego węgla.
ps. komin ma być czyszczony a w czopuchu przy dmuchawie nie powinno być żadnej zastawki, to jest bezpieczeństwo.
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!
Mnie osobiście nie przekonałeś. Przecież to nadciśnienie w kotle stworzone przez wentylator wyrzuci gazy na zewnątrz a nie kształt profilu. Łatwiej przez profil wydmucha ale przez rozetę również.
Kominy powinny być czyszczone ale sam przecież wiesz, że wiele osób zagląda do komina dopiero gdy palić się nie chce i dym wali na kotłownie. Często użytkownicy są zaskoczeni całkowitym brakiem ciągu kominowego-zatkany komin lub czopuch). Oby nie nastąpiło to w nocy, bo rano może już się nikt nie obudzić. Bez wentylatora w kotle po prostu wygaśnie. Gdy mamy wentylator cały czas tłoczący powietrze pod opał to będzie się palić nadal tylko spaliny pójdą do wnętrza domu a nie w komin. Nadal uważam, że rozeta przy paleniu w kotle z nadmuchem to śmiertelne zagrożenie
P.S.
Jeśli chodzi o zastawkę w czopuchu, to w kotłach Ogniwo ona jest zamontowana mimo opcji pracy z wentylatorem. Demontaż (wycięcie) jej jest możliwy tylko z użyciem szlifierki kątowej. Nie chcąc tracić gwarancji zablokowałem ją w pozycji maksymalnie otwartej.
Kominy powinny być czyszczone ale sam przecież wiesz, że wiele osób zagląda do komina dopiero gdy palić się nie chce i dym wali na kotłownie. Często użytkownicy są zaskoczeni całkowitym brakiem ciągu kominowego-zatkany komin lub czopuch). Oby nie nastąpiło to w nocy, bo rano może już się nikt nie obudzić. Bez wentylatora w kotle po prostu wygaśnie. Gdy mamy wentylator cały czas tłoczący powietrze pod opał to będzie się palić nadal tylko spaliny pójdą do wnętrza domu a nie w komin. Nadal uważam, że rozeta przy paleniu w kotle z nadmuchem to śmiertelne zagrożenie
P.S.
Jeśli chodzi o zastawkę w czopuchu, to w kotłach Ogniwo ona jest zamontowana mimo opcji pracy z wentylatorem. Demontaż (wycięcie) jej jest możliwy tylko z użyciem szlifierki kątowej. Nie chcąc tracić gwarancji zablokowałem ją w pozycji maksymalnie otwartej.
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!
Nie rozumiecie innych technologi. To tylko pozornie to samo.
W całej tej zabawie chodzi o dobranie najbardziej optymalnej technologii spalania.
W miarkowniku kolega z tamtego forum znalazł najlepszą możliwość spalania grubych sortymentów, ten profil kładzie powietrze po węglu. Prędkości przepływu powietrza są małe, małe ciśnienia, powietrze łatwo przechodzi między ziarnami węgla. W tym wypadku profil zwany kierownicą powietrza pomaga. Przy dmuchawie łatwo wywali wszystko na kotłownię.
Oryginalnie chodzi o rozetę i inne wykonanie kotła, m.in. o ceramikę w ramie drzwiczek rusztowych, inne kierowanie powietrza ma uniemożliwiać dymienie, bo powietrze jest wtłaczane kątem pod górę w stronę oddalonego kanału dymnego (górą pierwszego kanału wodnego, nie po węglu). Tłoczone powietrze jest przez drobnoziarnisty opał, gdzie potrzeba większego sprężu. Dmuchawa powinna być na górze z dobranym przekrojem profila, aby zapewnić odpowiednią pracę dmuchawy.
Może mieć Pan inne zdanie, moje doświadczenia oraz lata produkcji mówią co innego.

W całej tej zabawie chodzi o dobranie najbardziej optymalnej technologii spalania.
W miarkowniku kolega z tamtego forum znalazł najlepszą możliwość spalania grubych sortymentów, ten profil kładzie powietrze po węglu. Prędkości przepływu powietrza są małe, małe ciśnienia, powietrze łatwo przechodzi między ziarnami węgla. W tym wypadku profil zwany kierownicą powietrza pomaga. Przy dmuchawie łatwo wywali wszystko na kotłownię.
Oryginalnie chodzi o rozetę i inne wykonanie kotła, m.in. o ceramikę w ramie drzwiczek rusztowych, inne kierowanie powietrza ma uniemożliwiać dymienie, bo powietrze jest wtłaczane kątem pod górę w stronę oddalonego kanału dymnego (górą pierwszego kanału wodnego, nie po węglu). Tłoczone powietrze jest przez drobnoziarnisty opał, gdzie potrzeba większego sprężu. Dmuchawa powinna być na górze z dobranym przekrojem profila, aby zapewnić odpowiednią pracę dmuchawy.
Może mieć Pan inne zdanie, moje doświadczenia oraz lata produkcji mówią co innego.

Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!
Ależ ja nie kwestionuję lepszej technologii spalania z użyciem wentylatora i rozety w drzwiczkach. Nie wątpię, iż spalanie jest wtedy lepsze i bezpieczne przy drożnym kanale spalinowym. Ja piszę o sytuacji awaryjnej gdy spaliny nie mogą ujść na zewnątrz kominem i mogą zatruć domowników
. Jeśli zdarzy się komuś taka tragedia to nadal będziesz się upierał, że warto było, bo dzięki lepszemu spalaniu zaoszczędził na węglu? Myślę, że lepiej propagować rozwiązanie które podano na tamtym forum: powietrze wtórne podawane przez wentylator szczelną rurą (metalowym peszlem) do otworu (rozety) w drzwiczkach. W pogoni za oszczędnością nie zaniedbujmy bezpieczeństwa. Zbyt często czyta się wiadomości o śmiertelnych zatruciach tlenkiem węgla.
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!
To niezrozumienie zasad działania. Zatrucia głównie mają miejsce przy piecykach gazowych, junkersach, gdy urządzenie oraz wentylacja jest niesprawna.jacet100 pisze:Ależ ja nie kwestionuję lepszej technologii spalania z użyciem wentylatora i rozety w drzwiczkach. Nie wątpię, iż spalanie jest wtedy lepsze i bezpieczne przy drożnym kanale spalinowym. Ja piszę o sytuacji awaryjnej gdy spaliny nie mogą ujść na zewnątrz kominem i mogą zatruć domowników. Jeśli zdarzy się komuś taka tragedia to nadal będziesz się upierał, że warto było, bo dzięki lepszemu spalaniu zaoszczędził na węglu? Myślę, że lepiej propagować rozwiązanie które podano na tamtym forum: powietrze wtórne podawane przez wentylator szczelną rurą (metalowym peszlem) do otworu (rozety) w drzwiczkach. W pogoni za oszczędnością nie zaniedbujmy bezpieczeństwa. Zbyt często czyta się wiadomości o śmiertelnych zatruciach tlenkiem węgla.
Kotłownia, komin, wentylacja przy kotle na paliwa stałe musi spełniać minimalne wymogi.
Powtarzam Ci,że palę w kotle, gdzie opisywany sposób spalania zgłaszaliśmy do ochrony patentowej, podobnie jak konstrukcje kotła do spalania paliw drobnych,
Wkleję Ci szkic i w następnych 3-4postach wyjaśnię, dlaczego dym nie wychodzi na kotłownię.

Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!
Jak rozpalasz taki kocioł, to możliwe,że trochę beknie na kotłownię, jak za dużo podpałki.
Dzieje się tak dlatego,że jest jeszcze zimny komin, mała różnica między temp. w kotłowni oraz komorze spalania.
Ja przy rozpalaniu kotła uchylam drzwi od kotłowni, aby dostarczyć więcej świeżego powietrza, nigdy mi wówczas nie dymi.
Później jednak t.otoczenia jest niższa jak temp. w komorze spalania, wyższa jest też temp. spalin, co powoduje,że dym nie ma prawa wyjść na kotłownię przy pracy wentylatora.
Rozeta musi mieć odpowiednią wielkośc i regulowaną szczelinkę a nie japę!
Zrób test, podpałkę do grilla podpal i zostaw na ramce drzwiczek zasypowych, otwórz rozetę na maxa (jeżeli posiadasz). Po chwili przymknij ją zostawiając szczelinkę na 0,5-1cm. Jak myślisz, czemu efekt palnika jest na tak małej szczelince a przy max. otwarciu możliwe, że dym i ogień pchają się rozetą?
Tutaj chodzi o różnicę ciśnień, szybkości przepływu powietrza.
Dzieje się tak dlatego,że jest jeszcze zimny komin, mała różnica między temp. w kotłowni oraz komorze spalania.
Ja przy rozpalaniu kotła uchylam drzwi od kotłowni, aby dostarczyć więcej świeżego powietrza, nigdy mi wówczas nie dymi.
Później jednak t.otoczenia jest niższa jak temp. w komorze spalania, wyższa jest też temp. spalin, co powoduje,że dym nie ma prawa wyjść na kotłownię przy pracy wentylatora.
Rozeta musi mieć odpowiednią wielkośc i regulowaną szczelinkę a nie japę!
Zrób test, podpałkę do grilla podpal i zostaw na ramce drzwiczek zasypowych, otwórz rozetę na maxa (jeżeli posiadasz). Po chwili przymknij ją zostawiając szczelinkę na 0,5-1cm. Jak myślisz, czemu efekt palnika jest na tak małej szczelince a przy max. otwarciu możliwe, że dym i ogień pchają się rozetą?
Tutaj chodzi o różnicę ciśnień, szybkości przepływu powietrza.
Re: Osadzanie sie sadzy w tempie blyskawicznym!!!
Peszel, który opisałeś jest niebezpieczny.
Wyobraź sobie,że masz rozpalony po 3h kocioł, pełna moc i awaria prądu....
Palne gazy oraz dym są w komorze spalania, komin ich nie zbierze, bo nie ma ciągu (nie ma skąd pobrać powietrza, aby spaliny i gazy trafiły do komina.
Powraca prąd, rusza dmuchawa, pojawia się iskra, zapewniam Cię,że wybuch będzie bardzo spektakularny. Z całą pewnością ten peszel spali, albo rozerwie, możliwe,że wywali cegłę z komina lub dolną wyczystkę kominową.
To jest dopiero niebezpieczne.
Wyobraź sobie,że masz rozpalony po 3h kocioł, pełna moc i awaria prądu....
Palne gazy oraz dym są w komorze spalania, komin ich nie zbierze, bo nie ma ciągu (nie ma skąd pobrać powietrza, aby spaliny i gazy trafiły do komina.
Powraca prąd, rusza dmuchawa, pojawia się iskra, zapewniam Cię,że wybuch będzie bardzo spektakularny. Z całą pewnością ten peszel spali, albo rozerwie, możliwe,że wywali cegłę z komina lub dolną wyczystkę kominową.
To jest dopiero niebezpieczne.



