Mam pytanie do doswiadczonych instalatorów ,ostatnio u mojego syna wykonana została
instalacja CO. Kocioł "Zębiec 23 KW" instalacja jest zrobiona rurami stalowymi ,grzejniki
panelowe "Buderus" zawory termostatyczne ,z otwartym układem naczynie wyrównawcze
jest na poddaszu wykonane z blachy AL#2mm.Przewody do naczynia były wczesniej
ulozone przed tynkowaniem wraz z instalacja wodna ,przewody to rura PCV/nieznam sie
na jej oznaczeniach ,cała instalacja wody zimnej i ciepłej nia jest wykonana/.Obecnie
w instalacji dla jej sprawdzenia jest zalana woda studzienna ,ale na zimę chcę zalać czymś
niezamarzajacym bo ogrzewane będzie tez poddasze w przyszłosci.Poddasze jest
ocieplone zaizolowane niema tylko ułozonych płyt gipsowych.W zimie niebędzie w tym
sezonie opalane ,w przyszłym tak a chcielibyśmy miec na przyszłosc glowę spokojna
bo często niebędzie nikogo w domu kilka dni i musi byc PEWNY płyn aby nierozwalic
instalacji.I tutaj jest problem czym zalac ?.Czy wlać np;Petrygo czy inne samochodowe
płyny do chłodnic renomowanej firmy czy zalac jak poleca instalator PERGOLIT A ?
Na piecu jest sterownik i w obiegu pompa .

Można zalewać płynami niezamarzającymi, ale jest problem z elementami gumowymi - głównie w pompie - tam jest uszczelnienie mechaniczne, i ono może nie przetrwać 2 sezonów grzewczych jeżeli będzie tam borygo - wystarczy zobaczyć jak często zmienia się uszczelke pod głowicą w samochodach osobowych... Jak już, to polecałbym płyn do chłodnic samochodowych - mobila. Jest to koncentrat niezamarzający - rozcięcza się w stosnunku 1:1, i nie wpływa on negatywnie na gumy.

Przecież uszczelki pod pompami nie są z gumy I niszczy je nie tyle płyn chłodzący,a temperatura,szczególnie w autach na gaz,gdzie źle wyregulowana mieszanka daje większą temp. spalania.
Większość węży w układzie chłodzenia samochodu jest z gumy.Jak się ktoś boi o uszczelki gumowe można przecież zastosować klingielitowe albo fibrowe.
Zastosowanie do C.O. płynów na bazie glikolu ma jeszcze jeden skutek uboczny.Padają pompy,a to z powodu znacznego ciężaru takiego płynu w stosunku do wody.
Znajomy kiedyś zalał sobie instalację C.O. ropą.Chodziło mu to nieźle.Nie wiem jak długo.

Są specjalne płyny trudno zamarzające do instalacji c.o., są jednak dość drogie. W swojej ofecie ma firma BRITEX.Jednak proponuję wykonac dobrze instalację na poddaszu i je ogrzewać na niższych parametrach obnizając głowicą termoststyczną na grzejniku.