Ale jako że chciałbym się od was czegoś dowiedzieć/poradzić przejdę od razu do rzeczy. Postanowiliśmy wraz z przyszłą małżonką zaadaptować poddasze pewnego domu na wsi . Dom wiekowy ale mimo upływu czasu trzyma się naprawdę nieźle.
Rzecz rozchodzi się o sam dach i próbę jego ocieplenia . Konstrukcja wydaje się solidna i utrzymana w nalezytym stanie ( nie licząc kilku drobnych elementów), a dachówka miała tzw. "przekładkę" ok 3 lat wstecz (miejsca uzupełniane wapnem bodajże). Nasz problem tkwi w tym że chcielibyśmy ocieplić to poddasze jednak bez ruszania dachówek a nie mamy położonej jakiejkolwiek folii czy też membrany. Czy istnieje jakaś realna szansa na instalację owego ocieplenia "od wewnątrz" ? Gdzieś na forum znalazłem "rodzynek" o tym że mozna takową folię rozmieścić między krokwiami z zachowaniem 2-3 cm odstępu od łat i pozniej bawić się z wełną etc. Nie chciałbym jednak aby moja wiedza(a raczej w tym przypadku zupełny jej brak) w tym temacie opierała się na jednym niesprawdzonym źródle. Co sądzicie na ten temat i co proponujecie? Czekam na pomoc i dobre rady z Waszej strony.
Pozdrawiam!
Poniżej zamieszczam podglądowe zdjęcie :
-http://img600.imageshack.us/img600/1295/dscn2762.jpg

