Witam. Szykuję się do generalnego remontu mieszkania w starej kamienicy. Planuję wymienić instalację elektryczną na 5-cio przewodową. Licznik energii (3 fazy + N) mam na klatce schodowej i tam planuję podział na PE i N. Pytanie czy jest sens instalacji w rozdzielnicy mieszkania ochronników przepięciowych skoro miejsce podziału nie jest uziemione.

Witam.

1. Jako wykonawca instalacji elektrycznej powinien Kolega znać sens instalowania
ochronników przepięciowych, znać przyczyny powstawania przepięć nie tylko
atmosferycznych, ale i łączeniowych i sposobów ich "tłumienia" w instalacjach.
2. Proszę mi wskazać nakaz uziemiania punktu podziału PEN na N i PE, oraz
niemożność instalowania ochronników przepięciowych w przypadku braku
tego uziemienia.
3. Skąd wiedza na temat rodzaju sieci w Kolegi budynku ?

Nakazu uziemiania podziału nie ma, ale dobra praktyka mówi, że to miejsce powinno być uziemione. Do licznika jest układ TN-C, bo co może być innego skoro dochodzą 4 przewody a żaden z nich nie jest żółto-zielony. Interesuje mnie czy w razie W zabezpieczenie zadziała i czy nie "odbije się" to u sąsiada.

Witam.

lichnik pisze:Do licznika jest układ TN-C, bo co może być innego skoro dochodzą 4 przewody a żaden z nich nie jest żółto-zielony.

A może być na przykład TT. Bez przewodu zielono-żółtego.

O tym, czy w razie "W" zadziała zabezpieczenie przepięciowe w instalacji, decyduje wiele czynników :
- rodzaj sieci zasilającej instalację elektryczną budynku,
- wpływy zewnętrznych (liczby dni burzowych w roku),
- poziomu przepięcia przejściowego na początku instalacji/sieci lub linii zasilającej.

Ale to wszystko znajduje się w Polskich Normach :
PN-IEC 60364-4-443
PN-EN 62305